Strona 10 z 17

: 02 kwie 2011, 12:22
autor: jay_21
NRG, mnie już nie ścina. Dzisiejszy przegląd techniczny na OSKP zaliczony bezproblemowo. Diagnosta nie miał żadnych zastrzeżeń.

: 04 kwie 2011, 10:45
autor: emmer
już główny zarys skleciłem. w tym tygodniu bedzie gotowe.

: 08 cze 2011, 19:46
autor: duskap
Linea to złom. Umówiłem się do ASO... Ilość usterek 10. Jak mam się przyczepić do wszystkich pierdół to 15. Koszmar. Niestety coraz więcej znajomych posiadaczy Linei również stwierdza, że to kompromitacja Fiata.
Kuźwa 3 (trzecie) lato i żeby być 3 raz z niesprawną klimatyzacją?
Mam dość.
Spłacę do końca padlinę, odłożę i kupię coś innego (Audi A4 mi się podoba ale ta cena...).

: 08 cze 2011, 20:01
autor: mwas
duskap, możesz wymienić dokładnie listę usterek, jakie teraz męczą Twoją maszynę ? I mógłbyś opisać, co się dzieje z klimą ? Może u mnie też coś nie działa, tylko o tym nie wiem :lacha

: 08 cze 2011, 20:10
autor: duskap
mwas, szczerze to mi się już nie chce wymieniać. Z grubsza wyje sprężarka i gównianie chłodzi, znowu heble trzymają, po 2 dniach stania auto odpalało na kablach, odpadły wszelkie listwy (na drzwiach i na dachu), auto po zapaleniu po kilkugodzinnym postuju wchodzi na wyższe obroty i się zdławia i gaśnie... oraz wiele innych na co mi już sił brak.

: 08 cze 2011, 20:15
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Duszenie się po odpaleniu też mi się często ostatnio zdarza, ale silnik nie gaśnie.

: 08 cze 2011, 20:23
autor: mwas
duskap, to rzeczywiście, do bani trafił Ci się egzemplarz :zmieszany U mnie klima też w sumie mogła by trochę bardziej chłodzić, ale tragedii nie ma, listwy się trzymają od nowości a reszty akcji też nigdy nie uraczyłem, tylko że ja nie mam T-Jeta.

: 08 cze 2011, 22:55
autor: duskap
mwas, to chyba nie egzemplarz tylko po prostu jakość części we Fiacie. Alternatory->powszechne. Listwy->większość je gubi zwłaszcza jak ciśnieniową są myte. Sprężarki klimy->normalka. Aku->przez alternator. Łożyska amorów->większość to ma. Listwy na dachu->wszystkie.
Jedyną usterką, która nie występuje u wielu to tylne hamulce... Może inni nie zwracają na to uwagi? Wg mnie wadliwe są zaciski, bo się zasyfują i przez to nie odbijają. Po czyszczeniu jest ok.
Fiat+ASO=mam to co mam :)
Jedynie silnik nadrabia całość... i pociesza fakt, że inne marki mają jeszcze gorzej.
Niestety... Fiata raczej już nie kupię. Dość Fiatów.

: 09 cze 2011, 9:01
autor: emmer
duskap pisze:Jedyną usterką, która nie występuje u wielu to tylne hamulce
Powiem ci szczerze że przy wymianie klocków specjalnie zwróciłem n atył uwagę. i masz rację. straszny syf się tam zbiera. dokładne czyszczenie i smarowanie i jak na razie u mnie brak objawów "trzymania"

: 09 cze 2011, 11:32
autor: Bernardito
emmer pisze:przy wymianie klocków specjalnie zwróciłem n atył uwagę. i masz rację. straszny syf się tam zbiera.
Wychodzi na to, że nie ma jak stare dobre bębny:)

: 09 cze 2011, 11:37
autor: Tomek
Bernardito pisze:Wychodzi na to, że nie ma jak stare dobre bębny:)
Szkoda tylko że hamują dość słabo.
Ale im mniej hamujesz, tym dalej zajedziesz :zlośnik

: 09 cze 2011, 11:41
autor: mwas
Tomek pisze:Ale im mniej hamujesz, tym dalej zajedziesz :zlośnik
Tomek, :brawo Sam bym tego lepiej nie określił :lacha

: 09 cze 2011, 11:45
autor: Bernardito
chyba Koledzy nie zauważyli - ":)" hmm może lepiej wygląda z tym " :lacha" - to fakt:)

: 09 cze 2011, 12:59
autor: SZAMAN
Ja jakos nie narzekam na Linke.poprzednia miałem trzy lata i wężyk odmy do wymiany,no i nie zawsze działał klakson ,ale to wina gniazda bezpiecznika ,które się poszerzyło i nie zawsze kontaktowało,ale aż trzy diagnozy musiałem mieć na to , żeby wyczuli sprawę.Nagminnie trze guma przy otwieraniu drzwi kierowcy.W tamtej i w tej ten sam problem.Przy rozruchu ciut za wysokie obroty ,które po kilku minutach się wyrównują,a tak poza tym wszystko GRA.
Wydaje mi się ,ze zależy to od egzemplarza na jaki się trafi.Wszystkie części i układy sa w jakiejś normie jedne w dolnym przedziale inne w wysokim i tak to wygląda.
Ja swoja Linkę .....nie będzie wyznań.
Pozdrawiam :jazda :brawo

: 09 cze 2011, 13:19
autor: mwas
SZAMAN pisze:Nagminnie trze guma przy otwieraniu drzwi kierowcy
Ten problem ogólnie znany i są 2 możliwości: przycinasz gumę sam (tutaj na forum nawet opisywali jak to zrobić) albo wymieniasz te elementy. Nazywa się to zastrzały (nie wiem skąd taka nazwa, ale taką operowali w ASO, jak u nich byłem z tą przypadłością) i u mnie po wymianie minęły już ze 3 lata, i jest spokój, więc musieli chyba zmienić producenta.