Strona 10 z 25

: 22 gru 2010, 23:01
autor: piaskun
Heh, biorąc pod uwagę bieżące ceny w poznaniu i okolicy, jakość odśnieżenia dróg oraz apetycik mojego bordowego maleństwa (10 l/100) poważnie rozważam przesiadkę na wóz drabiniasty napędzany przez jednego osła... taniej wyjdzie i chyba szybciej... :(

: 23 gru 2010, 6:51
autor: aixen
Mój "rekord" (mocno śnieżny dzień, temperatura - 11 st.C, godziny szczytu... 14.9 l/100 (LPG & PB). Średnia "miejska" w aktualnych warunkach to 11.9 l/100 km.
Ostatnia moja trasa (Łódź - Warszawa - Kielce - Łódź) 6.2 l/100 km (generalnie nie przekroczyłem 100 km/h). I tak to leci... :ban

: 23 gru 2010, 9:38
autor: alvaro
Ten silnik to jakaś porażka! :red Nie dość że muł jakich mało, to jeszcze spalanie rekordowe... Wiadomo, można jeździć spalając 6l/100km ale co to za jazda... silnik dla emerytów.

: 23 gru 2010, 10:21
autor: kylo
:lacha Nie obraź się, ale widziały gały co brały. 77KM na ponad 1 tonę żelastwa i plastiku nie może wgniatać w fotel. Ja się już przyzwyczaiłem do tej niemocy. Na następny raz będę szukał auta z przelicznikiem minimum 1KM/10kg masy.

: 23 gru 2010, 11:12
autor: kazgas
Ten silnik to jakaś porażka! :red Nie dość że muł jakich mało, to jeszcze spalanie rekordowe... Wiadomo, można jeździć spalając 6l/100km ale co to za jazda... silnik dla emerytów.
kylo pisze::lacha Nie obraź się, ale widziały gały co brały. 77KM na ponad 1 tonę żelastwa i plastiku nie może wgniatać w fotel. Ja się już przyzwyczaiłem do tej niemocy. Na następny raz będę szukał auta z przelicznikiem minimum 1KM/10kg masy.
popieram albo kupuje się wyścigówke albo auto do spokojnej jazdy.
Może masz rację ze to silnik dla emeryta chociaż nie jestem emerytem ale do spokojnej jazdy wystarczy.
Jak kiedyś będziesz w sytuacji gdy zamkniesz oczy i będziesz się modlił aby z całej sytuacji wyjść cało( nie życzę tego nikomu)może zmienisz zdanie.
Ja rajdy mam poza sobą i ten silnik do spokojnej rozważnej jazdy mi wystarczy.

: 23 gru 2010, 13:51
autor: Tomek
kazgas pisze:Ja rajdy mam poza sobą i ten silnik do spokojnej rozważnej jazdy mi wystarczy.
Również dawno wyrosłem z rumakowania, i "prawie 80KM" w zupełności mi wystarcza.
Może się starzeję?... chociaż do emerytury to jeszcze długa droga... a może za dużo się napatrzyłem na różne zdarzenia na drogach?...
Chociaż przechodziłem różne kursy jazdy ofensywnej, to na co dzień lubię spokojną jazdę.
A jak trzeba to uwierzcie że i 8V da się pogonić, i sprawnie przemieszczać.

: 23 gru 2010, 20:38
autor: Rafcio
Tomek, nie przesadzaj ja mam 120 kucy ale nie po to go kupowałem żeby jeździć bardzo szybko i nie ostrożnie tylko żeby jeśli potrzebuję np. szybko przyspieszyć czy sprawnie wyprzedzić. Mój ojciec jeździ bardzo ostrożnie i nie szybko a kupił Bravo z silnikiem 120 KM t-jet bo powiedział że 77 koników w Grande Punto to za mało i auta poniżej 100 koni już by nie kupił a ma prawie 60 lat i emeryture :)

: 23 gru 2010, 20:58
autor: cichy
a po drugie w Polsce mało gdzie można prędkość rozwinąć, jak nie fotoradary to autka z wideoradarami, dziurawe drogi itp. Dokładnie "widziały gały co brały" tak bez obrazy. Da się również przydusić z tym że taką "kupę żelazawa rozpędzić" to troszkę trzeba, ja to się śmieję że moja linka rozpędza się jak tramwaj ale to tylko w żarcie. Nie jest tak źle, tylko żeby to spalanie było mniejsze, niestety poruszam się przeważnie po mieście i 8,8/100 km to jest troszkę dużo. Inna strona medalu, za takie pieniądze mamy fajny obszerny z pojemnym kufrem autko i ze względu na cenę przestronność w środku jak i bagażnika to autko kupiłem

: 23 gru 2010, 22:46
autor: bodzioc
koledzy prawie po 30-tu latach jazdy w tym 20 lat zawodowej (dzień w dzień po 600 i więcej km ) trzeba czerpać przyjemność z jazdy i te 77 kucyków w zupełności starcza dla takich ludków jak ja , a młodość ma swoje prawa i to też trzeba zrozumieć.I tak jak pisali moi poprzednicy kazgas , tomek czy pawe 1_c zgadzam się z ich opiniami w pełni .

: 24 gru 2010, 0:37
autor: mwas
Święte słowa bodzioc. Spalanie jest jakie jest, ale nie jesteśmy jedyni, inne marki spokojnie mogą się pochwalić podobnym wynikiem przy autach o podobnych parametrach. A 77 kucy... wystarczy się do nich przyzwyczaić i daje radę :luzak Nawet na trasie nie mam problemów, tylko wszystko trzeba robić z głową :ink

: 25 gru 2010, 16:12
autor: alvaro
rafcio082 pisze:Tomek, nie przesadzaj ja mam 120 kucy ale nie po to go kupowałem żeby jeździć bardzo szybko i nie ostrożnie tylko żeby jeśli potrzebuję np. szybko przyspieszyć czy sprawnie wyprzedzić. Mój ojciec jeździ bardzo ostrożnie i nie szybko a kupił Bravo z silnikiem 120 KM t-jet bo powiedział że 77 koników w Grande Punto to za mało i auta poniżej 100 koni już by nie kupił a ma prawie 60 lat i emeryture :)
Zgadzam się z moim poprzednikiem! Panowie mi tylko chodzi o bezpieczeństwo podczas wyprzedzania traktorów czy dieslowskich autosanów/starów... nie mówcie że nikomu nigdy nie zrobiło się gorąco przy 77KM, bo w to nie uwierzę!

: 25 gru 2010, 22:08
autor: aixen
Kiedy kupowałem "swojego" bolida, proponowany przez delera upust dla tej wersji silnikowej wyniósł 15 tyś, dodali nowe koła stalowe z oponami zimowymi, ubezpieczenie auta w cenie, dywaniki i coś jeszcze... razem blisko 20 tyś PLN oszczędności. Wtedy wydawało mi się to wszystko doskonałym biznesem... dzisiaj, z chęcią bym dopłacił te pieniądze aby mieć "normalny" silnik pod maską... a tak, nie dosyć że mam sypiącego się szrota, to jeszcze zero przyjemności z jazdy (ociężały, głośny, paliwożerny)...
Auto może mieć "przypadłości" wieku dziecięcego, ale montaż tej jednostki napędowej podyktowany został chęcią uzyskania jak najmniejszej ceny wyjściowej modelu i niczym więcej...

Zresztą, jak dla mnie (mam prawo do swojego zdania) aktualnie Fiat nie ma ciekawej oferty silnikowej (zwłaszcza dla kogoś, kto nie jest zainteresowany dieslem)...

: 26 gru 2010, 11:09
autor: Tomek
Tomek, nie przesadzaj ja mam 120 kucy ale nie po to go kupowałem żeby jeździć bardzo szybko i nie ostrożnie tylko żeby jeśli potrzebuję np. szybko przyspieszyć czy sprawnie wyprzedzić.
rafcio082 chyba trochę opacznie mnie zrozumiałeś. Kontekst mojej wypowiedzi miał być taki że "mnie" osobiście ta potworna moc wystarcza.
Nigdzie nie napisałem że mocne auta kupuje się tylko po to żeby szybko jeździć.
Każdemu według potrzeb. Pisałem już że kupiłem auto z tym silnikiem z premedytacją, bo przemyślałem wcześniej sprawę, i nadal jestem zadowolony z wyboru.
Ale jak ktoś kupił 8V, a potem zaczyna narzekać że muł, że nie jedzie, to do kogo pretensje.. do Fiata?.. chyba tylko do siebie, bo trzeba było wziąć T-Jeta.

[ Dodano: Nie 26 Gru, 2010 ]
alvaro pisze:nie mówcie że nikomu nigdy nie zrobiło się gorąco przy 77KM, bo w to nie uwierzę!
Nigdy nie zrobiło mi się gorąco.. uwierz :zlośnik
Wszystko rozbija się o przewidywanie tego co się może zdarzyć na drodze (chociaż nie zawsze się da, bo fantazja kierowców nie zna granic :zlośnik ), oraz pamięć o tym że dysponujemy 77KM a nie bolidem F1.

: 26 gru 2010, 12:15
autor: kazgas
alvaro pisze: nie mówcie że nikomu nigdy nie zrobiło się gorąco przy 77KM, bo w to nie uwierzę!
Owszem wczoraj wieczorem zrobiło mi się gorąco jak jadąc bo białej drodze i w zadymce przy prędkości ok. 60km/h ( tak wszystkie samochody się poruszały) bałwan w bravo wyprzedzał mnie jadąc ok 100km/h i nie zważając, ze przy takich warunkach wpadając w poślizg doprowadzi do karambolu.
Tacy powinni dostawać jak najsłabsze silniki.

: 26 gru 2010, 16:57
autor: duskap
aixen pisze:Zresztą, jak dla mnie (mam prawo do swojego zdania) aktualnie Fiat nie ma ciekawej oferty silnikowej (zwłaszcza dla kogoś, kto nie jest zainteresowany dieslem)...
Jak to nie ma? Mamy we Fiatach 90KM, T-Jeta 120KM, 150KM, MultiAir w różnych wersjach... Po podliczeniu ilości silników (np w GP albo Bravo) mamy więcej silników niż konkurencja.
Jedynie w Linei mamy mało silników bo 77KM i 120KM. T-Jet jest super lecz mógłby być tańszy.
77KM nie oszukujmy się powstał tylko aby było tanio i to się im udało.