Re: [T-jet] Rozrząd
: 07 mar 2019, 22:13
Co tu kosztorysować?
Wymiana "stówka jak się patrzy" i trwa ~1,5h przy wprawie. Potem trochę uszczelniacz musi przeschnąć i jazda.

krupniok pisze: 07 mar 2019, 22:13 Co tu kosztorysować?Wymiana "stówka jak się patrzy" i trwa ~1,5h przy wprawie. Potem trochę uszczelniacz musi przeschnąć i jazda.
I ludzie piszą takie herezje w internecie i potem jeden z drugim w to wierzy. T-JET pasek max 90 tys km nawet nie tak jak przewidział producent przy 120.sarmata pisze: 03 gru 2020, 10:48 Też ostatnio wymieniałem rozrząd i robił mi to mechanik, do którego jeżdżę od kilku miesięcy. Sam tutaj kupiłem części układu rozrządu: https://www.sprzedajemyczesci.pl/pl/tec ... czesci,245. Całość wyniosła mnie ponad 500 zł, ale co 150 tys. km trzeba wymienić rozrząd, a przynajmniej ja z taką częstotliwością wymieniam. Myślę nad zakupem jakiegoś nowszego samochodu, który ma rozrząd na łańcuchu, co jak dla mnie jest dużym plusem ;)
I potem ktoś uwierzy w te 10 lat i 200 tys km. Guma się starzeje i obojętne co będą pisać i twierdzić. Auto będzie już po gwarancji więc za naprawę producent nie zapłaci.Fiacik pisze: 03 gru 2020, 13:35 Jakie plusy?
Buhert ma rację - teraz z powrotem montuje się paski.Cala grupa VW,czy też np.Ford montuje paski o trwałosci ok.200.000km i czasie wymiany np.10 lat i więcej.
Niestety u poprzednika takie herezje i dziwne teorie to częste...ale każdy "wierzy" w to co musi.duskap pisze: 08 mar 2021, 20:12I potem ktoś uwierzy w te 10 lat i 200 tys km. Guma się starzeje i obojętne co będą pisać i twierdzić. Auto będzie już po gwarancji więc za naprawę producent nie zapłaci.Fiacik pisze: 03 gru 2020, 13:35 Jakie plusy?
Buhert ma rację - teraz z powrotem montuje się paski.Cala grupa VW,czy też np.Ford montuje paski o trwałosci ok.200.000km i czasie wymiany np.10 lat i więcej.
duskap - jak wymieniałeś rozrząd w swoim Fiacie to auto było jeszcze na gwarancji ?duskap pisze: 08 mar 2021, 20:12I potem ktoś uwierzy w te 10 lat i 200 tys km. Guma się starzeje i obojętne co będą pisać i twierdzić. Auto będzie już po gwarancji więc za naprawę producent nie zapłaci.Fiacik pisze: 03 gru 2020, 13:35 Jakie plusy?
Buhert ma rację - teraz z powrotem montuje się paski.Cala grupa VW,czy też np.Ford montuje paski o trwałosci ok.200.000km i czasie wymiany np.10 lat i więcej.
buhert - zanim te dziwne w/g Ciebie teorie napisałem to zadałem sobie trud sprawdzenia powyższych informacji .Oczywiście nikt nikomu nie zabrania skrócić czasokresu czy też przebiegu auta jaki sugeruje producent w kwestii wymiany paska rozrządu .Pora spojrzeć szerzej co oferują inni producenci i wyjść z ,,kręgu" Fiata.buhert pisze: 08 mar 2021, 22:21Niestety u poprzednika takie herezje i dziwne teorie to częste...ale każdy "wierzy" w to co musi.duskap pisze: 08 mar 2021, 20:12I potem ktoś uwierzy w te 10 lat i 200 tys km. Guma się starzeje i obojętne co będą pisać i twierdzić. Auto będzie już po gwarancji więc za naprawę producent nie zapłaci.Fiacik pisze: 03 gru 2020, 13:35 Jakie plusy?
Buhert ma rację - teraz z powrotem montuje się paski.Cala grupa VW,czy też np.Ford montuje paski o trwałosci ok.200.000km i czasie wymiany np.10 lat i więcej.
U mnie właśnie rozrząd zmieniony po 75 tys km i 6 latach.
Twój trud sprowadza się do przeczytania instrukcji obsługi i na jej podstawie siania herezji, że pasek 200 tys, bo tak napisali...owszem napisali, żeby go nie robili na gwarancji bo jak sobie pomyślą ile to roboty to...Fiacik pisze: 10 mar 2021, 10:32buhert - zanim te dziwne w/g Ciebie teorie napisałem to zadałem sobie trud sprawdzenia powyższych informacji .Oczywiście nikt nikomu nie zabrania skrócić czasokresu czy też przebiegu auta jaki sugeruje producent w kwestii wymiany paska rozrządu .Pora spojrzeć szerzej co oferują inni producenci i wyjść z ,,kręgu" Fiata.buhert pisze: 08 mar 2021, 22:21Niestety u poprzednika takie herezje i dziwne teorie to częste...ale każdy "wierzy" w to co musi.duskap pisze: 08 mar 2021, 20:12
I potem ktoś uwierzy w te 10 lat i 200 tys km. Guma się starzeje i obojętne co będą pisać i twierdzić. Auto będzie już po gwarancji więc za naprawę producent nie zapłaci.
U mnie właśnie rozrząd zmieniony po 75 tys km i 6 latach.
Skończ chłopie naprawdę bo czytać tych bzdur się nie da. Ja znam już kilkadziesiąt wymian silnika w 1.0 i 1,4 TSI.Fiacik pisze: 10 mar 2021, 17:27 buhert - miało być o rozrządzie , a jest o Skodzie , Fordzie itd.
Za chwilę admin się wtrąci i zamknie temat .Na koniec tylko sprostuję , że ja mam Rapida 1,0 TSI ,a tak się składa ,że syn i 2 zięciów mają Octavie TSI (1,4 lub 1,5) i nikt z nas nie narzeka ,ani nie ma problemów z tymi autami.
Wydaje mi się ,że rutyna w Twoim przypadku zabija racjonalność spojrzenia na to co się dzieje w motoryzacji ( czyżby inni produkowali auta wyłącznie bezawaryjne - ja o takich cudach nie słyszałem) , a doświadczenie życiowe podpowiada mi ,że czas najwyższy w takim przypadku na zmianę pracy co i ja kiedyś zrobiłem i wyszło mi tylko wyłącznie na dobre.