Strona 71 z 625

: 05 maja 2012, 18:37
autor: Tara78
Ja dzisiaj odkurzyłam dokładniej środek, wymyłam plastikowe elementy, zakonserwowałam uszczelki i..... tadam - pozazdrościłam Tomkowi czystości pod maską jego "Czarnuli" i także wzięłam się za mycie. Zobaczcie jak wyszło. Przypłaciłam to załatwionymi paznokciami i porysowanymi rękami ale co tam warto było. Zdjęłam tą watolinę osłaniającą maskę i pod nią też wszystko umyłam. Czy można kupić nową tą osłonę? Czy można ją wyprać? Dzisiaj już nie mam siły. Jutro będę kończyła sprzątanie...

: 05 maja 2012, 19:12
autor: Tomek
Tara78 pisze:Przypłaciłam to załatwionymi paznokciami i porysowanymi rękami ale co tam warto było.
Ja to osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem.

: 05 maja 2012, 19:44
autor: rs8
Ja tez bym się może zabrał w końcu za umycie silnika, ma ktos pomysł jak bezpiecznie umyć 8v ? Co zabezpieczyc, myc karcherem czy z węża?

: 05 maja 2012, 20:14
autor: Tara78
Ja myłam szmatą, karcherem lub wężem to chyba możesz tylko zaszkodzić.
Zajęło mi to dwie godziny bo często trzeba zmieniać wodę ale myślę, że następnym razem będzie już dużo łatwiej :D Jestem uparta i wkładałam łapy bardzo głęboko bo mnie drażnił kurz . Wszystkie gumowe przewody są teraz czarne a nie szare.
@ Tomek czy można zrobić coś z tą watoliną na klapie? W sensie czy można ją jakoś wyprać lub wymienić na nową?

: 05 maja 2012, 20:17
autor: Tomek
Tara78 pisze:@ Tomek czy można zrobić coś z tą watoliną na klapie? W sensie czy można ją jakoś wyprać lub wymienić na nową?
Szczerze mówiąc to pojęcia nie mam, ponieważ w moim V8 takiej watoliny po prostu nie ma.
Golutka klapa jest.

: 05 maja 2012, 20:20
autor: Tara78
Szkoda, myślałam że pomożesz. Strasznie mnie drażni, że taka brudna.
A może macie jakiś pomysł na ten próg z tyłu pod siedzeniami. Wkurza mnie jak moje dzieci stawiają tam kopyta i brudzą wykładzinę. Teraz jak sucho to pół biedy ale jak będzie błoto to mnie trafi na miejscu.

: 05 maja 2012, 20:25
autor: mwas
Tara78 pisze:A może macie jakiś pomysł na ten próg z tyłu pod siedzeniami. Wkurza mnie jak moje dzieci stawiają tam kopyta i brudzą wykładzinę.
Wiem w czym rzecz, też strasznie mnie to wkurza, chociaż u mnie głównie to dorośli tam brudzą. Obawiam się, że albo częste odkurzanie tego elementu, albo wykombinować jakąś wykładzinę w to miejsce i podkładać przed wtargnięciem szarańczy :lacha

: 05 maja 2012, 20:26
autor: helletic
Ja myłem silnik karcherem + środek do czyszczenia silnika. Nic nie zabezpieczałem, czy mądrze? Tego nie wiem, ale silnik po myciu pracował jak przed myciem. Trzeba jednak uważać na blaszki na chłodnicy, bo ja je lekko powyginałem ciśnieniem wody. Poza tym wszystko igła.

: 05 maja 2012, 20:30
autor: Tara78
Wykładzina to dobry pomysł, kupię kawałek dotnę tak aby zachodziła trochę pod dywaniki i siedzenia i poproszę o obszycie.
Mnie jeszcze wkurza jak ktoś stawia mi nogi na tych plastikowych progach w drzwiach. Wycieram je później dziecięcymi chusteczkami. Czy tylko ja mam takiego hopla na punkcie swojego samochodu czy Wy też macie tę przypadłość? :D

: 05 maja 2012, 20:31
autor: mwas
Tara78 pisze:Czy tylko ja mam takiego hopla na punkcie swojego samochodu
Tara78, nie jesteś sama z tą przypadłością :pivo

: 05 maja 2012, 20:34
autor: Tara78
Pocieszyłeś mnie bo mój osobisty mówi, że mnie trzeba leczyć i niedługo będą musieli zakładać ochraniacze na obuwie i ubranie - jak w szpitalu :)
Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych :pivo

: 05 maja 2012, 20:43
autor: Tomek
Tara78 pisze:Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych :pivo
:pivo :pivo :zlośnik

: 05 maja 2012, 20:47
autor: Tara78
Wierzę, że będę miała okazję się z Wami :pivo , nie zapeszając może jeszcze na tegorocznym zlocie :D ale na razie ciiiiiiicho

: 05 maja 2012, 20:57
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Auto nigdy nie jest idealnie czyste, zawsze jest coś do poprawienia.

: 05 maja 2012, 20:58
autor: Tara78
@ Coval masz świętą rację :D :pivo