LINEA KLUB POLSKA

Fajnie jay_21, że masz seriws któremu możesz aufać - życzę tego wszystkim posiadaczom Linek.
Odnośnie "ścinania" opon - jestem po zmianie kapci na zimowe, sprawdzałem i u mnie brak tego efektu - wszystko jest OK, tylko że ja mam 1.4 8V

jay_21 pisze:Przez tydzień nie mogli dostać tej części, bo były wstrzymane dostawy w związku ze zmianą numeru w Eperze a co za tym idzie zmianą konstrukcyjną. Być może problem z łożyskami zniknie, jednak okaże się w trakcie eksploatacji. [...]Jak zwykle duży plus dla Euromotu w Żorach.

Słyszeliśmy to z kk25 parę miesięcy temu. I u niego wymienione łożyska wyglądają w zasadzie tak jak stare a u mnie "poprawiony" komplet wytrzymał 5 tys km i znowu zaczyna prawe tyrkać...
Mi tłumaczono, że nr w ePerze został bez zmian mimo zmiany konstrukcyjnej.
Daj znać proszę jak dojdą te nowe łożyska. Jak będziesz miał możliwość to zobacz czym się to różni od starych. Będę wdzięczny!

Z tymi łożyskami to ja do FAPu pismo wyślę (i na drążki stabilizatora także), że żądam przedłużenia gwarancji na te elementy z powodu wielokrotnych awarii tychże elementów.

PS>Chyba będzie trzeba się wybrać do tego Euromotu w Żorach

duskap pisze:Jak będziesz miał możliwość to zobacz czym się to różni od starych. Będę wdzięczny!

duskap, raczej nie będe miał możliwości porównania, bo jestem umówiony w sumie na odbiór auta w czwartek a narazie pomykam zastępczym. Generalnie o trwałości nowych łożysk dowiem się w czasie eksploatacji. Zobaczymy jak z tym będzie.

duskap pisze:PS>Chyba będzie trzeba się wybrać do tego Euromotu w Żorach

No jak do tej pory serwis usuwał wszystkie usterki bezbłędnie i bez problemów. Mnie jako klientowi idą bardzo na rękę także polecam

Ja się dziś przybrałem i opony w swoim autku sprawdzałem, nie są ścięte. Przebieg przeszło 11 tys i oponki od nowości mam

opinia kierownika z mojego ulubionego serwisu - zły styl jazdy

emmer pisze:opinia kierownika z mojego ulubionego serwisu - zły styl jazdy

to niech Ci to udowodni, bo narazie to tylko insynuacja...

Wysłany: Dzisiaj 8:19
opinia kierownika z mojego ulubionego serwisu - zły styl jazdy

Emmer Twój serwis jest naprawdę do kitu.

emmer pisze:opinia kierownika z mojego ulubionego serwisu - zły styl jazdy

Po co w ogóle do nich jeździsz? Już Ci tyle napsuli, wiesz że nie znają się na robocie, a Ty ciągle do nich wracasz.

Coval pisze:

emmer pisze:opinia kierownika z mojego ulubionego serwisu - zły styl jazdy

Po co w ogóle do nich jeździsz? Już Ci tyle napsuli, wiesz że nie znają się na robocie, a Ty ciągle do nich wracasz.

Wraca bo musi. Gdy naprawa jest w toku albo poprawiają to co popsuli to musi jechać do tego samego ASO. Też tak miałem i musieli zakończyć pomyślnie poprawę tego co naknocone by mógł inny serwis potem naprawiać. Niestety robią tak bo FIAT nie płaci 2 różnym serwisom za to samo. Jak jeden zaczął to musi skończyć a dopiero potem może inny zacząć. Bronią się przed naprawianiem auta z rozpoczętą naprawą bo boją się, że za friko będą robić.
Gdy mój serwis skończył naprawy pomyślnie to wtedy przeniosłem się do innego i tak już zostało.

duskap niestety ma rację. jak by się dało to już bym dawno o nich zapomniał. a tak to FAP uparcie mnie pcha do nich.

Wynika Panowie że ja też, zaznaczam, miałem problem ze ścinaniem opon, przy wymianie na zimowe, ale rok temu czyli w 2009, zauważyłem różnicę że jedna strona jest bardziej ścięta od drugiej byłem na rozmowie nawet z kierownikiem serwisu zebrało się chyba z 5 chłopa, postawiłem obok siebie oponę z przedniej osi i z tylnej, ale oczywiście nie przekonało to ich bo stwierdzili ze różnica jest niemierzalna, dziwne bo widać ją gołym okiem, sprawdzili samochód niby wszystko ok. Założyłem zimówki i było wszystko ok, po zimie zamontowałem letnie ale te przycięte dałem na tył a dobre na przód i o dziwo teraz przy kolejnej zmianie przednie opony są ok nie ścina. Mędrcy byli z serwisu Ganinex w Katowicach, dla zainteresowanych

Niestety, dzisiaj wymieniałem letnie na zimowe i również mam koła ścięte od wewnętrznej strony. Podobnie jak u Ciebie Jay_21 sezon wcześniej wszystko było ok (sprawdzałem i zimówki z tamtego sezonu jak nowe). W maju przy przebiegu ok 18000 km miałem wymieniane przednie mocowanie amortyzatorów i bałwaniki. Teraz mam zrobione 23800 (czyli tylko 5000km) i opona zdarta na szczęście nie do zera.
Daj znać jak wyszła u Ciebie kontrola geometrii i czy serwis przyznał, że to przez brak kontroli geometrii po naprawie (jak wyczytałem 3 serwisy trzy zdania na ten temat ).
Jeszcze jedna rzecz, auto ściągało w prawo a teraz na zimówkach jest dużo lepiej. Jedna rzecz , że ciśnienie jest na pewno teraz równe i zimówki mam 15". Czy to tylko wina zbieżności???

A może to wina zawieszenia (i temu te ściąganie i ścięte opony)

Kąt pochylenia koła jak już ktoś napisał jest nieregulowany. Gdyby wszystkim ścinało, to znaczyło by że TTTM, ale tak nie jest. Płyta podłogowa raczej się nie zwichrowała(chociaż kto wie), może sprężyny są źle zahartowane, ubiły się, wóz siadł i rozkraczył. Może to opony, bieżnik jest niesymetryczny i mogło im coś nie wyjść przy projektowaniu. Ale zimówki też tnie więc chyba wina opon odpada. Przydały by się dokładne dane o geometrii Linei, nie tylko kąty pochylenia, wyprzedzenia itd, ale i wysokość od podłoża w konkretnych punktach pomiaru+procedury. Ale takie rzeczy ma ASO i raczej nam tego nie udostępnią żeby zrobić pomiary u kogoś bezstronnego.

KOGUT, ustawili zbieżność, podobno było coś przestawione. Zobaczymy jak będzie teraz... jeżeli dalej będzie ściągało to zareklamuje usługę. Narazie nie mogę powiedzieć, czy regulacja zbieżności pomogła. W zawieszeniu brak luzów - sprawdzone.

P.S auto jedzie prosto po puszczeniu kierownicy. Dopiero jak trafimy na nierówność, lub jak mocno depniemy na pierwszych 3 biegach to delikatnie - podkreślam delikatnie - ściąga.