Strona 8 z 9

Re: Brak mocy

: 18 mar 2018, 14:49
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Mnie zastanawia jak to jest możliwe, że silnik pracował na tyle długo, że ślizgające się koło potrafiło zeszlifować wał, który jest dosyć twardy, a zawory nie spotkały się z tłokami.
Jeśli na prawdę zawory nie są uszkodzoe, to Arek graj w totka.
Ten klin to jakiś żart, musi utrzymać 3 paski, a przecież jak się włączy klimę, czy dokręci kierownicą do końca to słychać jak obroty spadają z powodu obciążenia.

Re: Brak mocy

: 18 mar 2018, 14:55
autor: Arek
Kuzyn_z_Sosnowca pisze: 18 mar 2018, 14:49 Mnie zastanawia jak to jest możliwe, że silnik pracował na tyle długo, że ślizgające się koło potrafiło zeszlifować wał, który jest dosyć twardy, a zawory nie spotkały się z tłokami.
Jeśli na prawdę zawory nie są uszkodzoe, to Arek graj w totka.
Ten klin to jakiś żart, musi utrzymać 3 paski, a przecież jak się włączy klimę, czy dokręci kierownicą do końca to słychać jak obroty spadają z powodu obciążenia.
Jak odbiorę auto i wszystko będzie Ok to chyba zagram.

Re: Brak mocy

: 18 mar 2018, 15:20
autor: zibi186
Arek pisze: 18 mar 2018, 14:55
Kuzyn_z_Sosnowca pisze: 18 mar 2018, 14:49 Mnie zastanawia jak to jest możliwe, że silnik pracował na tyle długo, że ślizgające się koło potrafiło zeszlifować wał, który jest dosyć twardy, a zawory nie spotkały się z tłokami.
Jeśli na prawdę zawory nie są uszkodzoe, to Arek graj w totka.
Ten klin to jakiś żart, musi utrzymać 3 paski, a przecież jak się włączy klimę, czy dokręci kierownicą do końca to słychać jak obroty spadają z powodu obciążenia.
Jak odbiorę auto i wszystko będzie Ok to chyba zagram.
Pamiętaj , że najpierw numerki dla mnie ! :banan
Tylko na PW - żeby dubli nie bylo :ryczy :ryczy :ryczy

Re: Brak mocy

: 18 mar 2018, 15:28
autor: Arek
zibi186 pisze: 18 mar 2018, 15:20
Arek pisze: 18 mar 2018, 14:55
Kuzyn_z_Sosnowca pisze: 18 mar 2018, 14:49 Mnie zastanawia jak to jest możliwe, że silnik pracował na tyle długo, że ślizgające się koło potrafiło zeszlifować wał, który jest dosyć twardy, a zawory nie spotkały się z tłokami.
Jeśli na prawdę zawory nie są uszkodzoe, to Arek graj w totka.
Ten klin to jakiś żart, musi utrzymać 3 paski, a przecież jak się włączy klimę, czy dokręci kierownicą do końca to słychać jak obroty spadają z powodu obciążenia.
Jak odbiorę auto i wszystko będzie Ok to chyba zagram.
Pamiętaj , że najpierw numerki dla mnie ! :banan
Tylko na PW - żeby dubli nie bylo :ryczy :ryczy :ryczy
No tak. Byłeś pierwszy

Re: Brak mocy

: 18 mar 2018, 15:54
autor: daro189
Klin jest mały, ale jest jeszcze konkretnie dokrecona śruba na kleju, choć w 1,4 odkrecili bez problem. I to jeszcze na lewym gwincie, więc klin to bym powiedział że jest symbolicznie.
Przykład z 1.3 - koła zębate na walkach rozrządu są osadzone na stozkach bez żadnego klina. U mnie jeden z wałków po zmianie rozrządu magicznie przeskoczył o 180 stopni i kompresja się podziała.

Re: Brak mocy

: 18 mar 2018, 16:36
autor: zibi186
daro189 pisze: 18 mar 2018, 15:54 Klin jest mały, ale jest jeszcze konkretnie dokrecona śruba na kleju, choć w 1,4 odkrecili bez problem. I to jeszcze na lewym gwincie, więc klin to bym powiedział że jest symbolicznie.
Przykład z 1.3 - koła zębate na walkach rozrządu są osadzone na stozkach bez żadnego klina. U mnie jeden z wałków po zmianie rozrządu magicznie przeskoczył o 180 stopni i kompresja się podziała.
Daro , tu się z Tobą niestety nie zgodzę , że klin jest symbolicznie . O ile lewy gwint na śrubie jest ważny - powoduje ( miałby powodować ) jakby samodokręcanie się śruby ( jak to ma miejsce np. W szlifierkach kątowych ) , to aby ta zasada mogła zadziałać koło musiałoby być podatne na obrót względem osi wału . A w tym przypadku jest to absolutnie niedopuszczalne . Poza tym jest jeszcze kwestia kleju , który uniemożliwia dodatkowo to samodokręcanie śruby . Tak więc jeśli śruba nie zostanie należycie przykręcona , albo na wskutek obciążeń koło uzyska po latach pracy choćby minimalny luz , to klin ma w/g mnie zasadnicze niestety znaczenie . Ale każdy może oczywiście mieć swoje zdanie :) Pozdrawiam :)

Re: Brak mocy

: 18 mar 2018, 18:38
autor: daro189
Ups, to miał być żarcik z tym klinem 😀
Ja wiem że jest bardzo ważny, jedynie smieszy mnie jego rozmiar przy takim obciążeniu tego elementu ☺ na tym oszczędzać to zgroza dla mnie

Re: Brak mocy

: 18 mar 2018, 18:40
autor: zibi186
Ja też nie pojmuję dlaczego tak po macoszemu potraktowali taki istotny przecież element , którego zerwanie boleśnie bije po kieszeni . . . 🤔

Re: Brak mocy

: 18 mar 2018, 20:12
autor: skory85
Chyba właśnie o to chodzi, żeby udać się do serwisu...

Re: Brak mocy

: 18 mar 2018, 20:41
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
... i więcej Fiata nie kupić.
Klin jest prawdopodobnie wystarczający, ale w innych modelach, gdzie nie ma pompy wspomagania: Bravo, Punto, 500.

Re: Brak mocy

: 18 mar 2018, 21:32
autor: zibi186
Kuzyn_z_Sosnowca pisze: 18 mar 2018, 20:41 ... i więcej Fiata nie kupić.
Klin jest prawdopodobnie wystarczający, ale w innych modelach, gdzie nie ma pompy wspomagania: Bravo, Punto, 500.
Tu Kuzynie chyba trafiłeś w sedno 🤔

Re: Brak mocy

: 19 mar 2018, 19:13
autor: Arek
Śruba z urządzenia do szlifowania wału nie pasuje do wału Fiata.
Mieli dzisiaj ją gdzieś kupić , ale nie mogli dostać.
Będzie toczona nowa która będzie pasować do Fiata.
Chce się chłopakom. :)

Re: Brak mocy

: 19 mar 2018, 19:33
autor: zibi186
Arek pisze: 19 mar 2018, 19:13 Śruba z urządzenia do szlifowania wału nie pasuje do wału Fiata.
Mieli dzisiaj ją gdzieś kupić , ale nie mogli dostać.
Będzie toczona nowa która będzie pasować do Fiata.
Chce się chłopakom. :)
A tą śrubę też Ci oddadzą ? Bo wtedy to już miałbyś chyba monopol na to 😄😄😄

Re: Brak mocy

: 19 mar 2018, 20:45
autor: skory85
Linea monopol niezła reklama nowej gry :ok)

Re: Brak mocy

: 27 mar 2018, 15:22
autor: Arek
Wczoraj odebrałem auto.
Wszystko działa Ok
Koszt 1313zł + 200zł przyrząd do szlifowania wału ( kosztował 500 i odkupili niby mechanik za 300zł.) + 23 zł. dorobienie śruby.
W zał. zdjęcie zębatki która była założona tylko na sprawdzenie ciśnienia.