LINEA KLUB POLSKA

alvaro pisze: 26 lip 2018, 17:03 Ja kupiłem Magneti Mareli za 65 zł 2-3 m-c temu, jeszcze działa ;)

Z naciskiem na JESZCZE

Silnik 1.3 multijet po przejechaniu 8km przy temp ok 0' wskazówka jak na zdjęciu. Wąż górny przy chłodnicy, od strony kierowcy zimny, u dołu po przeciwnej ciepły. Też tak macie?

Szczepan pisze: 24 lut 2019, 17:33 Silnik 1.3 multijet po przejechaniu 8km przy temp ok 0' wskazówka jak na zdjęciu. Wąż górny przy chłodnicy, od strony kierowcy zimny, u dołu po przeciwnej ciepły. Też tak macie?

Na włączonym ogrzewaniu jechałeś? Jeśli tak to jest to normalne (po kilkunastu km nawet nie rozgrzeje się). Jeśli nie to trochę długo.

Włączony klimatronik

Szczepan pisze: 24 lut 2019, 19:07 Włączony klimatronik

Zatem nie masz co się dziwić. Nawet na ustawieniu 16 stopni od razu włącza się ogrzewanie na full. Możesz tak przejechać 20km a auto nie nagrzeje się, zwłaszcza diesel. Pierw jedziesz aż temp cieczy będzie na środku a wtedy włączasz ogrzewanie. Po 3-4km masz ciepły silnik i ogrzewanie.

Czyli przez 4km ma być nawiew na off? Szyby będą parkować, nie da się jak w manualu aby dać pokrętło na zimno i tyle.

Mam jedno auto 1.4pb tam po 3km już wskazówka stoi na środku ale to dlatego że benzyna a drugie diesel ale 1.6 i tam trochę dłużej ale po tych 5km z nawiewem już jest temp robocza.

Sprawdziłem przy całkowicie wyłączonym klimatroniku , po 4km i po 9km dopiero osiągnął temp, wąż górny nadal był zimny więc termostat chyba ok, po 15km już był ciepły . Jeżeli to normalne to ten silnik to porażka w kwestii ogrzewania, żeby jechać bez niego i marznac żeby po 10km się nagrzal. Jak już złapie temp to i tak na postoju przy ogrzewaniu wskazówka opada. Dużo miałem aut ale takich cyrków nie widziałem.

Szczepan pisze: 25 lut 2019, 7:04 Sprawdziłem przy całkowicie wyłączonym klimatroniku , po 4km i po 9km dopiero osiągnął temp, wąż górny nadal był zimny więc termostat chyba ok, po 15km już był ciepły . Jeżeli to normalne to ten silnik to porażka w kwestii ogrzewania, żeby jechać bez niego i marznac żeby po 10km się nagrzal. Jak już złapie temp to i tak na postoju przy ogrzewaniu wskazówka opada. Dużo miałem aut ale takich cyrków nie widziałem.

Albo termostat albo tak ma. Wtedy to znaczy, że silnik jest właśnie bardzo dobry bo wysoką sprawność ma, niskie spalanie. Każdy diesel ma słabe ogrzewanie. Są różne elektryczne podgrzewania płynu itd.

Czy niskie spalanie to bym też nie powiedział bo wychodzi ok 6.5l na taką jazdę.

Wymienić termostat? Mimo że górny wąż jest cały czas zimny aż nie złapie ok 90'?

Duskap ty masz auto z tym silnikiem?

Szczepan pisze: 26 lut 2019, 13:05 Czy niskie spalanie to bym też nie powiedział bo wychodzi ok 6.5l na taką jazdę.

Wymienić termostat? Mimo że górny wąż jest cały czas zimny aż nie złapie ok 90'?

Duskap ty masz auto z tym silnikiem?

Nie ja mam 2 T-Jety. Ojciec miał M-Jeta ale nie pamiętam jak to było dokładnie u niego. Na pewno dużo wolniej się rozgrzewał ale ile km to było aż osiągał nagrzanie to nie pamiętam.

Chyba na forum tylko ja mam ten silnik bo nikt więcej się nie wypowiada.

Szczepan pisze: 26 lut 2019, 13:05 Czy niskie spalanie to bym też nie powiedział bo wychodzi ok 6.5l na taką jazdę.

Wymienić termostat? Mimo że górny wąż jest cały czas zimny aż nie złapie ok 90'?

Duskap ty masz auto z tym silnikiem?

Szczepan , nie widzę sensu wymiany dobrego termostatu tymbardziej , że dziś żeby trafić na dobry trzeba mieć szczęście Diesle ogólnie wolniej się nagrzewają i tak jest chyba niezaleznie od marki . Pozdrawiam

Po tym jak opisujesz zachowanie się węży wychodzi na to, że termostat jest sprawny, więc raczej nie ma sensu jego wymiana. Mam w domu jako drugie auto diesla i on również, przy aktualnie panujących warunkach atmosferycznych, uzyskuje pełne "nagrzanie" dopiero po pokonaniu dobrych 10 km Poza tym nie raz już na forum użytkownicy jednostek 1.3 MJ wspominali, że ich auta stosunkowo długo się rozgrzewają do temperatury roboczej, więc w Twoim przypadku raczej użyłbym stwierdzenia: TTTM

TTTM

Mjet jaka macie temp robocza? Przy temp na dworze 10' po 30km było 83'.