[ M ] Wymiana tarcz i klocków hamulcowych

[helletic]

Zajechać klocki jeszcze bardziej. Moja rada - wymieniać tarcze razem z klockami. Nie ważne ile tarczy pozostało.

[will]

Witam jak oceniacie zużycie moich klocków. Oraz co sądzicie o tarczach.

Przetaczałeś tarcze ? Wyglądają nieźle nie ma wyraźnego progu trzeba zmierzyć.
Klocki wymiana oczywiście.

[skory85]

Spokojnie starczy ledwo co rancik się zrobił, choć jak coś bym na Twoim miejscu je przetoczyl. W puncie II ostatnio swojej lubej zakładałem oryginały po przetoczeniu tarcz+ nowe klocki. Teraz jest !oc hamowania

[smak56]

Starczy tarczy dla nowych klocków?

Producent w przypadku multijeta przewiduje zużycie tarczy z 22 mm do min 20.2 mm. Tak więc 0.9 mm na stronę. Nie jest to za wiele i warto tak jak pisze will pomierzyć.

[leszek1234]

Moje zdanie : na razie jeździj dalej, jak klocki będą do wymiany (na oko lub ostatecznie zapali się kontrolka;), wtedy ocenisz tarcze. Obecnie wygląda to normalnie, do jazdy. Ja na pierwszym zestawie klocków jeździłem do ok. 90tys.km i tarcz nie było potrzeby wymieniać.

[Kuzyn_z_Sosnowca]

Ja tam widzę już bardzo niewiele okładziny. Wymieniłbym wszystko.

[will]

Ja zakładałem nowe klocki na stare tarcze przy 85tyś, tarcze były w dobrym stanie ale mierzyłem grubość była w normie.

[Fiacik]

Starczy tarczy dla nowych klocków?

Producent w przypadku multijeta przewiduje zużycie tarczy z 22 mm do min 20.2 mm. Tak więc 0.9 mm na stronę. Nie jest to za wiele i warto tak jak pisze will pomierzyć.

A to ciekawe co piszesz ?! . Ja mam już na tarczach znacznie większe ranty niż 0,9 mm /tak na oko jakieś 1,5 mm/ i to przy przebiegu 57.000 km .Ok.miesiąc temu byłem na wymianie olejów i filtrów w serwisie FIATA w Bielsku- Białej . Prosiłem o przyjrzenie się temu i stwierdzili, że na tych tarczach i klockach mogę jeszcze śmiało jeździć jakieś 30.000 km . Hamulce działają bez zarzutu .
A tak już zupełnie na logikę i z tego co wiem - 0,9 mm to chyba za mało , gdyby to było 1,9 to co innego .

[smak56]

A tak już zupełnie na logikę i z tego co wiem - 0,9 mm to chyba za mało , gdyby to było 1,9 to co innego .

B grubość nowej tarczy
C (MTH) - minimum tarczy hamulcowej (nabijana na obwodzie tarczy)

[leszek1234]

w laboratorium pewnie ta tarcza nie pęka nawet przy 3- krotnie większym zużyciu ale dajmy współczynnik bezpieczeństwa x3 lub x4 - wszyscy będą zadowoleni ..

[Fiacik]

Dzięki Ci smaku56 za ostateczne wyjaśnienie i masz za to dobre - w międzyczasie sprawdziłem u dobrych mechaników i faktycznie ten minimalny wymiar jest nabijany na tarczy , a różnica czy też dopuszczalne przez producenta zużycie jest faktycznie tak niewielkie . Ale , no właśnie - konia z rzędem temu mechanikowi , który przy takim zużyciu wymienia tarcze . W moim przypadku te 0,9 mm to już miałem przy około 35.000 - 40.000 km i każdy by się uśmiechnął gdybym przy takim przebiegu wymienił tarcze i oczywiście klocki . Dla jasności to jestem zdecydowanym przeciwnikiem eksploatowania podzespołów auta ponad zalecenia producenta i zdrowy rozsądek .
Bardzo jestem ciekawy jak to wygląda u kolegów na forum ?

[marcin24]

Ja zmieniłem tarczę przy 100tys.

[ślimak]

Ja zmieniałem na 65000 tyś, ale bardziej jako kaprys niż potrzeba.

[Kuzyn_z_Sosnowca]

Ja zmieniłem przy 40 tarcze i klocki, bo się zrobiły fioletowe. Teraz jeżdżę emerycku i po 85 tyś km klocki jeszcze grube, a tarcze z minimalnym rantem

[Tomek]

Fabryczne klocki i tarcze przejeździły u mnie 102 tyś km.
Jeździły by dalej, ale zmieniłem i tarcze i klocki bo aż głupio tyle km na jednym komplecie zrobić. Na tarczach widać było zużycie.