LINEA KLUB POLSKA

mireks pisze:Pierwszy przegląd zrobiłem przy 30 tyś km przebiegu co odpowiadało mniej więcej 22 miesiącom od chwili zakupu samochodu.

Po tym czasie drugi raz skorzystałem z naprawy gwarancyjnej (wymiana łożysk McPhersona) i nie było kompletnie żadnych uwag ASO co do tego, że przegląd był zrobiony po takim okresie. Warunek był następujący: 30 tyś km lub dwa lata od chwili zakupu - w zależności co pierwsze wypadnie (silnik diesla). Został spełniony.

Zdaje się, że w przypadku silników benzynowych ten okres jest skrócony do 20 tyś km, ale niech lepiej potwierdzą to Ci, którzy mają te silniki.

Zarówno benzyna jak i diesel w Linei ma przegląd co 30 tys km BEZ LIMITU CZASOWEGO. Jakikolwiek limit czasu narzucony przez ASO jest tylko i wyłącznie ich naciąganiem i nie ma żadnego wpływu na ważność gwarancji.

duskap pisze:Zarówno benzyna jak i diesel w Linei ma przegląd co 30 tys km BEZ LIMITU CZASOWEGO. Jakikolwiek limit czasu narzucony przez ASO jest tylko i wyłącznie ich naciąganiem i nie ma żadnego wpływu na ważność gwarancji.

Potwierdzam. Temat rozeznawałem w FAP

Tak koledzy, ale instrukcja jasno wskazuje, że jeśli auto jest użytkowane w "cięższych" warunkach lub np przez dużą większość czasu do jazdy po mieście, to niestety przegląd okresowy należy wykonać po 12 mesiącach

mwas pisze:Tak koledzy, ale instrukcja jasno wskazuje, że jeśli auto jest użytkowane w "cięższych" warunkach lub np przez dużą większość czasu do jazdy po mieście, to niestety przegląd okresowy należy wykonać po 12 mesiącach

U mnie w instrukcji pisze tylko o wymianie oleju po roku i częstszej kontroli poziomu płynów. Po za tym moja linea wystarczająco często odwiedza ASO, więc jest że tak powiem pod stałą kontrolą.

Zgadza się Coval, mowa jest o wymianie oleju oraz filtra co 12 miesięcy, ale niestety niektóre ASO korzystają na tym i wciskają klientom, że trzeba wykonać pełny przegląd przez co kasują niezłą sumkę

To jak to w końcu jest
Bo z tego co widzę w postach, to wszystko zależy od widzimisię danego ASO.

Myślę że każdy powinien wnikliwie przeczytać co ma napisane w swojej książce gwarancyjnej i tego się trzymać ( możliwe że są różne wersje z różnymi informacjami), ale jak masz napisane czarno na białym kiedy przegląd to serwis może sobie opowiadać co chce.

Ja tak myśle czy na usuwanie usterek nie jeździć do Czech, mam nie daleko a może obsługa klienta i fachowcy będą lepsi

a tak myśle czy na usuwanie usterek nie jeździć do Czech, mam nie daleko a może obsługa klienta i fachowcy będą lepsi

Żeby tylko nie robili "czeskich błędów"

sebastianc78 pisze:Myślę że każdy powinien wnikliwie przeczytać co ma napisane w swojej książce gwarancyjnej i tego się trzymać ( możliwe że są różne wersje z różnymi informacjami), ale jak masz napisane czarno na białym kiedy przegląd to serwis może sobie opowiadać co chce.

Jest jeden rodzaj książki gwarancyjnej. Poza tym w książce gwarancyjnej jest napisane, że terminy i przebiegi przeglądów są podane w INSTRUKCJI OBSŁUGI dołączonej do auta. Wszystkie wersje instrukcji można pobrać ze strony Fiata. Każda wersja instrukcji mówi to samo czyli przegląd co 30 tys km bez określenia czasu.
Każdy inny wymysł albo dopisanie w książce gwarancyjnej jest tylko wymysłem ASO (czytaj: chcą Cię nabić w butelkę).

duskap i ja myślę że to wszystko w tym temacie

duskap pisze:Zarówno benzyna jak i diesel w Linei ma przegląd co 30 tys km BEZ LIMITU CZASOWEGO. Jakikolwiek limit czasu narzucony przez ASO jest tylko i wyłącznie ich naciąganiem i nie ma żadnego wpływu na ważność gwarancji.

Dzisiaj juz podpisuje sie pod tym, mialem mieszane uczucia z racji tego, ze mialem wpisane w ksiazeczce przez dealera 30kkm lub 12 m-cy. O tym juz Wam pisalem. Dzisiaj robilem przeglad przy 33 335 km (czyli ten dla 30 000 ale w sumie dla mnie to juz drugi) i co mi wpisano w ksiazeczce i co bylo na podsumowaniu zlecenia? Przeglad dla 60 000 Pytam: WHY? Odpowiedz: Bo to drugi pana przeglad. Nie duzo myslac to na ten pierwszy przy 18kkm to sie dalem naciagnac, wystarczylo wymienic olej, w sumie nie zaluje bo wyszlo przy tym kilka usterek.
Zastanawiam sie tylko jak postawic na swoim skoro ktos wpisal w ksiazeczke 12 m-cy (jesli nawet naciagajac to wpis jest) - no nic nie ciagnijmy tego watku bo to temat rzeka, opisalem tylko fakty.

A teraz jak obiecalem - II przeglad gwarancyjny dla 30 000 km:
1. Przeglad a w nim: wymiana oleju + filtr oleju + swiece + plyn hamulcowy (wszystkie czesci moje za 402,50 zl.) - 266,57 zl.
2. Regulacja zbieznosci (wyszlo na przegladzie) - 69,54 zl.
3. Wylaczenie bippera pasow - przy tak zwanej okazji
Calosc: 336,11 zl. (z rabatem 5%), z czesciami 738,61 zl. (zostalo mi 2L oleju wiec za rok dokupie tylko 1L)

Zglosilem do reklamacji:
1. Kratki nawiewu wentylacji - popekaly - uruchomione zlecenie, czekam na kratki
dodano 04.10.2010: kratki wymieniono
2. Pecherzyki powietrza w malych trojkatnych szybkach z tylu (w rogach) - ASO porobili fotki i beda konultowac z FAP co z tym fantem.
dodano 04.10.2010: reklamacje uznano - do wymiany

Oceniam przeglad b. pozytywnie, rozwiazano wszystkie drobniejsze stuki-puki-piski, ktore zglosilem (nie opisuje), co do ceny tez jestem zadowolony, za te czynnosci to jak na ASO to wcale niedrogo, pan Gienek z garazu osiedlowego mysle, ze duzo mniej by nie policzyl a czynnosci troche bylo, a jednak co ASO to ASO., sam przeglad techniczny przeciez w SKP kosztuje 98 zl. Za rok juz trzeba bedzie samemu sobie pocwiczyc niektore rzeczy - KONIEC GWARANCJI :( Tylko zeby nie bylo tak jak mam teraz, ze juz 3 dzien leze pod Cinquecento zony, jedno naprawiam to drugie popsuje, ale juz widze finisz, jeszcze jutro

P.S.
Przeszedlem na Castrol Magnatec 5W40.
Ciekawe info: do Linei nowy filtr oleju to same bebechy, obudowa zostaje stara.
Podobno w T-Jet jest kiepski dostep do filtra (nawet w ASO wiecej kosztuje wymiana w T-Jet niz w pozostalych)

Fish, gdzie robiłeś?

Coval pisze:Fish, gdzie robiłeś?

Tam gdzie zawsze - Auto-Hit Tychy, po prostu tam mi pasuje logistycznie.

No powiedz Coval chyba dobra cena, ostatnio robilem w cienkolu przeglad 99 zl., wymiana przegubu 50 zl., wymiana poduszki pod amorem 40 zl. i to u kumpla w garazu, licze sama robocizne, wychodzi 189 zl. za takie glupoty w starym heblu wiec jak porownam to wcale nie jest w ASO jakos niesamowicie drogo (a takie mialem przeswiadczenie zawsze), moze przez to, ze teraz czesci kompletowalem sobie osobno - wiekszaosc allegro i dlatego ta mi sie wydaje. No z ubezpieczonkiem poszlo 2300 zl. - oj boli.

Fish pisze:No powiedz Coval chyba dobra cena

Nie mogę się wypowiedzieć, bo nie robiłem jeszcze przeglądu. Tak czy siak trzeba go wykonać. Ja jak będę robił, to razem z klimą, więc o 180 zł więcej.