Podepnę sie pod temat (choć lekko starawy

).
Samochód ma tendencje do ściagania w prawo ,byłem dzisiaj w serwisie Auto-Hit w Tychach i serwis stwierdził po wykonaniu jazdy próbnej, że ściąganie jest niewielkie , typowe dla wiekszości samochodów ( oczywiście wyjechali z teorią pochylenia drogi ) i niema wiekszego sensu próba jego usunięcia.
Doczytałem w sieci że w tych modelach samochodów jest to dość częsta przypadłość i niektórzy próbowali ją usunąć przekładając koła ,wyważając je , ustawiając zbiezność i wymieniając podzespoły zawieszenia typu wachacze itp.
Zabiegi te w wielu przypadkach nie przynosiły oczekiwanych rezultatów , dlatego zastanawiam się czy ciagnięcie tego tematu i utarczki z serwisem mają w ogóle sens jeżeli jest to wada konstrukcyjna do której producent niechce się przyznać.
Stąd moje pytanie - czy ktoś z Was miał podobny problem i jeśli tak to jaki był jego finał.