Sprzęgło - niech mnie ktoś przytuli... do 3x sztuka...

slawek007
klubowicz
klubowicz
Posty: 163
Rejestracja: 17 maja 2011, 11:12
Przebieg: 172000
Silnik: 1.4 8v+LPG
Rocznik: 2010
Lokalizacja: staszow
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 25 razy
Kontakt:

Re: Sprzęgło - niech mnie ktoś przytuli... do 3x sztuka...

Post autor: slawek007 »

Koledzy jak to wygląda w przypadku Tjeta z kosztami części sprzęgło, wysprzęglik.
Jak z dwumasą - przeżywa sprzęgło?
Rozglądam się za Tjet i z tąd moje pytania.
Awatar użytkownika
buhert
klubowicz
klubowicz
Posty: 942
Rejestracja: 20 gru 2009, 23:13
Lokalizacja: Polska
Otrzymał podziękowań: 31 razy

Re: Sprzęgło - niech mnie ktoś przytuli... do 3x sztuka...

Post autor: buhert »

Sprzęgło 400. Wysprzęglik 400. Dwumas 600. - jak porównuje do konkurencji...nie ma konkurencji :D
Arktos
klubowicz
klubowicz
Posty: 55
Rejestracja: 25 sie 2019, 19:01
Przebieg: 145000
Silnik: 1.4 16V Turbo
Rocznik: 2008
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 7 razy

Re: Sprzęgło - niech mnie ktoś przytuli... do 3x sztuka...

Post autor: Arktos »

Panowie chciałbym odpowietrzyć sprzęgło czy ktoś może mi wskazać gdzie dokładnie jest ten odpowietrznik ?
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1846
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Sprzęgło - niech mnie ktoś przytuli... do 3x sztuka...

Post autor: zibi186 »

Arktos , masz t- jest więc odpowietrza się na końcu rurki od wysprzeglika . Na zdjęciu masz końcówkę wysprzeglika która wystaje ze skrzyni . Zielony płaski element, to zaślepka otworu na wąż . Trzeba wyciągnąć metalową zawleczke , po czym delikatnie cofnąć wąż o jeden poziom . Odetkać zatyczkę zasłaniającą otwór odpowietrznika . Płyn powinien cieknąć bez powietrza . Wówczas wciskasz zawleczkę , potem dociskasz wąż do wysprzeglika - powinien kliknąć zamykając odpowietrznik . Kiedyś była mowa , że należy rurkę założyć na odpowietrznik , koniec rurki zamoczyć w słoiku z plynem hamulcowym i pompować tak długo aż z końca rurki będzie wydobywał się plyn bez baniek powietrza . Z mojego doświadczenia wynika , że po otworzeniu odpowietrznika i cofnięciu wężyka układ odpowietrza się grawitacyjnie , więc jeśli pedał sprzęgła nie jest wcisniety w podłogę to wystarczy pilnować poziomu plynu w zbiorniczku i poczekać , aż będzie wylewał się przez odpowietrznik czysty płyn hamulcowy . Pozdrawiam 😊
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ