[ M ] Niedziałające światło bagażnika/brak informacji o otwartej klapie bagażnika - naprawa zamka (microswitch)
: 10 cze 2018, 21:18
Będąc na zlocie, walczyliśmy w aucie kolegi skory85 z oświetleniem bagażnika. Generalnie, kolega na zlocie dowiedział się, że powinien mieć światło w bagażniku
Szybkie sprawdzenie przy żarówce i okazało się, że napięcie jest podawane. Po zwarciu drugiego styku żarówki bezpośrednio z masą i... lampka zaświeciła
Doszliśmy do wniosku, że widocznie padł przewód od masy więc najprościej będzie zastąpić tą masę i podłączyć przewód gdzieś w okolicy
Jak pomyśleliśmy, tak zrobiliśmy no i było pięknie, ale... okazało się, że wtedy światło w bagażniku świeciło się non stop i nie reagowało na zamknięcie klapy
Szybkie przestudiowanie eLearn'a i wszystko było jasne
Światło w bagażniku sterowane jest poprzez podanie masy BEZPOŚREDNIO z zamka klapy bagażnika.
Rozebraliśmy więc zamek, tzn. wyciągnęliśmy go z klapy
Naszym oczom ukazał się taki oto widok:
W zamku znajduje się microswitch z trzema przewodami. Jednym z nich podawana jest na stałe masa, która przekazywana jest, w zależności od położenia microswitcha, na drugi lub trzeci przewód. Jeden z tych przewodów połączony jest bezpośrednio z lampką w bagażniku, natomiast drugi poprowadzony jest do bodykomputera - to ten przewód odpowiada za wyświetlenie się komunikatu o otwartym bagażniku na desce rozdzielczej 
Microswitch umieszczony jest tu: Można go bez problemu wyciągnąć
Ja użyłem do tęgo pęsety i odrobinę precyzji
Przewodem czarnym podawana jest masa, przewód brązowy idzie do lampki oświetlenia bagażnika
Środkowy, szary, to informacja dla bodykomputera 
Sprawdzenie przejścia miernikiem dało taki efekt: przy wciśniętym microswitchu, pomiędzy czarnym a szarym "przejscie" bezpośrednie (bez przeszkód, oporność znikoma), pomiędzy czarnym a brązowym - brak styku, czyli w takiej pozycji microswitcha wszystko działa prawidłowo. Natomiast przy wyciśniętym microswitchu, pomiędzy czarnym a szarym brak styku a pomiędzy czarnym a brązowym oporność około 50 ohm, no i tutaj właśnie był problem
Najwidoczniej zaśniedziały styki wewnątrz lub coś podobnego
Niestety, jest to tak mały element, że ciężko jest go rozebrać
Wymienić - można, ale trzeba dorwać rozmiarowo identyczny. Natomiast, okazało się, że porządna kąpiel całego elementu w specyfikach "Kontakt S" i "Kontakt U" całkowicie załatwiło sprawę
Wystarczyło po wszystkim złożyć wszystko "do kupy" w kolejności odwrotnej i cieszyć się oświetlonym bagażnikiem 





Rozebraliśmy więc zamek, tzn. wyciągnęliśmy go z klapy


Microswitch umieszczony jest tu: Można go bez problemu wyciągnąć


Przewodem czarnym podawana jest masa, przewód brązowy idzie do lampki oświetlenia bagażnika


Sprawdzenie przejścia miernikiem dało taki efekt: przy wciśniętym microswitchu, pomiędzy czarnym a szarym "przejscie" bezpośrednie (bez przeszkód, oporność znikoma), pomiędzy czarnym a brązowym - brak styku, czyli w takiej pozycji microswitcha wszystko działa prawidłowo. Natomiast przy wyciśniętym microswitchu, pomiędzy czarnym a szarym brak styku a pomiędzy czarnym a brązowym oporność około 50 ohm, no i tutaj właśnie był problem




