Regenerować czy kupować nowe turbo?

[Ascari1984]

Witam !Wszystkich serdecznie ostatnimi czasy przy 134tysiącach przejechanych km skończyła się turbosprężarka.To mój pierwszy samochód z turbiną przejechane 8tysięcy km od ostatniej wymiany oleju.sprawdzałem olej na bagnecie zazwyczaj robiłem dolewke na zimnym powyżej połowy bagnetu żeby było między min i max.Jak ważne jest smarowanie dla turbiny mogę się teraz przekonać przegrzana i widać olej spalony od przewodu odpływowego oleju .Od czego zacząć bo wszystko wyjdzie co się rozpadło w tej turbinie po jej wyjęciu.Ktoś już pisał o zniszczeniu kolejnej turbiny po zamontowaniu i właśnie niechce popełnić błędu przy zamontowaniu naprawionej.Wiele czytam na temat turbin i czy tak poważna awaria jak umnie mogła nastąpić przez śrube mocującą przewód smarowania turbiny?Brak mocy jadąc pod dosyć ostrą góre tak zupełny że przejechanie kilka metruw tak wygląda z padniętą turbiną? NIEWIEM ZUPEŁNIE OD CZEGO ZACZĄĆ .Proszę o skuteczną odpowiedz czy wogóle regenerować turbine no i napewno posprawdzać wszystkie przewody olejowe bo któryś może być nie drożny.A więc czy tak przegrzaną sprężarke naprawiać???


















p

[Szczepan]

Może głupia rada ale skoro nie wiesz nic jak sam piszesz to i tak nic nie zdzialasz. Oddaj auto do mechanika i tak on będzie wymieniał turbo.
Nowego raczej nie będziesz kupował bo cena pewnie zaporowa. A to czy swoją do regeneracji czy wziąć po regeneracji a ta oddać firmie która się tym zajmuje okaże się po jej wyjęciu.

[Phenix]

A jakie są ceny nowej a regeneracja ?

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

[zibi186]

Nie wiem jak z regeneracją , ale ostatnio wpadła mi w ręce oferta nowej , podobno oryginalnej turbiny IHI vl 37 za 1650 zl . Słyszałem też opinię , że razem z turbiną powinno się wymienić intercooler . . . Pozdrawiam

[duskap]

Olej w Linei należy trzymać w okolicy MAX, ponieważ jest bardzo mało oleju w układzie a on w dużej mierze odbiera ciepło od wszystkich podzespołów. Wtedy turbo żyje baaaaardzo długo. Druga rzecz nie pałowanie na zimnym, trzecia rzecz chłodzenie po każdej jeździe turbo. Zaznaczam po KAŻDEJ jeździe. Wtedy ta turbina robi bez trudu 300 tys km.
Ja bym kupił nową turbinę. Sprawdzić wszystkie kanały olejowe i chłodzące.

[Szczepan]

Za 1650zl jest to nówka i oryginalna lub porządnej firmy? Jak tak to cena dobra.

[pogromcaslaskiej]

Ciekawe jak turbosprężarki pracują w silnikach które mają system start-stop, czy jakieś dodatkowe chłodzenie albo smarowanie

[zibi186]

Za 1650zl jest to nówka i oryginalna lub porządnej firmy? Jak tak to cena dobra.

Sprawdziłem i firma , która oferowała ją w cenie 1650 niestety ma już cenę ponad 2000zl . 14.04 tego roku można ją było za tyle kupić . Wyslalem wówczas do nich maila z prosbą o potwierdzenie . Widać takie okazje się zdarzają , ale nie non stop . Pozdrawiam .

[Szczepan]

Zakładając, że koszt regeneracji byłby tysiąc, nowa oryginalna 2 tys to myślę że warte do zastanowienia się w przypadku założenia trzymania auta kilka ładnych lat.

[Kuzyn_z_Sosnowca]

W służbowej astrze jest już trzecie turbo. Ori padło, gościu pojechał do firmy co regeneruje i wyglądało to tak, że od razu wrzucili mu inną zregenerowaną sztukę, a tą co była w aucie zabrali. W 3 godziny auto zrobione, ale niestety nie sprawdzili przewodów olejowych i po 3 tysiącach km turbo znowu też klękło. Za drugim razem już wszystko posprawdzali, założyli nowe przewody i kolejną turbinę. Nie było problemów z reklamacją.

[TERMINATOR]

Olej w Linei należy trzymać w okolicy MAX, ponieważ jest bardzo mało oleju w układzie a on w dużej mierze odbiera ciepło od wszystkich podzespołów. Wtedy turbo żyje baaaaardzo długo. Druga rzecz nie pałowanie na zimnym, trzecia rzecz chłodzenie po każdej jeździe turbo. Zaznaczam po KAŻDEJ jeździe. Wtedy ta turbina robi bez trudu 300 tys km.
Ja bym kupił nową turbinę. Sprawdzić wszystkie kanały olejowe i chłodzące.

Zapytam tak z tego co fabryka pisze olej ma być w połowie bagnetu takie są zalecenia które są spowodowane poeiekszaniem objętości oleju przy wysokich temperaturach Ty piszesz że ma być Max to są twoje założenia, obserwacje ,czy gdzieś to wyczytałes czy Ty tak masz prostu sprecyzuj swoją odpowiedź

[duskap]

Olej w Linei należy trzymać w okolicy MAX, ponieważ jest bardzo mało oleju w układzie a on w dużej mierze odbiera ciepło od wszystkich podzespołów. Wtedy turbo żyje baaaaardzo długo. Druga rzecz nie pałowanie na zimnym, trzecia rzecz chłodzenie po każdej jeździe turbo. Zaznaczam po KAŻDEJ jeździe. Wtedy ta turbina robi bez trudu 300 tys km.
Ja bym kupił nową turbinę. Sprawdzić wszystkie kanały olejowe i chłodzące.

Zapytam tak z tego co fabryka pisze olej ma być w połowie bagnetu takie są zalecenia które są spowodowane poeiekszaniem objętości oleju przy wysokich temperaturach Ty piszesz że ma być Max to są twoje założenia, obserwacje ,czy gdzieś to wyczytałes czy Ty tak masz prostu sprecyzuj swoją odpowiedź

Olej ma być w poziomie MAX. Zwłaszcza w małych układach. Każdy mechanik Ci to powie.
Masz pojęcie o układzie smarowania, wytrzymałości oleju na wysokie temperatury itd? Polecam dowolny test olejów. Wiesz o ile olej powiększa objętość przy wysokich olejach? To ja Ci odpowiem... niezauważalnie na bagnecie. Kiedyś układy miały 5-6 litrów i wymiana co 10 tys km. A teraz układ o połowę mniejszy, silniki bardziej się grzeją (bo bardziej wysilone), olej dużo szybciej się przegrzewa i traci właściwości a ma niby wytrzymać 30 tys km?
Fizyka, chemia i zasada działania silnika mówi, że im bliżej oleju poziomu max tym lepiej.
PS>Były testy wiele razy robione przez mechaników gdzie wlano nawet 3 litry więcej niż max do silników i nie stało się absolutnie nic.

[Ascari1984]

Kurde chłopaki ja już sie pogubiłem to jak już w końcu sprawdzać ten olej w turbo lineah bo ja to robiłem na zimnym tylko i zawsze.Gdy był to stan między max a min czyli na połowie wtedy była dolewka ale nigdy olej nie miał stanu max u mnie to było miarka 3/4 na zimnym bagnecie nigdy nie miałem max.Po zatym to moja pierwsza turbina i w życiu nie miałem samochodu z turbo ogólnie turbo daje frajde ale ta frajda trwała rok od kupna auta a ostatnia wymiana oleju była w lipcu lub sierpniu.Oglądałem dolotowy przewód olejowy zawalony nagarem nie było smarowania dla turbiny dosłownie że mechanik odradził mi go znowu montować i szukać nowy.A śruba mocująca ten przewód zawalona zupełnie.Jaki będzie finał tej awarii będe wiedział w piątek bo turbo jak narazie w regeneracji.

[Ascari1984]

Kurde chłopaki ja już sie pogubiłem to jak już w końcu sprawdzać ten olej w turbo lineah bo ja to robiłem na zimnym tylko i zawsze.Gdy był to stan między max a min czyli na połowie wtedy była dolewka ale nigdy olej nie miał stanu max u mnie to było miarka 3/4 na zimnym bagnecie nigdy nie miałem max.Po zatym to moja pierwsza turbina i w życiu nie miałem samochodu z turbo ogólnie turbo daje frajde ale ta frajda trwała rok od kupna auta a ostatnia wymiana oleju była w lipcu lub sierpniu.Oglądałem dolotowy przewód olejowy zawalony nagarem nie było smarowania dla turbiny dosłownie że mechanik odradził mi go znowu montować i szukać nowy.A śruba mocująca ten przewód zawalona zupełnie.Jaki będzie finał tej awarii będe wiedział w piątek bo turbo jak narazie w regeneracji.

[leszek1234]

Ascari1984 - nie ma się co "gubić":) Poziom oleju ma być miedzy max a min i nie łam sobie głowy. Oczywiście lepiej nie dopuszczać do min. Ważne jest jaki olej ktoś leje (żeby był odpowiedni) i jak traktuje turbinę w chwili gdy jest mega rozgrzana - myślę np. o takim babolu jak natychmiastowe zgaszenie silnika na parkingu autostradowym, gdy wcześniej przez długi czas wyciskało się z silnika ile wlezie. Na zimno też jej nie katujemy. I spoko - w normalnej jeździe nie myślisz o turbinie i ona daje sobie radę;) Niestety z kupionym samochodem używanym jest ten problem, że nie wiemy czy poprzedni właściciel był normalny..