Witamy :-)

Hm :-) u mnie rownież znajome to zjawisko. Na początku mnie to drażniło ale teraz już się z tym oswoiłam.

Spróbuję, dziękuję :-) dam znać czy się udało :-)

Hej :-)

Kochani Klubowicze. Z powodu mego roztargnienia, dotychczas się nie przywitałam, gdyż na stronie klubu dopiero "raczkowalam". Jednak gdy tutaj po wątkach pobiegałam szybko zrozumiałam,że gafę popełniłam i się nie przywitałam. Zatem nisko się Wam kłaniam, serdecznie witam i cieplutko pozdrawiam :-)

:-)

-- 11 lipca 2015, o 20:44 --

Przydałby mi się taki magik :-)

To ja poproszę namiary na email. Potrzebuję kogoś sprawdzonego, ponieważ ostatnią usterkę w jednym warsztacie chciało mi usuwać pięciu panów, z których tylko jeden tak naprawdę wiedział co to może być....

Poznań :-)

Oj nie dałam rady i jeszcze gapa ułamałam lampeczkę :-( żarówka cała, znaczy się nie przepalona, jednak w kabelkach, to raczej nie zaryzykuję by pogrzebać...a to ustrojstwo jakoś się zdejmuje (harmonijkową, gumową rurkę)?

Witam witam. U mnie w Lince światło w bagażniku tez się zgubiło, po przeczytaniu powyżej zamieszczonych informacji wiem,że sama nie ogarnę tematu, dlatego mam zapytanie, czy ktoś z Was ma/zna dobrego magika, który znalazłby mi to światełko w kuferku? Byłabym wdzięczna za informację na email. Z góry ...

Witam witam :-)

Wszystkim jeszcze raz dziękuję :-) chłonę Przekazywaną przez Was wiedzę jak gąbka :-) czytam i czytam :-)

Witajcie Panowie ;-)
Już jestem szczęśliwa ;-)
Moja Linka działa ;-) Jeździ ;-) Razem szczęśliwe krążymy po drogach Poznania ;-)
Naprawili mi ją panowie w ASO ;-)
Najszybciej i chyba najdrożej ale solidnie.
Diagnoza: termostat.
Rzeczywiście coś tam pękło, pojechałam do ASO tylko dlatego,że kolega ...

ślimak-u no kapie, nie leci ciurkiem ale kapie :-( ja daleko nie jechałam więc jakby nie miała czasu się nagrzać Linka moja ukochana :(

-- 8 lipca 2015, o 18:07 --

aaa i dziękuję za link...w Poznaniu znalazłam kruciec za 165 zł.
a głowa do góry będzie jak Linuś wyzdrowieje i usiądę za jego sterami ...

Kochani Panowie, zatem wróćmy do sprawy, autko nadal w garażu, płyn nie wycieka zatem smak56 ma rację. Przewody sprawdzone, suche, ale ale....mam pytanie....odkryłam,że to prawdopodobnie uszczelka przy wężu, który łączy się z blokiem. Pojechałam do mechanika, stało ich 5 przy mojej Lince i ...