grv pisze: ↑28 wrz 2017, 7:39grv pisze: ↑12 kwie 2017, 18:28 Niby głupie wycieraczki, a ile nerwów można przy nich stracić...
Kupiłem jakieś dwa tygodnie temu na aukcji internetowej wycieraczki serwisowe German.
Pierwszy deszcz i okazało się, że wycieraczka kierowcy ma delikatną skazę na samym środku, której praktycznie nie widać, tylko można wyczuć pod palcem.
Oczywiście nie ma nic gorszego jak rozmazywanie w centralnym punkcie.
Postanowiłem więc kupić nową, ale tym razem już w sklepie stacjonarnym, gdzie sobie na miejscu założyłem i sprawdziłem.
Wybór padł na Oximo. Za 1 szt. od strony kierowcy zapłaciłem 27 zł, z wieloma mocowaniami.
Był też komplet 2 szt. do Linei za 51 zł. Teraz żałuję, że nie wziąłem kompletu przystosowanego mocowaniami do naszego Fiata.
Przez to, że ta wycieraczka ma wiele mocować, to bardzo odstaje i nie sądziłem, że aż tak będzie mnie to razić.
Jedyny plus to taki, że ma większą szczelinę między ramieniem, a samą wycieraczką, co zdecydowanie ułatwia wyregulowanie dysz spryskiwacza.
Tak mnie razi w oczy to mocowanie, że chyba jutro pojadę kupić nowy komplet.
Także jeśli dla kogoś jest ważny wizualny efekt, to nie kupujcie wycieraczek z wieloma mocowaniami, ponieważ topornie wyglądają.
Po prawie 6 miesiącach i przejechaniu ok. 7000 km, mogę powiedzieć, że te Oximo są bardzo dobre. Nic nie rozmazują i w dalszym ciągu zbierają jak nowe.
Minęły niecałe 2 lata (przebieg ok. 17000 km) i te wycieraczki Oximo dalej zbierają bardzo dobrze. Zaznaczam, że dbam o nie i nie szoruję po zamarzniętej szybie.