Akumulator
-
- klubowicz
- Posty: 293
- Rejestracja: 03 maja 2010, 18:16
- Przebieg: 45000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Legionowo
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Dzisiaj byłem z wycieraczkami w serwisie i poruszyłem temat akukulatora że jest 40ah i występuje na nim wilgoć i osolenie tak jakby się wylewał elektrolit i korodują te śruby pod spodem.Serwisant popatrzył w komputer i stwierdził że nic na to nie poradzi ponieważ samochód był w innym salonie od pażdziernika a ja go kupiłem na wyprzedaży w marcu następnego roku i nie wie czy go ładowali .Odpowiedziałem że w gwarancji nie ma o tym wzmianki i obejmuje również akumulator od momentu zakupu .Wówczas zaczoł kręcić że jakbym unich kupił to co innego .Jak na razie pali bez problemów tylko że najdłuższy postój miałem tylko 2 dni . Nie chciałem z tym typem dłużej rozmawiać jak się zdaży że nie uruchomię to nie popuszczę będę dzwonił do FAP.
BUŁA
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
Ja auto kupiłem w Krakowie. W Bydgoszczy padł mi akumulator. Assistance i potem w bydgoskim serwisie diagnoza i wymiana akumulatora na nowy. Zatem nie daj się bo się wykręcić chcą od wymiany!BUŁA pisze:Dzisiaj byłem z wycieraczkami w serwisie i poruszyłem temat akukulatora że jest 40ah i występuje na nim wilgoć i osolenie tak jakby się wylewał elektrolit i korodują te śruby pod spodem.Serwisant popatrzył w komputer i stwierdził że nic na to nie poradzi ponieważ samochód był w innym salonie od pażdziernika a ja go kupiłem na wyprzedaży w marcu następnego roku i nie wie czy go ładowali .Odpowiedziałem że w gwarancji nie ma o tym wzmianki i obejmuje również akumulator od momentu zakupu .Wówczas zaczoł kręcić że jakbym unich kupił to co innego .Jak na razie pali bez problemów tylko że najdłuższy postój miałem tylko 2 dni . Nie chciałem z tym typem dłużej rozmawiać jak się zdaży że nie uruchomię to nie popuszczę będę dzwonił do FAP.
Mój musiał stać (podobnie jak Twój) nienaładowany w aucie na placu i stąd padł tak szybko.
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
BUŁA, nie daj się nabić w butelkę ,walcz o swoje. Gwarancja cię obowiązuje w każdym autoryzowanym ASO Fiata a ta śpiewka że coś kupiłeś z poprzedniego rocznika i to nie u nich to do mnie nie przemawia również tak kupowałem linkę i przez pełne dwa lata miałem gwarancje z ASO korzystałem w dwóch w moim mieście, jak i w jednym macierzystym tak i w drugim naprawy gwarancyjne mi dokonywali z tym że jak za pierwszym razem pojechałem do innego powiedziano mi tak " nie znamy historii Pana auta" i tyle grymasów z ich strony i mi robili np. sparciałe uszczelki i to w ostatnich dniach mojej gwarancji. Rąbią nas jak tylko mogą z naszej niewiedzy
Sympatyk forum :-)
-
- klubowicz
- Posty: 293
- Rejestracja: 03 maja 2010, 18:16
- Przebieg: 45000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Legionowo
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Poprostu muszę zmienić serwis.Jeszcze nie zdarzyło się aby mi coś zrobili od ręki najpierw diagnozują potem zamawiają część jaka by nie była raz mi wymieniali zardzewiałe śrubki przy zamkach od drzwi i też nie mieli.Jak byłem z wycieraczkami to umówili mnie po południu a jak przyjechałem to okazało się że niema elektryka bo przyjmuje tylko rano chociaż warsztat jest otwarty do 22.Facet z obsługi bez oglądania stwierdził że jest to silniczek wycieraczek i umówił mnie za tydzień.Po paru dniach zadzwonił i powiedział że jednak mósi obejrzeć elektryk bo jak będzie coś innego to im fiat nie zwróci pieniędzy i prawdopodobnie szykuje się trzecia wizyta .Tak mnie to wk..ło że powiedziałem co sądzę na temat ich usług. Na szczęście skończyło się za drugim razem i pewnie dlatego te ich "mądrości" bo jak śmiałem im zwrócić uwagę.
BUŁA
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
Dzisiaj zakupiłem sobie akumulator, myślałem o 60 Ah, po rozmowie ze sprzedawcą kupiłem 53 Ah zgodnie z parametrami naszej Linei jakie podaje producent (Fiat) przy silniku 1.4 8V Akumulator jest to: CE FUTURA 53 Ah 12 v P+ prąd 540 A, ma dużą moc rozruchową i co najważniejsze posiada certyfikat: „Original Part Matching Quality”, co oznacza, że produkt ten jakościowo dorównuje i może stanowić zamiennik dla akumulatorów oryginalnie montowanych w fabrykach samochodów, jako tzw. 'pierwsze wyposażenie (OE)’. Kosztował mnie 236,93 zł. myślę że cena dobra. Niestety jest to akumulator bezobsługowy sprzedawca mi powiedział ze obsługowe jest już coraz trudniej kupić. Przy odkręcaniu miałem małe problemy tak była śruba skorodowana że głowa mała
Ostatnio zmieniony 19 cze 2011, 13:34 przez cichy, łącznie zmieniany 1 raz.
Sympatyk forum :-)
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
ok jak już troszkę na nim pojeżdżę to napiszę, w Lublinie w Sabacie ul. Budowlana, do końca stycznia na akumulatory mają ceny hurtowe, dobrze się złożyło bo wymiana akumulatora u mnie była pierwsza w kolejce jeśli chodzi w inwestycje w autowill pisze:Fajny pisz jak się sprawuje cena ok
Sympatyk forum :-)
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
wyłącza, jak rafcio082 napisał że w jego Poldku niewyłanczało, to poszedłem i sprawdziłem, wyłącza. Ale jak tak się zastanowię to w prawie każdym aucie którym jeździłem przy włączaniu silnika przerywało radyjko. Napiszcie jak z tym jest u waswill pisze:A z ciekawości radio wyłącza Ci przy odpalaniu na tym aku?
Sympatyk forum :-)
-
- klubowicz
- Posty: 61
- Rejestracja: 22 sty 2011, 16:35
- Przebieg: 41000
- Silnik: 1.4
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Katowice
Panowie co do zdychającego aku to sprawdźcie sobie czy macie dobrze domkniety schowek. Też miałem taką akcje autko stało w garazu koło tygodnia bez jazdy i akuś poprostu klękł... no to nic tylko akuś do ręki prostownik i ładowanko. Ale kiedyś wieczorem siedzialem w samochodzie patrze na schowek a tam się światełko ciągle świeciło. I to była przyczyna usterki.
-
- klubowicz
- Posty: 293
- Rejestracja: 03 maja 2010, 18:16
- Przebieg: 45000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Legionowo
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Z tym światełkiem w schowku to już było przerabiane.Odnośnie tych śruby mocujących to wygląda tak samo tylko że jest na nich jakby kupka soli.Akumulator się "poci "jakby miał za małą pojemność i był przeładowywany.Najgorsze jest to że codziennie jeżdzę ok. 50 KM.a najdłuższy postój to dwa dni i nie mogę stwierdzić czy odpali po dłuższym przestoju.
BUŁA