Klocki hamulcowe

Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5148
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 276000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowań: 650 razy

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: smak56 »

qcztargowek2019 pisze: 25 lip 2019, 7:40 bębny KRAFT gorsze od LPR? dzięki za odpowiedzi :)
A co się stało z bębnami, że chcesz je wymieniać? Mój przebieg widzisz, szczęki i bębny od nowości. Zdejmowałem kilka dni temu a wymienię w przyszłym roku same szczęki.
smak56
* * * *
Obrazek
qcztargowek2019
Nowy
Nowy
Posty: 13
Rejestracja: 10 lip 2019, 10:28
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2010

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: qcztargowek2019 »

całe pokryte rdzą.. (trzymasz w garażu czy na zewnątrz?)
Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5148
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 276000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowań: 650 razy

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: smak56 »

Cały czas pod chmurką. Temat zobacz tutaj viewtopic.php?f=93&t=2569. Jak nie chce się Tobie czyścić a wymiar wewnętrzny jest dobry to daj do piaskowania.
smak56
* * * *
Obrazek
Awatar użytkownika
buhert
klubowicz
klubowicz
Posty: 942
Rejestracja: 20 gru 2009, 23:13
Lokalizacja: Polska
Otrzymał podziękowań: 31 razy

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: buhert »

qcztargowek2019 pisze: 25 lip 2019, 7:40 bębny KRAFT gorsze od LPR? dzięki za odpowiedzi :)
Kraft to byle co. Tył w bębnach, cylinderkach itd - tylko LPR.
Awatar użytkownika
alvaro
klubowicz
klubowicz
Posty: 624
Rejestracja: 15 wrz 2010, 22:30
Przebieg: 205000
Silnik: 1.4 8v + LPG BRC
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Brzeszcze/Babice
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: alvaro »

Panowie, chciałem zapytać, bo od około dwóch dni pojawia mi się i znika kontrolka od zmiany okładzin hamulcowych. Klocki miałem wymieniane około 2 lata temu ale jak ostatnio patrzyłem to jeszcze trochę ich było...
Czy to możliwe że przewód od czujnika się przeciera? Dodam że kontolka zazwyczaju zapala się po 5-10 min jazdy, potem lubi zgasnąć lub nie ale jak wyłączę samochód i zapalę następnego dnia to znowu jej nie mam.
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1846
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: zibi186 »

Moim zdaniem , jeśli klocki są jeszcze zdrowe , to musisz, zdjąć koło i obejrzeć przewód . Być może był źle zamocowany albo luźny i np o felgę się przycieral . . . 🤔
Trzeba obejrzeć 😄
Awatar użytkownika
leszek1234
klubowicz
klubowicz
Posty: 2151
Rejestracja: 25 lis 2012, 19:32
Przebieg: 200000
Silnik: 1.4 16V Turbo + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: blisko Rybnika
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowań: 211 razy

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: leszek1234 »

alvaro pisze: 09 kwie 2020, 17:08 ale jak wyłączę samochód i zapalę następnego dnia to znowu jej nie mam.
styk zatopiony w klocku dotyka tarczy, co zamyka obwód, podczas naciśnięcia hamulca. Jeśli zapalenie kontrolki nie ma związku z depnięciem na hamulec tylko zapala się "losowo" to na pewno dyndający przewód dotyka masy (urwał się albo przetarł).
Awatar użytkownika
alvaro
klubowicz
klubowicz
Posty: 624
Rejestracja: 15 wrz 2010, 22:30
Przebieg: 205000
Silnik: 1.4 8v + LPG BRC
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Brzeszcze/Babice
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: alvaro »

Teraz to mi się świeci cały czas ta kontrolka, niezależnie od używania hamulca. Gdzie jest ten przewód co biegnie bezpośrednio od klocka?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5148
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 276000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowań: 650 razy

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: smak56 »

Ten w peszlu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
smak56
* * * *
Obrazek
Awatar użytkownika
alvaro
klubowicz
klubowicz
Posty: 624
Rejestracja: 15 wrz 2010, 22:30
Przebieg: 205000
Silnik: 1.4 8v + LPG BRC
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Brzeszcze/Babice
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: alvaro »

Chyba jednak czujnik dobrze zadziałał... Od strony kierowcy, wewnętrzny klocek z czujnikiem jest strasznie zjechany. Zewnętrzny okej. Co może być przyczyną? Tłoczek do regeneracji i te tulejki do nasmarowania? Dam radę że ściskiem stolarskim żeby żeby zająć się tłoczkiem?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5148
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 276000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowań: 650 razy

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: smak56 »

Jeżeli wewnętrzny klocek jest zjechany a zewnętrzny mniej, to nie jest wina tłoczka tylko prowadnic klocka zewnętrznego.
smak56
* * * *
Obrazek
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1846
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: zibi186 »

Moim zdaniem wygląda to tak jakby blokował Ci się górny pływak w zacisku . Ale być może masz też skorodowany sam tłoczek w cylindrze . Zrobił bym tak : sprawdził bym stan gumki osłonowej na tłoczku - jeśli jest cała , nie popękana a sam tłoczek płynnie chowa się w cylinder bez problemu, to raczej nie ma potrzeby tam grzebać . Chyba że po zdjęciu zacisku stwierdzisz , że oba pływaki luźno chodzą , nie blokują się - wówczas może zaistnieć konieczność regeneracji zacisku . Myślę jednak , że u Ciebie normalnie zatarł się plywak - czyli ten sworzeń prowadzący zacisk . Zdemontowac , wyczyścić , nasmarować . Klocki jak i tarczę też już masz do wymiany . Wewnętrzna bieżnia tarczy widać , że jest dużo bardziej zdarta niż zewnętrzna. Pozdrawiam 😊
Awatar użytkownika
alvaro
klubowicz
klubowicz
Posty: 624
Rejestracja: 15 wrz 2010, 22:30
Przebieg: 205000
Silnik: 1.4 8v + LPG BRC
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Brzeszcze/Babice
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: alvaro »

Czyli co najlepiej zrobić? Odkręcić dwie śruby, zdjąć zacisk i zobaczyć czy pływaki na gumkach dobrze się rozchodzą i wsuwają? Jeśli nie to jakiego smaru użyć (oryginalny był biały konsystencji kremu Nivea)? Nie będzie potem problemu ze schowaniem tłoczka?
Zacisk powinien zejść czy coś trzeba poluzować/ wepchnąć tłoczek?
Szczypior
klubowicz
klubowicz
Posty: 818
Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
Przebieg: 170000
Silnik: 1,3 mjet
Rocznik: 2007
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 60 razy

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: Szczypior »

Pływaki to może są ale w wodzie. To są prowadnice zacisku. Czy tarcze do wymiany to nawet mechanik że szklana kula nie jest wstanie stwierdzić po zdjęciu, więc nie słuchaj że tarcze do wymiany. Ściągnij koło, zacisk, wyczyść jarzmo, miejsce w którym styka się klocek często tam się zapieka, robi się rdza, nalot i wtedy płynnie nie chodzi klocek. Na smaruj prowadnice i zmierz grubość tarczy, wtedy się okaże czy jest do wymiany.
Nie smaruje kremem Nivea :) ani niczym innym tylko specjalnym smarem do tłoczków, wysokotemp
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1846
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: zibi186 »

Szczypior dzięki , że mnie uswiadomileś w kwestii pływaków 😅 Za moich czasów mówiło się że to zacisk " pływający " - stąd pływaki 😄 uszczypliwość nie była potrzebna . Grunt że każdy wie o co chodzi . Pozdrawiam 😅
ODPOWIEDZ