LINEA KLUB POLSKA

smak56 pisze:Wykorzystując "patent" will-a zrobiłem sobie taki uchwyt
Mam Blue&Me, więc będzie używany raczej przy ładowaniu telefonu.

A próbowałeś już cokolwiek ładować na USB z B&M , bo ja nie miałem odwagi z obawy, że może to nie mieć takiej mocy i się zjara (tak mnie ostrzegał sprzedawca w salonie pytany o możliwość podpięcia innego urządzenia niż pendrive)
Jeśli tak, to byłaby cenna informacja;)

leszek1234 pisze:]A próbowałeś już cokolwiek ładować na USB z B&M , bo ja nie miałem odwagi z obawy, że może to nie mieć takiej mocy i się zjara (tak mnie ostrzegał sprzedawca w salonie pytany o możliwość podpięcia innego urządzenia niż pendrive)
Jeśli tak, to byłaby cenna informacja;)

Niestety, ale nie.
Pisząc o B&M miałem na myśli zestaw głośnomówiący, z którego korzystam na co dzień, więc telefon zawsze mam gdzieś w kieszeni, a uchwyt zrobiłem na wypadek ładowania.
Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, tym bardziej, że korzystam z raczej zabytkowych urządzeń, które mają ładowarki tradycyjne tzn. pod zapalniczkę. I niech tak zostanie. Może ktoś inny ma większe doświadczenie w tym temacie

hmm ... usb to usb .. 5V i 500mA da na pewno
nie ma co sie cykac i spokojnie mozna podlaczyc kabel microusb do ladowania - przeciez pendrive dziala

Phyt0n - naładuj tak telefon i daj znać, czy B&M nadal Ci działa

Nasze B&M do ładowania się nie nadaje bo ma właśnie 500 mA.
USB musi mieć prąd 1000 mA niestety. Nowocześniejsze radyjka już takowe mają.

Ciekawe z tym ładowaniem. Jakiś czas temu zakupiłem sobie zestaw głośnomówiący w znanej sieci niemieckich dyskontów i jest napisane właśnie: "Port USB do ładowania do wszystkich dostępnych urządzeń USB jak np. telefony komórkowe, odtwarzacze MP3-Player itd. (prąd ładowania 1000 mA/ 5 V)*"
i dalej drobnym druczkiem:
"*) Prosimy przestrzegać specjalnych wymogów producenta urządzenia"

I bądź tu mądry i pisz wiersze:) Swoją drogą moja Nokia stwierdziła, że za wolno się ładuje i prosi o inny podajnik prądu:)

Leszek: nie mam u siebie B&M wiec nie mam jak przetestowac, ale gdybym mial to na 100% bym wykorzystywal do ladowania ...

mpsfc: 500mA wystarcza do ladowania kazdego urzadzenia na USB - wyzszy prad (1000/1500/2000mA) po prostu przyspiesza ladowanie i tyle ... moj tablet Dell tez ma niby wymagania 1000mA czy nawet wiecej, ale laduje go rowniez 500mA tyle ze trwa to 2x dluzej ...

nie ma zadnego zagrozenia dla urzadzenia w ladowaniu nizszym pradem poza tym jest stara zasada - im wolniej ladujesz tym lepiej dla baterii ;)

will: ja juz koncze offtopic ;-)

Przeczytajcie instrukcje od B&M - jeśli producent nie zaleca ładowania żadnych urządzeń z tego złącza to proponowałbym się tego trzymać, bo potem będzie płacz i panika, że "nie działa i co ja mam teraz zrobić". Tam jest dość delikatna dlektronika a pendrive pobiera raczej śladowe ilości prądu. Tyle w temacie i jeśli chcecie dalej dywagować na ten temat, to proponuję otworzyć nowy wątek w dziale z elektryką.

Działa na 100 % mam często podłączone GPS przez USB oto dowód z jazdy dzisiejszej

Świetnie że działa i niech tak zostanie, niemniej pytanie jak długo i czy moduł B&M udźwignie każde urządzenie. Każdy robi jak uważa - to jest jego auto, niemniej prosiłem, aby ewentualna dalsza kontynuacja dyskusji na temat ŁADOWANIA Z USB MODUŁU BLUE & ME kontynuowana była w dziale ELEKTRYKA

-- 15 mar 2015, o 16:10 --

Wydzieliłem całą tą dyskusję w nowe miejsce, tutaj możecie pofolgować

mwas: no nie przesadzajmy. gdyby port USB B&M nie byl kompatybilny z wymaganiami dla wszystkich innych portow USB to by nie mogl obslugiwac nawet pendrive i nie powinen sie nazywac portem USB ;-) ...

btw. ktos podlaczal dysk twardy na USB do B&M? dyski przewaznie ciagna maks. 500mA z portu .. a przeciez to taki wiekszy pendrive

a daro ze swoim ladowaniem nawigacji pozamiatal cale watpliwosci (nie moje, ja ich nie mialem) :-)

moje obawy wzięły się stąd, że robiłem dodatkowe gniazda usb i zasilacze do nich (1000mA) - scalak przy włączonej nawigacji grzeje się tak, że radiatora nie utrzymasz nawet 2 sek. - ma zabezpieczenie termiczne więc sam się w razie przeciążenia wyłącza, dlatego to olewam i używam bez skrupułów. Przegrzanie zasilacza w B&M trudno olać ...
daro70 - za konkretną informację

Nie przesadzamy, wyrażam tylko swoją opinię i pewne wątpliwości na tema urządzenia, którego nie posiadam i z którego dokumentacją się nie zapoznawałem. Ktoś wspominał, że producent w instrukcji pisał aby nie stosować takich praktyk. To, że urządzenie posiada port USB nie oznacza, że zawsze może być on stosowany w pełnym zakresie jego specyfikacji. U jednego będzie działać, bo układy prądowe dadzą radę, a u innego specyfika podłączanego urządzenia okaże się zbyt wymagająca prądowo i u niego urządzenie już nie wytrzyma i pójdzie z dymem. Z resztą kończę dywagacje, bo jak na razie to czysta teoria. Jutro będę miał chwilę, wygrzebię dokumentację techniczną od B&M i sprawdzę co tam ciekawego producent napisał na ten temat

Niestety, ale w broszurce /instrukcji/ dotyczącej Blue&me, dołączonej do kompletu dokumentów, nie jest nic napisane na temat parametrów technicznych urządzenia, ani też o możliwości /lub nie/ ładowania innego sprzętu.

Smak56 w instrukcji B&M od Grande Punto wyczytalem cos takiego:
Hardware:
•Struktura hardware na bazie mikroprocesora ARM 9 (200 MHz / 200 Mips);
•FPGA 400 kgates;
•Flash Memory 32 Mb;
•RAM 32 Mb;
•Zintegrowany moduł Bluetooth;
•USB 1.1 interface (host mode) do 12 Mbit/s (filesystem support: FAT16/FAT32)

a zgodnie z wikipedia, USB 1.1 oznacza:
Zasilanie przez interfejs:
- USB 1.1, 2.0 5V 500mA
- USB 3.0 5V 900mA

czyli jesli producent uzywa oznaczenia USB 1.1 to port musi spelniac okreslone parametry czyli te 5V i 500mA ... inaczej musialby sie nazywac inaczej - UBS moze ? bo USB to znak towarowy