Stuki w przednim zawieszeniu.
-
- klubowicz
- Posty: 279
- Rejestracja: 29 sty 2019, 21:00
- Przebieg: 130000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Lublin
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Nie wiem czy zawieszenie w fiacie jest takie głośne czy coś jest do wymiany.
Jadąc po trelince, płytach ażurowych czy po prostu po kiepskiej drodze słychać pukanie w zawieszeniu.
Wymienione gumy stabilizatora, łączniki i końcówka drążka.
Na stacji nie mogą znaleźć więcej luzów.
Zastanawiam się jeszcze czy nie kupić całych wahacz teknarot i nie wymienić? Niby nie mają luzów ale tylko one zostały.
Jadąc po trelince, płytach ażurowych czy po prostu po kiepskiej drodze słychać pukanie w zawieszeniu.
Wymienione gumy stabilizatora, łączniki i końcówka drążka.
Na stacji nie mogą znaleźć więcej luzów.
Zastanawiam się jeszcze czy nie kupić całych wahacz teknarot i nie wymienić? Niby nie mają luzów ale tylko one zostały.
-
- klubowicz
- Posty: 279
- Rejestracja: 29 sty 2019, 21:00
- Przebieg: 130000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Lublin
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Nie wiem czy zawieszenie w fiacie jest takie głośne czy coś jest do wymiany.
Jadąc po trelince, płytach ażurowych czy po prostu po kiepskiej drodze słychać pukanie w zawieszeniu.
Wymienione gumy stabilizatora, łączniki i końcówka drążka.
Na stacji nie mogą znaleźć więcej luzów.
Zastanawiam się jeszcze czy nie kupić całych wahacz teknarot i nie wymienić? Niby nie mają luzów ale tylko one zostały.
Jadąc po trelince, płytach ażurowych czy po prostu po kiepskiej drodze słychać pukanie w zawieszeniu.
Wymienione gumy stabilizatora, łączniki i końcówka drążka.
Na stacji nie mogą znaleźć więcej luzów.
Zastanawiam się jeszcze czy nie kupić całych wahacz teknarot i nie wymienić? Niby nie mają luzów ale tylko one zostały.
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
We Fiacie zawsze zawieszenie było głośne ale trwałe. W innych markach jest dużo cichsze. Wymiana wahacza nic Ci nie da.Szczepan pisze: ↑25 sie 2019, 15:25 Nie wiem czy zawieszenie w fiacie jest takie głośne czy coś jest do wymiany.
Jadąc po trelince, płytach ażurowych czy po prostu po kiepskiej drodze słychać pukanie w zawieszeniu.
Wymienione gumy stabilizatora, łączniki i końcówka drążka.
Na stacji nie mogą znaleźć więcej luzów.
Zastanawiam się jeszcze czy nie kupić całych wahacz teknarot i nie wymienić? Niby nie mają luzów ale tylko one zostały.
- martens24
- klubowicz
- Posty: 374
- Rejestracja: 07 lut 2014, 13:22
- Przebieg: 280000
- Silnik: 1.4 16v Turbo
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Ja wymieniałem u siebie podobny zestaw części co Ty. Później na przeglądzie wyszło że mam luzy na wahaczu. Wymieniłem więc oba wahacze i w mojej opini jest teraz ciszej w środku niż przed wymianą. Dodam że wahacze wymieniłem przy przebiegu ok. 240 tyś km.Szczepan pisze:Nie wiem czy zawieszenie w fiacie jest takie głośne czy coś jest do wymiany.
Jadąc po trelince, płytach ażurowych czy po prostu po kiepskiej drodze słychać pukanie w zawieszeniu.
Wymienione gumy stabilizatora, łączniki i końcówka drążka.
Na stacji nie mogą znaleźć więcej luzów.
Zastanawiam się jeszcze czy nie kupić całych wahacz teknarot i nie wymienić? Niby nie mają luzów ale tylko one zostały.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
-
- klubowicz
- Posty: 186
- Rejestracja: 26 cze 2017, 23:35
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 T-Jet + LPG
- Rocznik: 2008
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Tak, zawieszenie we Fiacie jest głośne.Szczepan pisze: ↑25 sie 2019, 15:25 Nie wiem czy zawieszenie w fiacie jest takie głośne czy coś jest do wymiany.
Jadąc po trelince, płytach ażurowych czy po prostu po kiepskiej drodze słychać pukanie w zawieszeniu.
Wymienione gumy stabilizatora, łączniki i końcówka drążka.
Na stacji nie mogą znaleźć więcej luzów.
Zastanawiam się jeszcze czy nie kupić całych wahacz teknarot i nie wymienić? Niby nie mają luzów ale tylko one zostały.
- Fiacik
- klubowicz
- Posty: 1301
- Rejestracja: 25 wrz 2014, 15:16
- Przebieg: 27000
- Silnik: 1,0 TSI-110KM
- Rocznik: 2019
- Lokalizacja: Żywiec
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
krupniok ma rację - głośna praca zawieszenia to niestety bolączka aut z segmentu Linei.Na szczęście można to w dużej mierze wyeliminować,nawet jak sądzę w 80%.Sposobem jest odpowiednie ciśnienie w oponach, ale też i ich jakość,o której wielokrotnie pisałem i co właśnie wychodzi głównie latem.
Ja miałem auto od nowości i od nowości mi stukało.Trzeba nabić ciśnienie w temp.ok.18 stopni C do poziomu 2,1 przód i 2,0 tył bo i tak w temp.jak dzisiaj będzie z przodu 2,5 i tył 2,4 i nawet nieco więcej przy intensywnej jeździe.Auto miałem ponad 5 lat i cały czas zdawało to egzamin,przy czym odnoszę wrażenie ,że 50% to kwestia ciśnienia w oponach a 30% to jakość opon .
Potwierdzeniem w 100% tego co piszę jest temat Rapida ,gdzie w myśl jazdy Eco producent zaleca stosowanie znacznie wyższego ciśnienia w oponach np.przód 3,2 a tył 3,0 co daje może efekt oszczędności paliwa ,ale niestety na nierównym odcinku drogi denerwująco i głucho stuka.Co do realiów to stosuję takie same ciśnienia jak podałem dla Linei i jest ok.
Należy też zwrócić uwagę na miernik ciśnienia bo oponiarze i stacje paliw pokazują z reguły zaniżone parametry,a błędy sięgają nieraz 0,4 at. - trzeba sobie kupić za ok .20-30 PLN prosty i dobry miernik ciśnienia i będzie spoko.
Ja miałem auto od nowości i od nowości mi stukało.Trzeba nabić ciśnienie w temp.ok.18 stopni C do poziomu 2,1 przód i 2,0 tył bo i tak w temp.jak dzisiaj będzie z przodu 2,5 i tył 2,4 i nawet nieco więcej przy intensywnej jeździe.Auto miałem ponad 5 lat i cały czas zdawało to egzamin,przy czym odnoszę wrażenie ,że 50% to kwestia ciśnienia w oponach a 30% to jakość opon .
Potwierdzeniem w 100% tego co piszę jest temat Rapida ,gdzie w myśl jazdy Eco producent zaleca stosowanie znacznie wyższego ciśnienia w oponach np.przód 3,2 a tył 3,0 co daje może efekt oszczędności paliwa ,ale niestety na nierównym odcinku drogi denerwująco i głucho stuka.Co do realiów to stosuję takie same ciśnienia jak podałem dla Linei i jest ok.
Należy też zwrócić uwagę na miernik ciśnienia bo oponiarze i stacje paliw pokazują z reguły zaniżone parametry,a błędy sięgają nieraz 0,4 at. - trzeba sobie kupić za ok .20-30 PLN prosty i dobry miernik ciśnienia i będzie spoko.
Piękna kobieta to niezbędny element wyposażenia pięknego auta
-
- klubowicz
- Posty: 279
- Rejestracja: 29 sty 2019, 21:00
- Przebieg: 130000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Lublin
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Panowie , szlak mnie trafi z tym fiatem.
Byłem dzisiaj na dwóch stacjach SKP , zawieszenie jest według nich jak nowe. Wymieniłem łożyska amortyzatorów, łączniki, gumy stabilizatora, końcówka lewego drążka na wahaczach twierdzą, że nie ma najmniejszego luzu a podczas jazdy po trylince głuche stuki w okolicy lewego koła, nawet jadąc z większą prędkością po szosie, słychać ten dźwięk jak są większe nierówności.
Jeden diagnosta mówił, że może to amortyzator tak stuka mimo, że parametry jego są bdb.
Byłem dzisiaj na dwóch stacjach SKP , zawieszenie jest według nich jak nowe. Wymieniłem łożyska amortyzatorów, łączniki, gumy stabilizatora, końcówka lewego drążka na wahaczach twierdzą, że nie ma najmniejszego luzu a podczas jazdy po trylince głuche stuki w okolicy lewego koła, nawet jadąc z większą prędkością po szosie, słychać ten dźwięk jak są większe nierówności.
Jeden diagnosta mówił, że może to amortyzator tak stuka mimo, że parametry jego są bdb.
-
- klubowicz
- Posty: 344
- Rejestracja: 04 cze 2016, 8:30
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 29 razy
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
@Szczepan może poczekaj na rozwój sytuacji, a w między czasie weź sobie herbatę z melisy i jakąś fajną muzę do auta ...
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
- mwas
- Prezes
- Posty: 6950
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 402 razy
- Otrzymał podziękowań: 949 razy
- Kontakt:
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
A może to nie z zawieszenia tylko coś w środku Ci postukuje ?
Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
-
- klubowicz
- Posty: 279
- Rejestracja: 29 sty 2019, 21:00
- Przebieg: 130000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Lublin
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Napewno coś w zawieszeniu. Zresztą takie głuche stukanie co by innego mogło być? Wydaje się jakby amortyzator
- Fiacik
- klubowicz
- Posty: 1301
- Rejestracja: 25 wrz 2014, 15:16
- Przebieg: 27000
- Silnik: 1,0 TSI-110KM
- Rocznik: 2019
- Lokalizacja: Żywiec
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
A poczytałeś co napisałem 27.08. w tym temacie w kwestii ciśnienia w oponach.Spuść ciśnienie do 1,5 at i przejedź się tą samą drogą - jeżeli to amortyzatory to wszystko będzie jasne. Jeżeli jednak amortyzatory są ok.to tylko mogą stukać zwłaszcza na tulejach metalowo gumowych , ale wtedy pozostaje pytanie jak i co było sprawdzane na stacji diagnostycznej .
Piękna kobieta to niezbędny element wyposażenia pięknego auta
-
- klubowicz
- Posty: 279
- Rejestracja: 29 sty 2019, 21:00
- Przebieg: 130000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Lublin
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Czytałem i zmiana ciśnienia nie pomaga.
Skoro na dwóch stacjach sprawdzali i nie ma żadnego luzu, sam pod autem z łomem byłem i też nie widzę to wątpię aby to był wahacz.
Zamówione amortyzatory kyb
Skoro na dwóch stacjach sprawdzali i nie ma żadnego luzu, sam pod autem z łomem byłem i też nie widzę to wątpię aby to był wahacz.
Zamówione amortyzatory kyb
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Gdy wymontujesz stare, ściśnij je jednocześnie i sprawdź czy równo wychodzą i czy do końca.
-
- klubowicz
- Posty: 279
- Rejestracja: 29 sty 2019, 21:00
- Przebieg: 130000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Lublin
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Podejrzewasz że to moga być one?Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Gdy wymontujesz stare, ściśnij je jednocześnie i sprawdź czy równo wychodzą i czy do końca.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Trudno powiedzieć. Jeśli okaże się że po wymianie stuki ustaną, a stare amortyzatory będą nierówno pracować, to ciekawi mnie czy taka metoda sprawdzania jest skuteczna.