[ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 320 razy
Otrzymał podziękowań: 346 razy

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

Post autor: Tomek »

He He... lewe są bardziej chodliwe :luzak
Awatar użytkownika
cichy
klubowicz
klubowicz
Posty: 3701
Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
Przebieg: 217000
Silnik: 2.0 110KM HDi
Lokalizacja: LBN
Podziękował: 105 razy
Otrzymał podziękowań: 82 razy
Kontakt:

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

Post autor: cichy »

Tomek pisze:He He... lewe są bardziej chodliwe :luzak
to prawda.
Sympatyk forum :-)
raszek
Nowy
Nowy
Posty: 26
Rejestracja: 10 mar 2013, 23:13
Przebieg: 0
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

Post autor: raszek »

Tomek Super pomysł z tą gumą zabezpieczającą!
Ja również zmagałem się z wymianą lewej poduszki. Całość zajęła 1,5-2 h, ale dodatkowo 1,5 h na wyjęciu wycieraczek zmarnowałem. Łączenie na wielowypust i to w stożku się prawie "zespawało" z ramieniem wycieraczki :smutny
Kuzyn_z_Sosnowca Dziękuję za manuala! :)

Nie wiem jak u Was, ale ja miałem duży problem aby kupić poduszkę tego amortyzatora. Nawet w sklepach Fiata był problem z dostaniem tej części - na 5 sklepów tylko w 1 była (ale za 178 zł). W sklepach i hurtowniach z częściami szukałem takich marek jak: Sachs, Febi Bilstein, LEMFÖRDER oraz oczywiście Fiatowski. Ceny niby od 82 zł, ale stany magazynowe zerowe w hurtowniach. Jak już zamówiłem oryginalny za 145 zł to znalazłem francuski SNR za 135 zł, ale zostałem już przy oryginale.
Jak wyciągnąłem starą poduszkę, to łożysko z niej rozleciało się, a w środku - szlam z wody i rdzy(!) :(
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 320 razy
Otrzymał podziękowań: 346 razy

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

Post autor: Tomek »

Tomek Super pomysł z tą gumą zabezpieczającą!
Prekursorem był tu daro70.
On tam pierwszy dętkę wciskał :zlośnik
CrazyKetchup
klubowicz
klubowicz
Posty: 629
Rejestracja: 24 mar 2012, 22:12
Przebieg: 0
Silnik: kijanka :)
Rocznik: 2018
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowań: 26 razy

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

Post autor: CrazyKetchup »

Jeśli mogę zasugerować to po co się bawić z wycieraczkami - podjechać na szrot i poszukać od innych aut gumowych kapsli na gniazda, mogę być trochę większe, można nawet lekko silikonem to później przykleić tam i tak nie ma dużego ruchu.


W astrach było coś takiego np.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6771
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 145000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 293 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

U nas, żeby nie było tak łatwo, gniazdo ma kształt fasolki.
Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5148
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 276000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowań: 650 razy

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

Post autor: smak56 »

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:U nas, żeby nie było tak łatwo, gniazdo ma kształt fasolki.
I z lewej strony mechanizm wycieraczek nisko nad :zlośnik
smak56
* * * *
Obrazek
daro189
klubowicz
klubowicz
Posty: 491
Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowań: 17 razy

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

Post autor: daro189 »

u mnie (odpukać) łożyska się trzymają ale ruda już powoli rośnie wokól nich.
i mam pytanie - czy jest jakiś sposób aby te łożyska przesmarować od góry bez demontażu całej kolumny?
wiem, kombinuje na całego, ale skoro i tak mnie to czeka to chce odwlec moment wymiany :)
Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5148
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 276000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowań: 650 razy

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

Post autor: smak56 »

daro189 pisze: czy jest jakiś sposób aby te łożyska przesmarować od góry bez demontażu całej kolumny?
Nie ma takiej możliwości. Można tylko zalać trzpień amortyzatora przed odkręceniem.
smak56
* * * *
Obrazek
daro189
klubowicz
klubowicz
Posty: 491
Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowań: 17 razy

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

Post autor: daro189 »

to w takim wypadku zapytam jeszcze - więcej szkody robi woda z podszybia czy spod kół?
Awatar użytkownika
sylwek
klubowicz
klubowicz
Posty: 494
Rejestracja: 29 maja 2012, 21:56
Przebieg: 48000
Silnik: 1.4 8V + LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: ELC
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowań: 97 razy

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

Post autor: sylwek »

daro189 pisze:to w takim wypadku zapytam jeszcze - więcej szkody robi woda z podszybia czy spod kół?
Oba przypadki szkodliwe, ale myślę że bardziej z podszybia. Dostaję się w miseczkę poduszki oddziaływuje dość długo, przenikając w dół. Wystarczy mały deszczyk, czy nawet myjnia i już zalane. (...)

EDIT

Tuż przed wymianą łożyska pojechałem na karchera i dałem ciśnienie wewnątrz nadkola i pod kielich, żeby z błota trochę obmyć. Efekt - jak za godzinę rozebrałem łożysko, to w środku była woda :( Czyli - spod kół chyba jednak bardziej szkodzi.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2013, 17:09 przez sylwek, łącznie zmieniany 1 raz.
daro189
klubowicz
klubowicz
Posty: 491
Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowań: 17 razy

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

Post autor: daro189 »

bardziej mi chodziło o to, czy z okolic koła pod wpływem prędkości woda i piasek dostają się w tamte okolice, ale i taka informacja wystarczy :)
niby przy konserwowaniu podwozia widziałem że troche tam pryskał w te okolice, ale przy okazji sprawdzę na ile to się zdało.
jak będe w domu to spróbuję jakoś te miejsca od podszybia oczyścić i jakoś to zalać koserwacją, może jakoś to pomoże na jakiś czas
will
Moderator
Moderator
Posty: 3418
Rejestracja: 04 gru 2009, 20:04
Przebieg: 120000
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Markotów Duży
Podziękował: 140 razy
Otrzymał podziękowań: 90 razy

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

Post autor: will »

Ja myślę że skoro woda tam stoi a stoi to nie przecieka do łożyska, a do łożyska dostaje się od koła zaciąga przez szparę na łączeniu plastiku ale zabezpieczyłem kawałkiem gumy żeby kielich nie rdzewiał.
LINEA 1.4 8V DYNAMIC
Astra K 1.4
Awatar użytkownika
sylwek
klubowicz
klubowicz
Posty: 494
Rejestracja: 29 maja 2012, 21:56
Przebieg: 48000
Silnik: 1.4 8V + LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: ELC
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowań: 97 razy

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

Post autor: sylwek »

will pisze:Ja myślę że skoro woda tam stoi a stoi to nie przecieka do łożyska
Minimalnie na pewno, nawet jak nie przez miskę to przez korpus. Ale i w samej miseczce woda ma rujnujące działanie dla gwintu/śruby na osi amorka. Była fotka jak to wygląda (rdza) w całkiem nowym aucie, były problemy z odkręceniem śruby. Myślę że patent z przesłonięciem całej poduchy od góry jest bardzo dobrym rozwiązaniem :ok)
I uważam że każdy przy okazji grzebania przy poduszkach powinien uwzględnić możliwość ich zakrycia. W poprzednich modelach aut kielichy amorów były schowane pod maską - teraz wylądowały w podszybiu...
Awatar użytkownika
Usunięty użytkownik 814

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

Post autor: Usunięty użytkownik 814 »

Przy jakim zużyciu sugerujecie zająć się łożyskiem amora - do jakich objawów udało Wam się dojść :) które wskazują na pełne zużycie?

Na chwilę obecną przy pełnym obrocie kół mam 3 jakby to nazwać stuknięcia które czuje na kierownicy.
ODPOWIEDZ