[ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.
to prawda.Tomek pisze:He He... lewe są bardziej chodliwe
Sympatyk forum :-)
-
- Nowy
- Posty: 26
- Rejestracja: 10 mar 2013, 23:13
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.
Tomek Super pomysł z tą gumą zabezpieczającą!
Ja również zmagałem się z wymianą lewej poduszki. Całość zajęła 1,5-2 h, ale dodatkowo 1,5 h na wyjęciu wycieraczek zmarnowałem. Łączenie na wielowypust i to w stożku się prawie "zespawało" z ramieniem wycieraczki
Kuzyn_z_Sosnowca Dziękuję za manuala!
Nie wiem jak u Was, ale ja miałem duży problem aby kupić poduszkę tego amortyzatora. Nawet w sklepach Fiata był problem z dostaniem tej części - na 5 sklepów tylko w 1 była (ale za 178 zł). W sklepach i hurtowniach z częściami szukałem takich marek jak: Sachs, Febi Bilstein, LEMFÖRDER oraz oczywiście Fiatowski. Ceny niby od 82 zł, ale stany magazynowe zerowe w hurtowniach. Jak już zamówiłem oryginalny za 145 zł to znalazłem francuski SNR za 135 zł, ale zostałem już przy oryginale.
Jak wyciągnąłem starą poduszkę, to łożysko z niej rozleciało się, a w środku - szlam z wody i rdzy(!) :(
Ja również zmagałem się z wymianą lewej poduszki. Całość zajęła 1,5-2 h, ale dodatkowo 1,5 h na wyjęciu wycieraczek zmarnowałem. Łączenie na wielowypust i to w stożku się prawie "zespawało" z ramieniem wycieraczki
Kuzyn_z_Sosnowca Dziękuję za manuala!
Nie wiem jak u Was, ale ja miałem duży problem aby kupić poduszkę tego amortyzatora. Nawet w sklepach Fiata był problem z dostaniem tej części - na 5 sklepów tylko w 1 była (ale za 178 zł). W sklepach i hurtowniach z częściami szukałem takich marek jak: Sachs, Febi Bilstein, LEMFÖRDER oraz oczywiście Fiatowski. Ceny niby od 82 zł, ale stany magazynowe zerowe w hurtowniach. Jak już zamówiłem oryginalny za 145 zł to znalazłem francuski SNR za 135 zł, ale zostałem już przy oryginale.
Jak wyciągnąłem starą poduszkę, to łożysko z niej rozleciało się, a w środku - szlam z wody i rdzy(!) :(
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 320 razy
- Otrzymał podziękowań: 346 razy
Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.
Prekursorem był tu daro70.Tomek Super pomysł z tą gumą zabezpieczającą!
On tam pierwszy dętkę wciskał
-
- klubowicz
- Posty: 629
- Rejestracja: 24 mar 2012, 22:12
- Przebieg: 0
- Silnik: kijanka :)
- Rocznik: 2018
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowań: 26 razy
Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.
Jeśli mogę zasugerować to po co się bawić z wycieraczkami - podjechać na szrot i poszukać od innych aut gumowych kapsli na gniazda, mogę być trochę większe, można nawet lekko silikonem to później przykleić tam i tak nie ma dużego ruchu.
W astrach było coś takiego np.
W astrach było coś takiego np.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5148
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 276000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowań: 650 razy
Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.
I z lewej strony mechanizm wycieraczek nisko nadKuzyn_z_Sosnowca pisze:U nas, żeby nie było tak łatwo, gniazdo ma kształt fasolki.
smak56
* * * *
* * * *
-
- klubowicz
- Posty: 491
- Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 17 razy
Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.
u mnie (odpukać) łożyska się trzymają ale ruda już powoli rośnie wokól nich.
i mam pytanie - czy jest jakiś sposób aby te łożyska przesmarować od góry bez demontażu całej kolumny?
wiem, kombinuje na całego, ale skoro i tak mnie to czeka to chce odwlec moment wymiany
i mam pytanie - czy jest jakiś sposób aby te łożyska przesmarować od góry bez demontażu całej kolumny?
wiem, kombinuje na całego, ale skoro i tak mnie to czeka to chce odwlec moment wymiany
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5148
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 276000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowań: 650 razy
Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.
Nie ma takiej możliwości. Można tylko zalać trzpień amortyzatora przed odkręceniem.daro189 pisze: czy jest jakiś sposób aby te łożyska przesmarować od góry bez demontażu całej kolumny?
smak56
* * * *
* * * *
- sylwek
- klubowicz
- Posty: 494
- Rejestracja: 29 maja 2012, 21:56
- Przebieg: 48000
- Silnik: 1.4 8V + LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: ELC
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowań: 97 razy
Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.
Oba przypadki szkodliwe, ale myślę że bardziej z podszybia. Dostaję się w miseczkę poduszki oddziaływuje dość długo, przenikając w dół. Wystarczy mały deszczyk, czy nawet myjnia i już zalane. (...)daro189 pisze:to w takim wypadku zapytam jeszcze - więcej szkody robi woda z podszybia czy spod kół?
EDIT
Tuż przed wymianą łożyska pojechałem na karchera i dałem ciśnienie wewnątrz nadkola i pod kielich, żeby z błota trochę obmyć. Efekt - jak za godzinę rozebrałem łożysko, to w środku była woda :( Czyli - spod kół chyba jednak bardziej szkodzi.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2013, 17:09 przez sylwek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- klubowicz
- Posty: 491
- Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 17 razy
Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.
bardziej mi chodziło o to, czy z okolic koła pod wpływem prędkości woda i piasek dostają się w tamte okolice, ale i taka informacja wystarczy
niby przy konserwowaniu podwozia widziałem że troche tam pryskał w te okolice, ale przy okazji sprawdzę na ile to się zdało.
jak będe w domu to spróbuję jakoś te miejsca od podszybia oczyścić i jakoś to zalać koserwacją, może jakoś to pomoże na jakiś czas
niby przy konserwowaniu podwozia widziałem że troche tam pryskał w te okolice, ale przy okazji sprawdzę na ile to się zdało.
jak będe w domu to spróbuję jakoś te miejsca od podszybia oczyścić i jakoś to zalać koserwacją, może jakoś to pomoże na jakiś czas
-
- Moderator
- Posty: 3418
- Rejestracja: 04 gru 2009, 20:04
- Przebieg: 120000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Markotów Duży
- Podziękował: 140 razy
- Otrzymał podziękowań: 90 razy
Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.
Ja myślę że skoro woda tam stoi a stoi to nie przecieka do łożyska, a do łożyska dostaje się od koła zaciąga przez szparę na łączeniu plastiku ale zabezpieczyłem kawałkiem gumy żeby kielich nie rdzewiał.
LINEA 1.4 8V DYNAMIC
Astra K 1.4
Astra K 1.4
- sylwek
- klubowicz
- Posty: 494
- Rejestracja: 29 maja 2012, 21:56
- Przebieg: 48000
- Silnik: 1.4 8V + LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: ELC
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowań: 97 razy
Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.
Minimalnie na pewno, nawet jak nie przez miskę to przez korpus. Ale i w samej miseczce woda ma rujnujące działanie dla gwintu/śruby na osi amorka. Była fotka jak to wygląda (rdza) w całkiem nowym aucie, były problemy z odkręceniem śruby. Myślę że patent z przesłonięciem całej poduchy od góry jest bardzo dobrym rozwiązaniemwill pisze:Ja myślę że skoro woda tam stoi a stoi to nie przecieka do łożyska
I uważam że każdy przy okazji grzebania przy poduszkach powinien uwzględnić możliwość ich zakrycia. W poprzednich modelach aut kielichy amorów były schowane pod maską - teraz wylądowały w podszybiu...
Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.
Przy jakim zużyciu sugerujecie zająć się łożyskiem amora - do jakich objawów udało Wam się dojść które wskazują na pełne zużycie?
Na chwilę obecną przy pełnym obrocie kół mam 3 jakby to nazwać stuknięcia które czuje na kierownicy.
Na chwilę obecną przy pełnym obrocie kół mam 3 jakby to nazwać stuknięcia które czuje na kierownicy.