Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

[daro189]

U mnie bieda - oddałem multijeta na zdjęcie i czyszczenie kolektora dolotowego.
Po czyszczeniu w ogóle nie wstaje turbina.
Warsztat uparł się na wymianę chłodnicy EGR - rzekomo może być zapchana lub podparty zawór od spalin - tylko że od 7 lat jeżdżę z odłączoną wtyczką, po tym jak nie chciał odpalić w zimie, bo zawór się zawiesił.
Macie jakiś pomysł, co moglo pójść nie tak?
Wężyki podciśnienia raczej ok, na warsztat wjechał sprawny, pomimo zawalonego sądzą kolektora.

[smak56]

Czy podłączałeś pod komputer? Czy są błedy? Zrób zerowanie ustawień silnika a później osiowanie PROXI. Może pomoże
Tak sobie jeszcze myślę czy nie uszkodzili Map sensora w kolektorze?

[daro189]

Błędów nie było, adaptacji i zerowania też nie robili, map sensor faktycznie może oberwał w czasie czyszczenia
Na razie umowa jest taka, że jeśli okaże się że to EGR to place ja, jeśli nie trafią z diagnozą - wtedy płaci warsztat i dalej będzie szukał problemu.

[smak56]

A tak w ogóle, to dlaczego zdejmowałeś kolektor? Były jakieś powody? Ile masz najechane?

[daro189]

210000 przebiegu, kolektor praktycznie zaślepiony od sadzy, wyjmowany przy okazji wymiany rozrusznika, który po nagrzaniu już nie chciał kręcić.
Tylko dalej jej widzę powiązania z turbiną, której w tej chwili praktycznie nie ma

[Motorek4612]

Odnowiłem(szlifowanie, polerowanie +ceramika) felgi odkupione od prezesa Linka już na nich lata.

O Panie......

[smak56]

Tylko dalej jej widzę powiązania z turbiną, której w tej chwili praktycznie nie ma

Za kolektorem jest krótka odma (ok 12 cm), miałem ją pęknięta, po wymianie auto stało się żywsze. Ta odma wchodzi na plastikowy króciec kolektora i łączy się z metalową rurą od turbiny. Oby go nie złamali. Za pracę turbo odpowiada przetwornik ten na wzmocnieniu czołowym.

[daro189]

Problemów ciąg dalszy.
Wymiana EGR nie pomogła.
Znaleźli spartnialy kawałek rury - wymienili go ale nie pomogło.
Znaleźli błąd szyny can, i chcą wymieniać czujnik spalania stukowego Tylko jak kojarzę to ten błąd nie wplywal na pracę silnika przed demontażem kolektora.

Macie może do polecenia jakiegoś magika mechanika w pobliżu Warszawy?
Dalej raczej nie dojade