Strona 1 z 7

Jaki FIAT przed Lineą ? ? ?

: 20 maja 2011, 23:05
autor: shaft1983
Możliwe temat banalny i poruszany na forum, nie jestem aż tak na bierząco, piszcie odnośnie waszych FIAT"ów przed Lineą, osobisćie mam Ciekawy model na wokande, wkrótcce naskrobie.
Pozdrawiam !

: 21 maja 2011, 0:07
autor: FILBERT
Z fiatów miałem malucha i jeszcze jeździłem "bandziorem" czyli 125P (hamulce żyleta, kierownica bez wspomagania, siódme poty na parkingu) potem były same volkswageny i służbowo tojotka. Teraz Linka i jednocześnie Punto II FL. Puncik fajny do miasta ale nie był już potrzebny i szybko się sprzedał.

: 21 maja 2011, 8:35
autor: krakus02
...zaczynałem od fiatów mojego taty czyli na początku były 2 maluchy, potem cienki i pierwszym moim fiatem był punciak z silnikiem 16V 80KM. Jak dla mnie to było bardzo fajne autko, bardzo dobrze jeździło, bezawaryjne, ale z czasem nabyło jednej poważnej wady - mały bagażnik (wada ta powstała, kiedy powiększyła mi się rodzinka :-) ). Następnym fiatem była albea z tym samym silnikiem (może już trochę za małym jak na to autko) ale z bagażnikiem ponad 500-litrowym. Również w tym przypadku pełne zadowolenie. No może wygląd tego autka trochę zniechęcał ale kilometry pokonywał bez zarzutu... Obecnie Linka...

: 21 maja 2011, 8:50
autor: lynyrd
Miałem pare lat punto II 60 kM , fajne auto nic sie nie psuło ,bo nic nie miało- nawet wspomagania, potem megane II wspaniały komfort jazdy ale z awaryjnoscia juz gorzej, teraz linea na razie nic sie nie dzieje oby tak dalej :jazda

: 21 maja 2011, 8:56
autor: adamson
Zaczynałem chyba jak każdy na maluchu :lacha , później Seicento 900, następnie Panda II (jeszcze posiadam - żonka pomyka)

: 21 maja 2011, 10:02
autor: Tomek
Uuu ale fajny temat :)
No to się chwalę...
Dwa maluchy.. żółty i czewony.. czerwony to jeszcze sześćsetka była.. dwa kredensy.. jeden klasyczny, a drugi pick-up..
A z nowszych konstrukcji to dwie Pandy II, najpierw 1,1 a potem 1,3 MJ, bezpośrednio po Pandziochu nastała Linea.

Ale przyznać muszę że najmilej wspominam Skodę 130, z fantastycznego rocznika 88, bardzo dzielny samochód i nakręcił przeszło 400 kkm.

Fajna była też Sierra 2,0 DOHC, mocne auto z klasycznym tylnym napędem

: 21 maja 2011, 10:11
autor: AKI
Również zaczynałem od malucha 600-ki, potem jeszcze jeden fiacik126p, następnie Fiat 126BIS, kolejny pojazd to Fiat UNO (bezawaryjny), po nim było Punto przy którym stwierdziłem że nie kupie już fiata, aż tu nagle pojawiła się Linea i na razie do dziś jest 6 bolidem ze stajni Fiata :lacha

: 21 maja 2011, 10:34
autor: cichy
W mojej rodzinie również Fiaty się przewijały. Na początku był mały Fiacik, na tamte czasy fajna maszyna :) z czasem maluszek się wysłużył którego to miejsce zajął Uniak pojemność ma małą bo 900, ma go moja mama dla niej jest wystarczający. Moim pierwszym autkiem nie był żaden Fiat lecz Citroen Saxo jego miejsce zajęła Linka. Tak jak u krakusa02 rodzina się powiększyła a malutki bagażnik już nie wystarczał. Od roku u mnie zagościł drugi Fiacik, tym razem Punto II którym śmiga moja żona, wyłącznie jazda miejska po Lublinie. Dla niej jest wystarczający. Co by nie było Citroena dobrze wspominam i jeśli będę kiedyś kupował autko to raczej za cytrynkami będę się rozglądał, mam sentyment do tej marki.

: 21 maja 2011, 10:58
autor: duskap
A u mnie przed Lineą (i w trakcie) było i jest kilkanaście Fiatów 126p.

: 21 maja 2011, 11:53
autor: mikepl
U mnie też jest bogata historia jeżeli chodzi o auta fiata.Jako młody chłopak miałem maluch czerwonego, potem pomarańczowego następnie był czerwony fiat uno 1.0 fire prawdziwy przeskok w inny świat motoryzacji - pierwszy raz zawiózł nas na wakacje do Chorwacji 1998 roku.Po uniaku był fiat punto 3 dzwiowy niebieski, po punto przerwa na renault kangoo i suzuki ignis w międzyczasie w firmie zakupiliśmy fiata scudo 2000 i doblo 2003 są u nas do dziś.A w lipcu tamtego :) roku padł wybór na linkę 1,3 multijet.

: 21 maja 2011, 12:14
autor: daro70
Polonez bezawaryjny zresztą , Punto 1 też mało się działo i Linea -zobaczymy u mnie 3 m-ce dopiero :P

: 21 maja 2011, 14:23
autor: daro189
u mnie pierwszym wozem był 126p, później w '94 zakupiony został poldek, w sumie od początku została zamontowana instalacja lpg, wiec jeździło się prawie darmo :) póki co jeśli trzeba jechać gdzieś w teren, poldek jest niezastąpiony ( wystarczy dociążyć tył i idzie jak czołg :) ). a linea wpadła nam w oko już w 2007 po pierwszych reklamach w telewizji, ale marzenie ziściło się dopiero w 2010 i póki co nie narzekam, do słabego silnika już się przyzwyczaiłem wiec wiadomo ile trzeba czasu na wyprzedzanie itp :ryczy

: 21 maja 2011, 15:51
autor: BUŁA
Dwa maluchy ,dwa fiaty 125 ,polonez , cienias 900, stare bravo,siena 1.4,i miałem zakończyć przygodę z fiatem ale wyszło jak wcześniej bo najtaniej i dlatego nowa linea.

: 21 maja 2011, 16:04
autor: Rafcio
U mnie był Polonez potem Panda 1.3 JTD a teraz Linka T-Jet

: 21 maja 2011, 16:58
autor: jay_21
Ja miałem Punto I a potem Bravę :) Przyjemnie wspominam te auta... szczególnie Bravę z 1.9 JTD. To było dobre auto i na pewno bardziej dopracowane niż Linea. Gdybym miał w niej klimę to bym się nie pozbywał.