Kiedy przegląd nadwozia.
-
- klubowicz
- Posty: 293
- Rejestracja: 03 maja 2010, 18:16
- Przebieg: 45000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Legionowo
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Kiedy przegląd nadwozia.
Nie mogę znależć tego tematu .Za dwa miesiące mojemu pojazdowi minie rok i mam pytanie kiedy robi się przegląd nadwozia, jaki jest tego koszt i czy jest sens to wogóle robić.
BUŁA
- krzyspi
- klubowicz
- Posty: 235
- Rejestracja: 27 wrz 2010, 18:32
- Przebieg: 110250
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: SInt-Niklaas / Milikowo
no właśnie...ja za 1000km mam przegląd na 60000 km i jeszcze niczego tam nie mam wpisanego...:/duskap pisze:co 30 tys km. Musisz tylko dopilnować aby wbili Ci w książkę gwarancyjną wykonanie tego przeglądu (lubią tego nie robić).
"Będziemy wiecznie gnać.. ...nie próbuj nas zatrzymać... ...BO DROGA TO NASZ DOM"
- kazgas
- klubowicz
- Posty: 715
- Rejestracja: 22 sty 2010, 12:23
- Przebieg: 85000
- Silnik: 1,4 8V
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Czarna
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Nie po roku tylko 24 miesiącach.mwas pisze:Wpis w ksiązce dostaje się wraz z przeglądem zwykłym, czyli albo co 30 tyś km, albo co roku.
Właśnie wykonałem przegląd po 8500km ( przebieg nie obowiązuje) i 24 miesiącach ( w instrukcji jest wpis o wymianie filtrów i oleju)
Aby nie rozpoczynać kolejnej dyskusji kiedy przegląd w książce gwarancyjnej jest wpis:
przegląd przewidziany dla 24 miesięcy, stan licznika 8263km data i podpis.
Kazek
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
Nie po roku ani po dwóch a tylko co określony przebieg czyli co 30 tys km! Wymiana oleju i filtra to nie przegląd. To zwykła czynność eksplatacyjna jak tankowanie, dolewanie płynu do spryskiwaczy, wymiana klocków czy inne rzeczy, które trzeba robić co określony czas.kazgas pisze:Nie po roku tylko 24 miesiącach.
Możecie robić i co roku przeglądy jak chcecie. Co 30 tys km wystarczy dla ważności gwarancji (tak uczciwe ASO mówią... ja im wierzę, to samo od FAPu usłyszałem iż co przebieg a nie rok czy dwa).
- mwas
- Prezes
- Posty: 6949
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 402 razy
- Otrzymał podziękowań: 949 razy
- Kontakt:
Co ASO, to inaczej informują, co jest zresztą logiczne - dla nich kasa. U mnie generalnie opierają się na stwierdzeniu, że auto w większości czasu eksploatowane w mieście, więc część rzeczy należy robić co rok lub co 30 tyś km (w zależności co będzie szybciej) a przy okazji tej czynności wbijają przegląd nadwozia do książki gwarancyjnej.
Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 320 razy
- Otrzymał podziękowań: 346 razy
Przegląd nadwozia robi się podczas zwykłego przeglądu, i jest z nim równoznaczny.
Nie ma pojęcia przeglądu nadwozia jako czegoś odrębnego.
Nawet w instrukcji jest zapis w wykazie czynności obsługi:
-sprawdzić wzrokowo stan i kompletność: zewnętrzny nadwozia, zabezpieczenia spodu nadwozia... co 30000km.
I tyle w temacie, bo serwis nic więcej nie wymyśli poza wzrokowym sprawdzeniem.
To że nie wpiszą w książce gwarancyjnej przeglądu nadwozia w odpowiednią tabelkę nic nie znaczy. Ważne żeby był przegląd techniczny co 30000 i wszystko. Nikt nie zakwestionuje braku tego wpisu.
A na koniec.. nie oszukujmy się, ale gwarancja na blachę to tylko chwyt marketingowy, który ma na celu zachęcenie użytkowników do serwisowania auta, już po skończonej gwarancji mechanicznej. Ponieważ aby ją utrzymać należy jeździć na przeglądy.
A jestem święcie przekonany że w razie jakiś kłopotów ta gwarancja będzie nie do wyegzekwowania. Za dużo zawsze zapisów małym druczkiem
Nie ma pojęcia przeglądu nadwozia jako czegoś odrębnego.
Nawet w instrukcji jest zapis w wykazie czynności obsługi:
-sprawdzić wzrokowo stan i kompletność: zewnętrzny nadwozia, zabezpieczenia spodu nadwozia... co 30000km.
I tyle w temacie, bo serwis nic więcej nie wymyśli poza wzrokowym sprawdzeniem.
To że nie wpiszą w książce gwarancyjnej przeglądu nadwozia w odpowiednią tabelkę nic nie znaczy. Ważne żeby był przegląd techniczny co 30000 i wszystko. Nikt nie zakwestionuje braku tego wpisu.
A na koniec.. nie oszukujmy się, ale gwarancja na blachę to tylko chwyt marketingowy, który ma na celu zachęcenie użytkowników do serwisowania auta, już po skończonej gwarancji mechanicznej. Ponieważ aby ją utrzymać należy jeździć na przeglądy.
A jestem święcie przekonany że w razie jakiś kłopotów ta gwarancja będzie nie do wyegzekwowania. Za dużo zawsze zapisów małym druczkiem
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowań: 120 razy
a tak w uproszczeniu. powiedzmy 7 lat serwisowania w ASO: rożnica w cenie usług ASO a Panem Jankiem na czysto jakieś 4000-5000 tys zł. żeby uznać reklamację na blachę prawdopodobnie musi byc przeżarta na wylot, a i tak ASO może powiedzieć, że "większość usterek mogła się pojawić już za bramą ASO" - i tu pozdrowienia dla Panów z ASO Romar.
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
tutaj Tomek masz rację, jak robiłem rok temu przegląd techniczny, się zapytałem co z przeglądem nadwozia żeby przypadkiem nie stracić gwarancji na blachę. Odpowiedz była jedna, że ten przegląd robią razem z przeglądem techniczny a jak przestaniemy jeździć do ASO na przeglądy to nieważne że na blachę mamy np. 7 lat gwarancja bez przeglądów technicznych nie będzie uznawanaTomek pisze:Przegląd nadwozia robi się podczas zwykłego przeglądu, i jest z nim równoznaczny.
Sympatyk forum :-)