LINEA KLUB POLSKA

robertkuras666 dodaj do stopki chociaż jaki masz silnik i przebieg.

Podpowiedź jest jedna - zlej ten szuwaks i zalej silnik czymś normalnym... Pisałem już tutaj nie raz, że na Castrolu się właśnie przejechałem, bo silnik wciągał mi go jak narkoman koks na głodzie...

robertkuras666 pisał że ma 8v, a przebieg (wyczytałem w innym wątku) ok. 150 kkm.
Ekspertem w tym temacie jest mwas. Trzeba prześledzić ten wątek, i na podstawie Jego doświadczeń wybrać oliwę której najmniej silnik wciąga.
Castrol Magnatec uważam osobiście za jeden z najgorszych olejów, ale sam jeździłem jakiś czas na Castrol Edge i ten spisywał się dobrze. Zmieniłem go na Mobil 1, bo mi się bańka bardziej podobała

A co z normą c3 ? Stosować się do tego czy olać. Niby katalizator jest lepiej chroniony ale..czy ja wiem.

A co powiecie o valvoline synpower xtreme c3 5w40. Lub total mc 3 5w40. Valvoline cena ok 200 za cztery litry

Używałem Valvoline Maxlife 5W40. Był to jeden z lepszych olejów, jakie mi się przewinęły.

Tak też myślę. Mam sklep z valvoline pod nosem i chyba się skuszę. Dzięki i nie truje już

Ja jeżdżę na castrolu magnatec 10w40. Zrobiłem już prawie 7 000 i nie dolałem jeszcze ni kropelki. Wcześniej na castrolu zrobiłem 20 000 i dolałem może coś koło litra. Pamiętam jak miałem peugeota, to gdy zmieniłem olej na castrol, musiałem dolać ze 2 litry/25 000. Jednak już po następnej wymianie (też castrol) sytuacja się uspokoiła. Dolewki były minimalne i sporadyczne. No ale taki apetyt...!

trebor pisze:Ja jeżdżę na castrolu magnatec 10w40. Zrobiłem już prawie 7 000 i nie dolałem jeszcze ni kropelki. Wcześniej na castrolu zrobiłem 20 000 i dolałem może coś koło litra. Pamiętam jak miałem peugeota, to gdy zmieniłem olej na castrol, musiałem dolać ze 2 litry/25 000. Jednak już po następnej wymianie (też castrol) sytuacja się uspokoiła. Dolewki były minimalne i sporadyczne. No ale taki apetyt...!

10W40 jest za słaby. Do seicento to leję i wymieniam co 10 tys km i już jest mega syfny.

Może dużo jeździsz po mieście. Ja robię 20 000 w cyklu mieszanym i wszystko jest ok.

ja tez z moich doswiadczen moge polecic Valvoline Maxlife 5W40 i 10W40, jezdzilem tez na Motul 6100 SYNERGIE 10W40 (bezyniakiem) i nie bylo zadnych problemow ...
ale wydaje mi sie ze Maxlife lepiej nadaje sie do silnikow ktore lubia troche popic oleju - mialem tak w AstrzeII z silnikiem X16XEL (1.6 16v 101km), ktore sa znane z lakomstwa na olej ... po zalaniu maxlife w porownaniu do wczesniejszego oleju GM bylo jakby mniejsze zuzycie ... faktem jest ze nawet po remoncie ten silnik lubil popic

w Linei teraz przy pierwszej wymianie zalalem - jak wczesniej pisalem - olej FORD FORMULA F 5W30 i narazie jest spoko. ale wychodze z tego zalozenia ze zmieniam olej co 10-12tys. km wiec nie leje jakiegos super-drogiego tylko wole czesciej wymienic.

Może castrol jest na bazie olejów jadalnych i nasze auta go jedzą he he

trebor pisze:Może dużo jeździsz po mieście. Ja robię 20 000 w cyklu mieszanym i wszystko jest ok.

U mnie cykl mieszany z przewagą tras. I to jest właśnie powód dlaczego jeden silnik zrobi 200 tys km a u drugiego 500 tys km. To, że wydaje się wszystko ok to wcale tak nie jest. Akurat półsyntetyk jest słaby w porównaniu z pełnym syntetykiem.
Seicento z wymianami oleju co 10 tys km robi 350 tys km. Co 20 tys km robi już tylko 250 tys km. Na pełnym syntetyku co 10 tys km robią 500 tys km (znam kilka!). Ja do seicento leję 10w40 z prostej przyczyny... Koszty. Mam 4 seicento, w każdym co 10 tys km wymiana, więc leję najtańszego lotosa 10w40. Prędzej rdza je zeżre niż zrobi każdy z nich 350 tys km.

trebor pisze:Ja jeżdżę na castrolu magnatec 10w40

Dlaczego jeździsz na oleju o za niskich parametrach?

Ale drążycie...wtrącę od Siebie.

Ten kto napisał, że Castrol Magnatec to kiepski olej - 100% racja.
Zasady są proste.
Jeśli Castrol to Edge.
Chcesz dobry i tani olej syntetyczny w dobrej relacji cena/litraż = Total.
Inne, które się sprawdzają - Mobil.
Górna półka - Motul, Motul...Valvoline.

Co do 1.4 77KM 8v...dla niego to najważniejsze, żeby syntetyk był świeży. Wszystko ponad Magnatec'a będzie ok.

Natomiast 10w40...to jest dobre do Seicento, Uno...i każdy taki olej po 10 tys km jest przepracowany.

Pamiętajcie...lepiej dla silnika wymienić olej w ciągu 30 tys km (mowa o syntetyku) dwa razy
nawet na mniej markowym produkcie niż targać silnik 30 tys km np. na Motulu...
Każdy olej po 15 tys km traci już swoje własności...bez względu na cenę.