Plyn chlodzacy
- sylwek
- klubowicz
- Posty: 494
- Rejestracja: 29 maja 2012, 21:56
- Przebieg: 48000
- Silnik: 1.4 8V + LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: ELC
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowań: 97 razy
Takich materiałów nie stwierdzonoemmer pisze: ...bo nasze chłodnice z kartonu i węze z papieru lubią się rozszczelniać pod wpływem mrozów...
Co do rozszczelniania - to przyczyną może być Konstrukcja chłodnicy i nagrzewnicy - która opiera się na łączeniu metalu z tworzywem sztucznym, a pomiędzy jest gumowa uszczelka. Pomijając różnice w rozszerzalności temp. materiałów - to jeśli uszczelki są z podobnej gumy co odmy, to nie ma się co dziwić że po paru latach zaczyna lecieć
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- wojtekk
- klubowicz
- Posty: 59
- Rejestracja: 14 paź 2011, 19:23
- Przebieg: 37200
- Silnik: 1.4 T-Jet
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Warszawa
Powiem szczerze, że mam zamiar w najbliższym czasie wymienić płyn chłodniczy. Koncentrat już jest teraz czekam tylko na odpowiedni moment.
Rozejrzałem się trochę i wnioski moje są takie, że tym korkiem(lewa strona chłodnicy) układ się odpowietrza(podobno odpowietrzniki potrafią też być przy nagrzewnicy, ale nie znalazłem), a takim samym(czy bardzo podobnym) znajdującym się na dole chłodnicy po prawej stronie układ się... opróżnia I jeżeli tak jest to nie jest to czynność prosta, bo nie można podłożyć naczynia bezpośrednio pod, gdyż między chłodnicą a podłożem jest jeszcze przeszkoda w postaci zderzaka. Nie widzę też, żeby była możliwość założenia jakiegoś elastycznego przewodu.
Czy ktoś bawił się już w wymianę płynu lub widział ten proces w naszym samochodzie?
Rozejrzałem się trochę i wnioski moje są takie, że tym korkiem(lewa strona chłodnicy) układ się odpowietrza(podobno odpowietrzniki potrafią też być przy nagrzewnicy, ale nie znalazłem), a takim samym(czy bardzo podobnym) znajdującym się na dole chłodnicy po prawej stronie układ się... opróżnia I jeżeli tak jest to nie jest to czynność prosta, bo nie można podłożyć naczynia bezpośrednio pod, gdyż między chłodnicą a podłożem jest jeszcze przeszkoda w postaci zderzaka. Nie widzę też, żeby była możliwość założenia jakiegoś elastycznego przewodu.
Czy ktoś bawił się już w wymianę płynu lub widział ten proces w naszym samochodzie?
- sylwek
- klubowicz
- Posty: 494
- Rejestracja: 29 maja 2012, 21:56
- Przebieg: 48000
- Silnik: 1.4 8V + LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: ELC
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowań: 97 razy
W T-Jet nie wiem czy jest dodatkowy odpowietrznik nagrzewnicy, w 1.4 8v na pewno jest. Co do zlania starego płynu to musisz pokombinować z jakimś przedłużonym lejkiem, czy czymś podobnym - nawet procedura fiata wspomina o "odpowiednim naczyniu"wojtekk pisze:bo nie można podłożyć naczynia bezpośrednio pod, gdyż między chłodnicą a podłożem jest jeszcze przeszkoda w postaci zderzaka. Nie widzę też, żeby była możliwość założenia jakiegoś elastycznego przewodu.
Sama wymiana płynu i odpowietrzanie nie różni się zbytnio od pozostałych silników. Odkręcasz korki i zlewasz stary płyn. Nowy płyn lejesz aż przeleci przez odpowietrznik (i go zakręcasz), dolewasz do poziomu max w zbiorniczku, zakręcasz korek i nagrzewasz samochód. W trakcie kilka lekkich przegazówek żeby rozprowadzić płyn i ponowne uzupełnienie jeśli jest konieczne. Ważne żeby kilka razy włączył się wentylator (ściślej to chodzi o termostat, ale tego nie widać).
- wojtekk
- klubowicz
- Posty: 59
- Rejestracja: 14 paź 2011, 19:23
- Przebieg: 37200
- Silnik: 1.4 T-Jet
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Warszawa
Płyn wymieniony, układ odpowietrzony, satysfakcja 100%. Gdyby ktoś chciał zaoszczędzić kilka złotych i miał jakieś wątpliwości służę radą.
Bo wychodzę z założenia "jak dbasz tak masz". Płyn chłodniczy też się powoli starzeje, a skoro robiłem w tym roku kompleksowy "przegląd eksploatacyjny" to postanowiłem zająć się również tym. Kupienie 3l koncentratu i tyle samo wody destylowanej nie jest jakimś wielkim wydatkiem, a mam spokój psychiczny na najbliższe lata.emmer pisze:a czemu wymieniasz?
-
- klubowicz
- Posty: 85
- Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:37
- Przebieg: 172000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Płyn chłodzacy i zgrzyty
Witam wszystkich.
Nie wiem gdzie ten temat podłączyć. Poczytałem trochę forum i nie znalazłem rozwiązania mojego problemu. A mianowicie. Zaczęło się od zgrzytów w okolicy pasków napędowych (może rozrządu). Trochę z tym jeździłem jednak po przejechaniu trasy 250 km zgrzyty się nasiliły a jak samochód ostygł na drugi dzień po przebytej trasie zobaczyłem że w zbiorniczku płynu chłodzącego płyn podniósł się prawie po korek (normalnie na zimnym silniku poziom płynu był pomiędzy min a max) a na dodatek zmienił kolor z pomarańczowego (paraflu) na różowy i widać w nim jakby jakieś opiłki metalu. Dodam że opiłki metalu można dostrzec na kołach pasowych (tych po lewej stronie patrząc od przodu na silnik 1.3 MJ) Na dolnej osłonie pasków znalazłem jakiś śrut tylko że walcowy o długości około 7 mm i średnicy 4 mm. Jakby z jakiegoś łożyska. Co mogę zrobić w takiej sytuacji. Boję się z tym jeździć. Macie może jakieś foto relacje z wymiany pompy wody, napinacza paska itp. bo chyba od tego trzeba zacząć. Proszę o pomoc.
Nie wiem gdzie ten temat podłączyć. Poczytałem trochę forum i nie znalazłem rozwiązania mojego problemu. A mianowicie. Zaczęło się od zgrzytów w okolicy pasków napędowych (może rozrządu). Trochę z tym jeździłem jednak po przejechaniu trasy 250 km zgrzyty się nasiliły a jak samochód ostygł na drugi dzień po przebytej trasie zobaczyłem że w zbiorniczku płynu chłodzącego płyn podniósł się prawie po korek (normalnie na zimnym silniku poziom płynu był pomiędzy min a max) a na dodatek zmienił kolor z pomarańczowego (paraflu) na różowy i widać w nim jakby jakieś opiłki metalu. Dodam że opiłki metalu można dostrzec na kołach pasowych (tych po lewej stronie patrząc od przodu na silnik 1.3 MJ) Na dolnej osłonie pasków znalazłem jakiś śrut tylko że walcowy o długości około 7 mm i średnicy 4 mm. Jakby z jakiegoś łożyska. Co mogę zrobić w takiej sytuacji. Boję się z tym jeździć. Macie może jakieś foto relacje z wymiany pompy wody, napinacza paska itp. bo chyba od tego trzeba zacząć. Proszę o pomoc.
- mwas
- Prezes
- Posty: 6949
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 402 razy
- Otrzymał podziękowań: 949 razy
- Kontakt:
Re: Plyn chlodzacy
Obawiam się, że takiego fotostory nikt nie będzie miał, ponieważ w Twoim silniku nie ma paska rozrządu, tylko łańcuch, którego raczej się nie wymienia. Główne, czego trzeba pilnować w tym silniku, to poziom oleju, i było to już niejednokrotnie poruszane na forum. A opiłki obecne w układzie chłodzenia mogą świadczyć o nieszczelności. Nie chcę być złym prorokiem, ale mi to wygląda na przedmuch na uszczelce pod głowicą (zbyt wysoki poziom płynu, obce ciała w płynie które mogą być fragmentami uszczelki ).
Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
- sylwek
- klubowicz
- Posty: 494
- Rejestracja: 29 maja 2012, 21:56
- Przebieg: 48000
- Silnik: 1.4 8V + LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: ELC
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowań: 97 razy
Re: Plyn chlodzacy
Rozrząd w MJ jest "zamknięty", tak że zewnętrznych objawów raczej nie uświadczysz. Jeśli hałasuje w okolicy pasków - to koniecznie obejrzyj pompę wody (napędzana jest tym samym paskiem co altek), tym bardziej że coś jest nie tak z płynem. Może pompa poległa...
*Powered by LPG*
-
- klubowicz
- Posty: 85
- Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:37
- Przebieg: 172000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: Plyn chlodzacy
Witam ponownie
Nie zakładam że to jest wina rozrządu natomiast jeżeli padła pompa to czy w płynie chłodzącym mogą być jakieś opiłki metalu? Dodam że nie ma żadnego wycieku suchutko. A i dlaczego płynu jest więcej niż zwykle?
-- 16 listopada 2013, o 22:31 --
a zapomniałem olej w silniku selenia a stan prawie full wlałem trzy litry oleju jak wymieniałem w maju i nic nie ubywa. Samochód ma przebieg 56 tyś.
-- 16 listopada 2013, o 22:33 --
Wie ktoś może jakie są łożyska w pompie wody? bo próbuje dojść co to za śrut walcowy znalazłem.
Nie zakładam że to jest wina rozrządu natomiast jeżeli padła pompa to czy w płynie chłodzącym mogą być jakieś opiłki metalu? Dodam że nie ma żadnego wycieku suchutko. A i dlaczego płynu jest więcej niż zwykle?
-- 16 listopada 2013, o 22:31 --
a zapomniałem olej w silniku selenia a stan prawie full wlałem trzy litry oleju jak wymieniałem w maju i nic nie ubywa. Samochód ma przebieg 56 tyś.
-- 16 listopada 2013, o 22:33 --
Wie ktoś może jakie są łożyska w pompie wody? bo próbuje dojść co to za śrut walcowy znalazłem.
- marcin24
- klubowicz
- Posty: 1031
- Rejestracja: 30 mar 2011, 19:34
- Przebieg: 175000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Skoczów
- Podziękował: 70 razy
- Otrzymał podziękowań: 68 razy
Re: Plyn chlodzacy
Stawiałbym na pompę wody, ściągnij pasek jak kolo od popy będzie miało luz to wszystko jasne, jeśli nie to odkręć 3 śruby i wyjmij ją obejrzyj od wewnątrz, tylko uprzednio opróżnij układ.
Pozdrawiam wszystkich
- sylwek
- klubowicz
- Posty: 494
- Rejestracja: 29 maja 2012, 21:56
- Przebieg: 48000
- Silnik: 1.4 8V + LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: ELC
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowań: 97 razy
Re: Plyn chlodzacy
trzeba poluzować napinacz
zerknij tutaj: http://fiatpunto.com.pl/post222930.html
zerknij tutaj: http://fiatpunto.com.pl/post222930.html
*Powered by LPG*