Plyn chlodzacy

Awatar użytkownika
emmer
klubowicz
klubowicz
Posty: 6032
Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
Przebieg: 32000
Silnik: 1.5
Rocznik: 2017
Lokalizacja: Białobrzegi
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowań: 120 razy

Post autor: emmer »

zimą zwracaj uwagę na poziom płynu bo nasze chłodnice z kartonu i węze z papieru lubią się rozszczelniać pod wpływem mrozów. jak się ociepli wszystko wraca do normy.
Awatar użytkownika
sylwek
klubowicz
klubowicz
Posty: 494
Rejestracja: 29 maja 2012, 21:56
Przebieg: 48000
Silnik: 1.4 8V + LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: ELC
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowań: 97 razy

Post autor: sylwek »

emmer pisze: ...bo nasze chłodnice z kartonu i węze z papieru lubią się rozszczelniać pod wpływem mrozów...
Takich materiałów nie stwierdzono :)

Co do rozszczelniania - to przyczyną może być Konstrukcja chłodnicy i nagrzewnicy - która opiera się na łączeniu metalu z tworzywem sztucznym, a pomiędzy jest gumowa uszczelka. Pomijając różnice w rozszerzalności temp. materiałów - to jeśli uszczelki są z podobnej gumy co odmy, to nie ma się co dziwić że po paru latach zaczyna lecieć :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
wojtekk
klubowicz
klubowicz
Posty: 59
Rejestracja: 14 paź 2011, 19:23
Przebieg: 37200
Silnik: 1.4 T-Jet
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: wojtekk »

Powiem szczerze, że mam zamiar w najbliższym czasie wymienić płyn chłodniczy. Koncentrat już jest teraz czekam tylko na odpowiedni moment.
Rozejrzałem się trochę i wnioski moje są takie, że tym korkiem(lewa strona chłodnicy) układ się odpowietrza(podobno odpowietrzniki potrafią też być przy nagrzewnicy, ale nie znalazłem), a takim samym(czy bardzo podobnym) znajdującym się na dole chłodnicy po prawej stronie układ się... opróżnia :ink I jeżeli tak jest to nie jest to czynność prosta, bo nie można podłożyć naczynia bezpośrednio pod, gdyż między chłodnicą a podłożem jest jeszcze przeszkoda w postaci zderzaka. Nie widzę też, żeby była możliwość założenia jakiegoś elastycznego przewodu.

Czy ktoś bawił się już w wymianę płynu lub widział ten proces w naszym samochodzie?
Awatar użytkownika
sylwek
klubowicz
klubowicz
Posty: 494
Rejestracja: 29 maja 2012, 21:56
Przebieg: 48000
Silnik: 1.4 8V + LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: ELC
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowań: 97 razy

Post autor: sylwek »

wojtekk pisze:bo nie można podłożyć naczynia bezpośrednio pod, gdyż między chłodnicą a podłożem jest jeszcze przeszkoda w postaci zderzaka. Nie widzę też, żeby była możliwość założenia jakiegoś elastycznego przewodu.
W T-Jet nie wiem czy jest dodatkowy odpowietrznik nagrzewnicy, w 1.4 8v na pewno jest. Co do zlania starego płynu to musisz pokombinować z jakimś przedłużonym lejkiem, czy czymś podobnym - nawet procedura fiata wspomina o "odpowiednim naczyniu" :)

Sama wymiana płynu i odpowietrzanie nie różni się zbytnio od pozostałych silników. Odkręcasz korki i zlewasz stary płyn. Nowy płyn lejesz aż przeleci przez odpowietrznik (i go zakręcasz), dolewasz do poziomu max w zbiorniczku, zakręcasz korek i nagrzewasz samochód. W trakcie kilka lekkich przegazówek żeby rozprowadzić płyn i ponowne uzupełnienie jeśli jest konieczne. Ważne żeby kilka razy włączył się wentylator (ściślej to chodzi o termostat, ale tego nie widać).
Awatar użytkownika
emmer
klubowicz
klubowicz
Posty: 6032
Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
Przebieg: 32000
Silnik: 1.5
Rocznik: 2017
Lokalizacja: Białobrzegi
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowań: 120 razy

Post autor: emmer »

a czemu wymieniasz?
Awatar użytkownika
wojtekk
klubowicz
klubowicz
Posty: 59
Rejestracja: 14 paź 2011, 19:23
Przebieg: 37200
Silnik: 1.4 T-Jet
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: wojtekk »

Płyn wymieniony, układ odpowietrzony, satysfakcja 100%. Gdyby ktoś chciał zaoszczędzić kilka złotych i miał jakieś wątpliwości służę radą.
emmer pisze:a czemu wymieniasz?
Bo wychodzę z założenia "jak dbasz tak masz". Płyn chłodniczy też się powoli starzeje, a skoro robiłem w tym roku kompleksowy "przegląd eksploatacyjny" to postanowiłem zająć się również tym. Kupienie 3l koncentratu i tyle samo wody destylowanej nie jest jakimś wielkim wydatkiem, a mam spokój psychiczny na najbliższe lata.
Awatar użytkownika
helletic
Moderator
Moderator
Posty: 2707
Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
Przebieg: 221000
Silnik: 1.6 16V + LPG
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Szamotuły
Podziękował: 462 razy
Otrzymał podziękowań: 334 razy

Post autor: helletic »

wojtekk, dokładnie tak jak napisałeś! Płyn chłodzący (oprócz tego, że badamy go na jakość odnośnie zamarzania) traci właściwości antykorozyjne - szybciej nam może przez to wydmuchać uszczelkę z pod głowicy.
Linea Dynamic 1.4 8V connection end...
Renault Scenic II 1.6 16V in progress :luzak
Awatar użytkownika
emmer
klubowicz
klubowicz
Posty: 6032
Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
Przebieg: 32000
Silnik: 1.5
Rocznik: 2017
Lokalizacja: Białobrzegi
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowań: 120 razy

Post autor: emmer »

wojtekk pisze:Gdyby ktoś chciał zaoszczędzić kilka złotych i miał jakieś wątpliwości służę radą.
no to dawaj manuala :)
jarop
klubowicz
klubowicz
Posty: 85
Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:37
Przebieg: 172000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Płyn chłodzacy i zgrzyty

Post autor: jarop »

Witam wszystkich.
Nie wiem gdzie ten temat podłączyć. Poczytałem trochę forum i nie znalazłem rozwiązania mojego problemu. A mianowicie. Zaczęło się od zgrzytów w okolicy pasków napędowych (może rozrządu). Trochę z tym jeździłem jednak po przejechaniu trasy 250 km zgrzyty się nasiliły a jak samochód ostygł na drugi dzień po przebytej trasie zobaczyłem że w zbiorniczku płynu chłodzącego płyn podniósł się prawie po korek (normalnie na zimnym silniku poziom płynu był pomiędzy min a max) a na dodatek zmienił kolor z pomarańczowego (paraflu) na różowy i widać w nim jakby jakieś opiłki metalu. Dodam że opiłki metalu można dostrzec na kołach pasowych (tych po lewej stronie patrząc od przodu na silnik 1.3 MJ) Na dolnej osłonie pasków znalazłem jakiś śrut tylko że walcowy o długości około 7 mm i średnicy 4 mm. Jakby z jakiegoś łożyska. Co mogę zrobić w takiej sytuacji. Boję się z tym jeździć. Macie może jakieś foto relacje z wymiany pompy wody, napinacza paska itp. bo chyba od tego trzeba zacząć. Proszę o pomoc.
Awatar użytkownika
mwas
Prezes
Prezes
Posty: 6949
Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
Przebieg: 98000
Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
Rocznik: 2010
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 402 razy
Otrzymał podziękowań: 949 razy
Kontakt:

Re: Plyn chlodzacy

Post autor: mwas »

Obawiam się, że takiego fotostory nikt nie będzie miał, ponieważ w Twoim silniku nie ma paska rozrządu, tylko łańcuch, którego raczej się nie wymienia. Główne, czego trzeba pilnować w tym silniku, to poziom oleju, i było to już niejednokrotnie poruszane na forum. A opiłki obecne w układzie chłodzenia mogą świadczyć o nieszczelności. Nie chcę być złym prorokiem, ale mi to wygląda na przedmuch na uszczelce pod głowicą (zbyt wysoki poziom płynu, obce ciała w płynie które mogą być fragmentami uszczelki :ink).
Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
Awatar użytkownika
sylwek
klubowicz
klubowicz
Posty: 494
Rejestracja: 29 maja 2012, 21:56
Przebieg: 48000
Silnik: 1.4 8V + LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: ELC
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowań: 97 razy

Re: Plyn chlodzacy

Post autor: sylwek »

Rozrząd w MJ jest "zamknięty", tak że zewnętrznych objawów raczej nie uświadczysz. Jeśli hałasuje w okolicy pasków - to koniecznie obejrzyj pompę wody (napędzana jest tym samym paskiem co altek), tym bardziej że coś jest nie tak z płynem. Może pompa poległa...
*Powered by LPG*
jarop
klubowicz
klubowicz
Posty: 85
Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:37
Przebieg: 172000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Re: Plyn chlodzacy

Post autor: jarop »

Witam ponownie
Nie zakładam że to jest wina rozrządu natomiast jeżeli padła pompa to czy w płynie chłodzącym mogą być jakieś opiłki metalu? Dodam że nie ma żadnego wycieku suchutko. A i dlaczego płynu jest więcej niż zwykle?

-- 16 listopada 2013, o 22:31 --

a zapomniałem olej w silniku selenia a stan prawie full wlałem trzy litry oleju jak wymieniałem w maju i nic nie ubywa. Samochód ma przebieg 56 tyś.

-- 16 listopada 2013, o 22:33 --

Wie ktoś może jakie są łożyska w pompie wody? bo próbuje dojść co to za śrut walcowy znalazłem.
Awatar użytkownika
marcin24
klubowicz
klubowicz
Posty: 1031
Rejestracja: 30 mar 2011, 19:34
Przebieg: 175000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Skoczów
Podziękował: 70 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Plyn chlodzacy

Post autor: marcin24 »

Stawiałbym na pompę wody, ściągnij pasek jak kolo od popy będzie miało luz to wszystko jasne, jeśli nie to odkręć 3 śruby i wyjmij ją obejrzyj od wewnątrz, tylko uprzednio opróżnij układ.
Pozdrawiam wszystkich
jarop
klubowicz
klubowicz
Posty: 85
Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:37
Przebieg: 172000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Re: Plyn chlodzacy

Post autor: jarop »

Tak też mam zamiar zrobić tylko jak poluzować pasek żeby go można było zdjąć?
Awatar użytkownika
sylwek
klubowicz
klubowicz
Posty: 494
Rejestracja: 29 maja 2012, 21:56
Przebieg: 48000
Silnik: 1.4 8V + LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: ELC
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowań: 97 razy

Re: Plyn chlodzacy

Post autor: sylwek »

trzeba poluzować napinacz
zerknij tutaj: http://fiatpunto.com.pl/post222930.html
*Powered by LPG*
ODPOWIEDZ