No to czas pokazać mojego Fiata Linea
Tak naprawdę samochód w garażu wylądował przypadkiem ogólnie jeżdżę nowszymi autami ale szukałem czegoś na dojazdy do pracy w miarę świeżego jeszcze i zadbanego wchodził w rachubę jeden właściciel i jak najniższy potwierdzony przebieg... Czyli szukałem wsród grupy Fiata
Jak chciałem tak trafiłem i muszę przyznać że samochód mnie zaskoczył i to bardzo pozytywnie.
Jeden właściciel 134tys przebiegu i pełny serwis fiata do ostatniego km a wszystko potwierdzone stosem fv z salonowego servisu - muszę przyznać że efekt jest tego taki że auto jeździ jak nowe i nie wydaje żadnego dzięki w środku który mógł by wskazywać na wiek
Oczywiście lakierniczo jakieś zarysowania są ale naprawdę jest idealnie jak na 13lat.
Wyposażenie totalny golas czyli brak klimatyzacji (ale stan zdecydował ze wiozłem) silnik 1,4 77koni (to najsłabsze auto od kilku lat)
To kolejny fiat w mojej historii były 3 Marea Weekend które wspominam bardzo dobrze oczywiscie byl tez 18 lat temu Maluch Bis i Cinquecento.
Samochodami Lube sie bawic i je trochę dostosować do siebie wiec i Linea nie będzie długo seryjna... Jak na ta chwile w 27dni od zakupu przejechała 3225km i coraz bardziej jestem z niej zadowolony
No i przyszedł czas na kilka zmian w wyglądzie po tym czasie...
W oryginale na 17" felgach siedziały 205/45 R17, może warto spróbować oryginalnego rozmiaru 
. A tylne koło od ,,wolksdojcza'' super się prezentuje - dokładaj 3 tylko dekielki fiatowskie wrzuć 
szkoda $ no, ale skoro nadrukowali tyle.