LINEA KLUB POLSKA

Witam,
Szykuję się również do wymiany, po 7 latach eksploatacji ale niemalże od nowości z osłoną gumową na poduszce - padło lewe łożysko.
Tylko nurtuje mnie jedna rzecz, pamiętam, że gdzieś była wzmianka o tym że dobrze jest wymienić jakąś nakrętkę na amortyzatorze - ale nie mogę namierzyć posta z numerem katalogowym/rozmiarem nakrętki, jeśli ktoś z was ma zapisany ten numer to proszę o pomoc

Numeru nie mam, ale chodzi o nakrętki którą jest przykrecony amortyzator do Łożyska

Zerknij do tego wątku -> http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... &start=240 Mój post z 18 maja 2017, o 21:00

Panowie czy może ktoś wymieniał łożyska z dwóch stron równocześnie ? Gdzie podstawiliście kobyłki? lub jakieś klocki? Chce zdemontować dwie strony żeby pomalować sprężyny oraz gniazda amorów w miejscach gdzie są skorodowane może sobie zakonserwuje nadkola przy jednej operacji

Ja zawsze wymieniałem obydwie strony na raz, tylko że ja nie robiłem nigdy tego sam, zawsze u mechanika a tam auto na podnośniku, więc niestety nie pomogę w podpowiedzi odnośnie podstawienia kobyłek

Ja zawsze wymieniam to co jest do wymiany. Mówią, że jak jedno padło to i drugie padnie. W poprzednim aucie wymieniłem jedno z przodu, reszta nie padła

Phenix pisze: ↑21 sie 2018, 10:15 Panowie czy może ktoś wymieniał łożyska z dwóch stron równocześnie ? Gdzie podstawiliście kobyłki? lub jakieś klocki? Chce zdemontować dwie strony żeby pomalować sprężyny oraz gniazda amorów w miejscach gdzie są skorodowane może sobie zakonserwuje nadkola przy jednej operacji

Pod podłużnice poprzez kawałek gumy żeby niczego nie podrapać. Są jeszcze przetłoczenia z otworem zaraz za przednim kołem, ale to na podnośnik lub żabę, bo są dosyć miękkie i trzeba podnosić czymś co ma dużą powierzchnie.

W sumie to u mnie stuka tylko z lewej strony, i to nie cały czas tylko w pewnym zakresie i gdy poprosiłem żonę aby kręciła gdy stuka to ja w tym czasie oglądałem amortyzator, łożysko i stuk powstaje gdy sprężyna przesuwa się o 0.5 cm tak jakby się kręciła (często tak jest gdy sprężyna jest pęknięta, ale nie widziałem pęknięcia chyba że sama końcówka pękła ? muszę obczaić popołudniu, w poniedziałek byłem u znajomego mechanika twierdzi że to poduszka , ale to będę robić sam bo mam zdanie chcesz zrobić coś dobrze zrób to sam a to praca jest niezbyt skomplikowana ) .

Edycja :
23.08.2018
Okazało się że sprężyna z prawej strony jest pęknięta, końcowej części nie ma , więc to nie łożysko, a mechanik który od dziecka z ojcem pracował i później sam założył warsztat stwierdził że to łożysko nie zobaczył że to pęknięcie sprężyny a kręciłem kierownicą jak przeskakuje - rusza się sprężyna a on trzymał ją ręką , Ci fachowcy .

Polecicie jakąś konkretną firmę łożysk mcpersona które w miarę wytrzymują? Mam auto od kwietnia 2018, nalatane niecałe 60 tys, a z lewej strony będę robił 2 raz, z prawej 3 (w tym 2 wymiana była 4 miesiące temu)...

Kolego może przy okazji wymiany łożysko warto pomyśleć nad zmianą mechanika?

Każdorazowo robione u innego mechanika, dlatego pytam o producenta poduszek ponieważ może ktoś z was kupił jakąś konkretną markę i jeździ bezproblemowo. Wszyscy mechanicy deklarowali że zamienniki z górnej półki ale kto to wie. Na zrobienie samemu niestety brak czasu...

rafalkonrad pisze: ↑20 lip 2021, 22:29 Każdorazowo robione u innego mechanika, dlatego pytam o producenta poduszek ponieważ może ktoś z was kupił jakąś konkretną markę i jeździ bezproblemowo. Wszyscy mechanicy deklarowali że zamienniki z górnej półki ale kto to wie. Na zrobienie samemu niestety brak czasu...

Jedno , co mogę doradzić z własnej praktyki - przed montażem nowej poduszki rozebrać łożysko i dowalić solidnego , wodoodpornego smaru . Poskładać i montować . Pozdrawiam

Od 2015 r. jeżdżę na łożyskach Lemförder z osłoną i dodatkowym towotem. Miały zatarty znaczek Fiata.

Też polecam Lemförder z jednej strony mam już 5 lat z drugiej 4lata -ale ja robię niewielkie przebiegi ok 15tys rocznie.

Ja mam Kyb kupiłem te bo mają nowe nakrętki w zestawie. Jak chcesz mogę Ci oddać za piwo oryginalne kupiłem całą kolumnę wymontowałem tylko sprężynę a osłony gumie łożyska zostały bo nie były zniszczone a że dałem wszystko nowe to te zostałem w razie "W" . Moje były zniszczone a gość który mi to sprzedawał mówił że część była z się auta co zrobiło ok 60 tys km (auto miało wypadek i nie opłaca się go naprawić)