Klocki hamulcowe
- buhert
- klubowicz
- Posty: 942
- Rejestracja: 20 gru 2009, 23:13
- Lokalizacja: Polska
- Otrzymał podziękowań: 31 razy
Re: Klocki hamulcowe
Z hamulcami bywa różnie - wiele zależy od sposobu jazdy kierowcy. Kontrola przy każdej wymianie kół.
W większości przypadków 2gi komplet klocków spokojnie objeździ z tarczą.
Układ hamulcowy do Linei nie jest drogi (szczególnie zestawy na tył) więc też nie ma co zwlekać z wymianą za "parę groszy".
@leszek1234 - jeśli Ty wymieniasz olej co 30 tys km to gratuluje "żurku" w silniku - dzisiejszy olej jaki by nie był 15 tys km i potem jego czas się kończy a po głowie dostaje...silnik.
W większości przypadków 2gi komplet klocków spokojnie objeździ z tarczą.
Układ hamulcowy do Linei nie jest drogi (szczególnie zestawy na tył) więc też nie ma co zwlekać z wymianą za "parę groszy".
@leszek1234 - jeśli Ty wymieniasz olej co 30 tys km to gratuluje "żurku" w silniku - dzisiejszy olej jaki by nie był 15 tys km i potem jego czas się kończy a po głowie dostaje...silnik.
- leszek1234
- klubowicz
- Posty: 2150
- Rejestracja: 25 lis 2012, 19:32
- Przebieg: 200000
- Silnik: 1.4 16V Turbo + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: blisko Rybnika
- Podziękował: 307 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Re: Klocki hamulcowe
bez urazy - do 2 mm grubości klocka nie wytrzymałyby mi zwieracze Pękłbym wczesniej i wymienił
buhert - temat oleju przerabiany w innym wątku, szkoda fosforu (jako paliwa mózgu) dlatego, każdy ma swoje auto, a ja swoimi jeżdżę po kilkanaście lat
buhert - temat oleju przerabiany w innym wątku, szkoda fosforu (jako paliwa mózgu) dlatego, każdy ma swoje auto, a ja swoimi jeżdżę po kilkanaście lat
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
Re: Klocki hamulcowe
Nie przesadzam. Hamulce to podstawa (bezpieczeństwo). U mnie pomiary po zużyciu klocka pokazywały, że tarcza jest idealnie na minimalnej dopuszczalnej grubości.emmer pisze:eee. chyba przesadzasz. dwa komplety śmiało można ujeździć.
Wiadome, że wszystko zależy od sposobu jazdy itd. Ale generalnie po komplecie klocków tarcze były do wymiany. Mówię o przodzie oczywiście bo z tyłu po 2 kpl dopiero miałem min grubość tarczy.
Wiadome też, że wszystkie materiały mają zapasowy margines bezpieczeństwa ale różnie to bywa. WYstarczy, że ktoś kilka razy przegrzał tarcze albo w wodę wjechał i przy gwałtownym hamowaniu awaryjnym może pęknąć tarcza.
Dla mnie cena 2 tarcz jest śmieszna i wolę co komplet klocków wymieniać zwłaszcza, że ostro jeżdżę (lubię mocne hamowania i przyspieszenia).
Koszt tarcz w przeliczeniu na "przedłużenie" czasu wymiany o 2 kpl klocków wynosi 5zł/msc. Wolę nie zjeść 1 hamburgera w miesiącu a kupić tarcze co komplet klocków gdy suwmiarka pokazuje minimalną dopuszczalną grubość.
-- 15 cze 2014, o 15:02 --
Zmierz proszę grubość starych tarcz przy demontażu i pochwal się swoim wyczynem.Szpiegusek1 pisze:Ja też przymierzam się do wymiany zarówno tarcz jak i klocków. Mam jeszcze tarcze fabryczne, ale sprawiają problemy. Ranty są już dość solidne, a przy hamowaniu słychać jakby buczenie. Tarcze przeżyją więc trzeci komplet klocków. U mnie klocki wytrzymywały około 35 000 km
-
- klubowicz
- Posty: 183
- Rejestracja: 23 mar 2014, 19:39
- Przebieg: 152000
- Silnik: 1.4 8V +LPG
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Sławków
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 15 razy
Re: Klocki hamulcowe
Czy się chwalić czy nie? Oto jest pytanie.
Zmierzyłem ich grubość mają 19 mm, a to jest poniżej granicy zużycia.
Zmierzyłem ich grubość mają 19 mm, a to jest poniżej granicy zużycia.
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
Re: Klocki hamulcowe
I ten wynik właśnie potwierdza to, że już po 1 kpl klocków tarcze są na minimum lub bliskie minimum czyli do wymiany.Szpiegusek1 pisze:Czy się chwalić czy nie? Oto jest pytanie.
Zmierzyłem ich grubość mają 19 mm, a to jest poniżej granicy zużycia.
19mm to bardzo mało dla tarczy wentylowanej.
- helletic
- Moderator
- Posty: 2707
- Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
- Przebieg: 221000
- Silnik: 1.6 16V + LPG
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Szamotuły
- Podziękował: 462 razy
- Otrzymał podziękowań: 334 razy
Re: Klocki hamulcowe
Ja też już nie będę używał drugiego kompletu klocków na starych tarczach. Poprzedni taki manewr zakończył się przedwczesną wymianą ledwo na wpół zużytych klocków przez mocno zjechaną tarczę, która już się zwichrowała - nie mierzyłem grubości tarczy, ale rant był spory). Więcej straciłem, niż zyskałem. Także również popieram wymianę tarcz razem z klockami (zarówno przód jak i tył bębny - są w opłakanym stanie i wymiana szczęk będzie z wymianą bębnów).
Linea Dynamic 1.4 8V connection end...
Renault Scenic II 1.6 16V in progress
Renault Scenic II 1.6 16V in progress
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Re: Klocki hamulcowe
Ja mam z tłu drugi kpl klocków na fabrycznych tarczach i uważam, że popełniłem błąd. Klocki jeszcze całkiem grube(praktycznie nowe), a tarcza wygląda już jak w 10-o letnim polonezie, na dodatek często piszczy. Podejrzewam, że będę musiał wymienić cały zestaw, zanim klocki się zużyją.
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowań: 120 razy
Re: Klocki hamulcowe
z drugiej strony wymieniłem wszystko i po 20 000 km mam ochotę zrobic to jeszcze raz (te odgłosy doprowadzają mnie do szału: z tyłu piski cały czas, z przodu buczenie przy hamowaniu)
- Otomek
- klubowicz
- Posty: 155
- Rejestracja: 22 sty 2012, 22:33
- Przebieg: 0
- Silnik: R6 2,8 184KM
- Rocznik: 1985
- Lokalizacja: mazowieckie
- Podziękował: 9 razy
Re: Klocki hamulcowe
Tak czytam i przychodzi mi do głowy jedna rzecz. Materiał z którego zrobione są fabryczne tarcze jest ....... - słaby jest. W różnych autach, które miałem były fabryczne hamulce (ATE, Brembo, Textar). Praktycznie zawsze tarcze wytrzymywały 2 lub 3 zmiany klocków - czasami tylko tarczę trzeba było minimalnie "liznąć". Nigdy się nie zdarzyło, aby pod koniec życia pierwszych klocków zużycie tarcz choćby zbliżało się do wartości granicznej.Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Ja mam z tłu drugi kpl klocków na fabrycznych tarczach i uważam, że popełniłem błąd. Klocki jeszcze całkiem grube(praktycznie nowe), a tarcza wygląda już jak w 10-o letnim polonezie, na dodatek często piszczy. Podejrzewam, że będę musiał wymienić cały zestaw, zanim klocki się zużyją.
Odnośnie piszczenia. Klocki i tarcze masz tego samego producenta, czy różnych? Zauważyłem, że stosując kpl. tej samej marki piszczenie zdarza się sporadycznie. Kiedy producenci są różni, to jest większa szansa, że "popiszczy" (choć nie jest to reguła).
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Re: Klocki hamulcowe
Klocki do tyłu kupiłem w ASO. Z przodu mam tarcze i klocki w zamiennikach i po 25tyś tarcza wygląda idealnie, lustro.
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowań: 120 razy
Re: Klocki hamulcowe
wszystko kupilem TRW i lipa. Tara78 też to kupiła i reklamowała. także trafiła się jakaś felerna partia. a w zwiazku z tym iż firma nie raczyła nawet odpowiedzieć cokolwiek na e-mail to był mój ostatni zakup części tej marki.
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1846
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 336 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
Re: Klocki hamulcowe
Myślę że za piski i nierówne ścieranie się klocków odpowiedzialna jest nie tyle marka elementow co po prostu zly stan zacisków. tzn.trudnosc poruszania się klocka w prowadnicach oraz to samo w odniesieniu do wodzikow zacisku. weźmy pod uwagę że ruch powrotny tloczka hamulca to wartość minimalna spowodowana ugieciem uszczelki . wszelkie dodatkowe opory części powodują że klocki niedostatecznie odchodzą vod tarcz. ja osobiście mam tarcze i klocki różnych firm a hamulce zaj.....e .ale przy każdej zmianie kół rozbieram zaciski , czyszcze i smaruje gdzie trzeba. zero piskow, zero oporów. na minimalnej nierówności po puszczeniu hamulca auto sie stacza. różne grubości klocków na jednym zacisku w/g mnie mówią same za siebie. pozdrawiam.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Re: Klocki hamulcowe
Oczyściłem jarzmo, blaszki, smarowalem prowadnice itd. Hamują idealnie, sprawdzalem na rolkach. Tylko że wyglądają słabo i czasem popiskują. Przyzwyczaiłem się.
Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Re: Klocki hamulcowe
Tarcze mają głębokie rysy na całej powierzchni. Ori klocki są chyba za twarde, a tarcze za miękkie.
Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka