SONAX - twardy wosk w płynie

Kosmetyki do naszych aut, chemia, woski itd.
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6771
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 145000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 293 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Polecam to forum, goście piszą o rzeczach, o których pojęcia nie miałem. Ale taka zabawa raczej dla tych co mają podwórko i bieżącą wodę. Lektury na prawdę sporo. http://forum.kosmetykaaut.pl/index.php" onclick="window.open(this.href);return false; Gdy tak trochę poczytałem, to mam ochotę wydać te 300zł na dobre kosmetyki i odpicować Linkę jak Turecki handlarz. Tylko właśnie brak warunków do pracy mnie powstrzymuje.
Awatar użytkownika
mwas
Prezes
Prezes
Posty: 6935
Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
Przebieg: 218600
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 401 razy
Otrzymał podziękowań: 943 razy
Kontakt:

Post autor: mwas »

karollino pisze:Koledzy, skoro jesteśmy przy woskach to chciałem zapytać jeszcze o mycie - taki mały offtop.
Przy starym aucie pasjami jeździłem na automatyczną myjkę (BP, Orlen), ale zauważyłem "po latach", że na lakierze pojawiają się takie mikrozarysowania koncentryczne (kółka). No ale auto miało wtedy inne skazy blacharskie, więc się tym zbytnio nie przejmowałem.
Ponieważ Lina jest jeszcze wolna od tej przypadłości (i chciałbym by tak pozostało), kieruję pytanie do Was - jak myjecie auta?

Tomek - szczególnie Ciebie mam ochotę o to zapytać, bo masz wiecznie czyste, błyszczące auto z nienagannym lakierem.
Nie używam i używał nie będę myjni automatycznych. Tak jak zauważyłeś w poprzednim aucie, strasznie masakrują lakier :red Najchętniej, to myłbym auto własnoręcznie, gąbeczką, ale niestety nie mam do tego warunków i pozostaje mi korzystać z tzw. myjni bezdotykowych, czyli kilka stanowisk z myjkami ciśnieniowymi. Ale takie mycie nie jest idealne niestety, nie zastąpi to kontaktu z gąbką, o woskowaniu po wszystkim nie wspomnę.
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 320 razy
Otrzymał podziękowań: 346 razy

Post autor: Tomek »

karollino pisze:
Tomek - szczególnie Ciebie mam ochotę o to zapytać
Ja się po prostu świetnie bawię przy myciu auta :)
Dla wszystkich myjni automatycznych- zdecydowane nie :red
Ja swoje auto myję zawsze sam. Zdarzył się dwa razy wyjątek że pojechałem na ręczną myjnię, i mam nadzieję że nie będę miał potrzeby więcej tego robić.

Nie myjcie samochodów gąbkami bo lakier się od tego rysuje.

Ja gąbki używam tylko do kół, natomiast karoserię myję taką rękawicą z mikrofibry.
No i po prostu dokładnie z dużą ilością wody, no i chyba tyle.
A i jeszcze zawsze po myciu wycieram auto do sucha, bo bez tego to na czarnym straszne zacieki zostają.
Awatar użytkownika
alvaro
klubowicz
klubowicz
Posty: 624
Rejestracja: 15 wrz 2010, 22:30
Przebieg: 205000
Silnik: 1.4 8v + LPG BRC
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Brzeszcze/Babice
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Post autor: alvaro »

Gąbka rysuje a mikrofubra nie? Bzdura... Rysuje brud, piasek i wszystko to co jest na naszym autku przylepione, a my to rozcieramy. Nie ma co się szczypać... prędzej czy poźniej zniszczysz lakier... jak nie myciem, to sam se czymś dziabniesz ;)
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6771
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 145000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 293 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

alvaro pisze:Gąbka rysuje a mikrofubra nie? Bzdura... Rysuje brud, piasek i wszystko to co jest na naszym autku przylepione
Zgadzam się z alvaro. Żeby zminimalizować ryzyko zadrapania przy myciu ręcznym, trzeba myć auto sposobem na 2 wiadra.
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 320 razy
Otrzymał podziękowań: 346 razy

Post autor: Tomek »

alvaro pisze:Gąbka rysuje a mikrofubra nie? Bzdura... Rysuje brud, piasek i wszystko to co jest na naszym autku przylepione, a my to rozcieramy.
Ja się z Tobą zgadzam.
Mało precyzyjnie się wcześniej wyraziłem.
Chodzi o to że drobiny piasku nie wejdą wgłąb gąbki, i podczas mycia rysujemy nimi lakier.
Natomiast podczas mycia rękawicą z mikrofibry, drobiny piasku wchodzą głębiej we frendzle, czym minimalizujemy ryzyko zadrapań.
Tak wyczytałem na mądrych forach, i tego się trzymam :)
Awatar użytkownika
daro70
klubowicz
klubowicz
Posty: 1202
Rejestracja: 14 sie 2010, 14:17
Przebieg: 99850
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 188 razy
Otrzymał podziękowań: 100 razy

Post autor: daro70 »

Przy każdym myciu lakier narażony jest na mikroskopijne ryski w zależności od szczotki czy gąbki lub myjni automatycznej z tym jest najgorzej , ja u siebie stosuje raz na jakis czas mleczko polerskie gdzie ręcznie powtarzam ręcznie doprowadzam lakier do w miarę pierwotnego stanu . Wiadomo że z polerowaniem nie mozna przesadzić bo nowe lakiery na naszych autach to nie to samo co 10-15 lat temu (oszczędnosci). Wiadomo myć trzeba ale nie mozna popadać w jakieś skrajności co do tego czym można a czym nie ....na pewno myjnie automatyczne nie są wskazane ale czasem po prostu trzeba . :bezzdania
Obrazek
Awatar użytkownika
jay_21
klubowicz
klubowicz
Posty: 1981
Rejestracja: 08 gru 2009, 9:11
Przebieg: 67000
Silnik: 1.4 T-Jet
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Knurów
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: jay_21 »

ja stosuję metodę: najpierw mycie karcherem na myjni bezdotykowej aby pozbyć się piasku z auta a dopiero później mycie ręczne :)
Linea 1.4 T-Jet Red Flamenco Dynamic
Awatar użytkownika
alvaro
klubowicz
klubowicz
Posty: 624
Rejestracja: 15 wrz 2010, 22:30
Przebieg: 205000
Silnik: 1.4 8v + LPG BRC
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Brzeszcze/Babice
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Post autor: alvaro »

jay_21 pisze:ja stosuję metodę: najpierw mycie karcherem na myjni bezdotykowej aby pozbyć się piasku z auta a dopiero później mycie ręczne :)
I to jest dobre podejście. Robię identycznie + metoda na 2 wiadra :)
Czasu to torszkę pochałnia... ale jak go nie mam to bezdotykówka rulez.
ODPOWIEDZ