Nawiew powietrza kilka pytań
-
- Nowy
- Posty: 12
- Rejestracja: 30 mar 2010, 15:42
- Przebieg: 45000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Pisary
Dokładnie to samo miałem u siebie.Obciążenie silnika jest duże przy włączonej klimie a wydajność mała. Dziwi mnie tylko fakt ze w ubiegłym roku tego nie miałem. Ale samochód był mało jezdzony wiec mogłem nie zauważyć - a na wakacjach człowiek jechał cały czas na autostradzie wiec nie było tak zle. W serwisie z kilma byłem ze trzy razy. Pierwszy raz Pan mi powiedział ze jest za zimno i klima nie działa na pelnym obciążeniu wiec buczy i nie rowno chodzi silnik ale to normalne. Drugi raz podjechałem to Pan powiedział że jest niesamowity upał i klima chodzi na pełnych obrotach wiec nie wydala. Za trzecim razem jak sie wkur...... to powiedział że wymieni sprężarkę. No i wymienili na nowiutką. Wyjezdzam do Wieliczki i szlag to trafi na trasie nic a po jezdzie w miescie buczy wyje i silnik dostaje drgań. Musiałem stanąć bo sie nie dało jechac jak wyłącze klimę to wszystko OK. Zjechałem do warsztatu ktory robił w klimą ale nic nie powiedzieli tyko tyle ze tak nie powinno być. No wiec znowu Viamot i znowu wizyta okazało się że nabili za dużo gazu. Spuscili napełnili od nowa i ma być ok. Wsiadam jade i...... powiem tak. Jest lepiej ale nie tak jak bym sobie to wyobrazał. Nie wiem moze ja mam jakis słuch wyczulony. Chodzi gośno i daje duże obciązenie. No cóż miałem nadzieję ze jak kupię autko nowe za 50 klocków to bede miał swięty spokój ale niestety musze jedzdzić nim jeszcze 3 lata i liczyć ze nic powazniejszego nie wypadnie. (bo oglnie autko jest fajne ale dopiero po 10 wizytach w serwisie). Duskap - chętnie spotkałbym się z Tobą w Krakowie na małej kawce jestes EXPERTEM od Linki i nie tylko poglądałbyś mój i powiedział czy ja mam urojenia czy rację. daj sms odzwonie 0501890546 - Adam
- mwas
- Prezes
- Posty: 6941
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 218600
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 402 razy
- Otrzymał podziękowań: 944 razy
- Kontakt:
U mnie jest identycznie jak u kk25. Przy włączonej klimie słychać wyrażnie trochę inny dźwięk, tak jakby silnika i również mam tak od samego początku. Wydaje mi się, że jest to po prostu dźwięk pracującej sprężarki. Ale czuć również wyraźne osłabienie auta przy włączonej klimie, z tym że, z tego co rozmawiałem z posiadaczami innych marek, to wszyscy się na to skarżą, więc pocieszam się, że nie jesteśmy jedyni i tak po prostu jest. Niestety coś za coś - chcesz jechać komfortowo - licz się z niższymi osiągami. W końcu sprężarka też musi być jakoś napędzana
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
Pytałem w kilku serwisach klimatyzacji i twierdzą, że spadek mocy owszem może być ale sprężarka nie może wyć. Gdy wyje to znaczy, że jej koniec jest bliski. Nie wiem co o tym myśleć. Fakt faktem, że u rodziców w aucie, u teściów i u cioci (jedyne auta z klimą w rodzinie) sprężarki w ogóle nie hałasują i nie wyją. Coraz bardziej mnie martwi ta sprężarka... Cóż w sobotę serwis i zobaczymy co będzie.mwas pisze:U mnie jest identycznie jak u kk25. Przy włączonej klimie słychać wyrażnie trochę inny dźwięk, tak jakby silnika i również mam tak od samego początku. Wydaje mi się, że jest to po prostu dźwięk pracującej sprężarki. Ale czuć również wyraźne osłabienie auta przy włączonej klimie, z tym że, z tego co rozmawiałem z posiadaczami innych marek, to wszyscy się na to skarżą, więc pocieszam się, że nie jesteśmy jedyni i tak po prostu jest. Niestety coś za coś - chcesz jechać komfortowo - licz się z niższymi osiągami. W końcu sprężarka też musi być jakoś napędzana
- jay_21
- klubowicz
- Posty: 1981
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:11
- Przebieg: 67000
- Silnik: 1.4 T-Jet
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Knurów
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
duskap, u mnie sprężarka jest słyszalna tylko w momencie startu... później jest niesłyszalna w ogóle.
[ Dodano: |14 Lip 2010|, o 06:09 ]
Wracając do tematu klimatyzacji to muszę przyznać, że w te upały czyli temperatura +34 w cieniu klimatyzacja jak najbardziej daje radę. Nie schładza wnętrza od razu bo cała buda jest nagrzana tak, że dotknąć jej nie idzie, ale po przejechaniu ~3km jest już fajny chłodek Swoją drogą muszę wymienić filtr p.pyłowy, bo zaczyna mniej powietrza wpadać....
[ Dodano: |14 Lip 2010|, o 06:09 ]
Wracając do tematu klimatyzacji to muszę przyznać, że w te upały czyli temperatura +34 w cieniu klimatyzacja jak najbardziej daje radę. Nie schładza wnętrza od razu bo cała buda jest nagrzana tak, że dotknąć jej nie idzie, ale po przejechaniu ~3km jest już fajny chłodek Swoją drogą muszę wymienić filtr p.pyłowy, bo zaczyna mniej powietrza wpadać....
Linea 1.4 T-Jet Red Flamenco Dynamic
- afrodeezyack
- klubowicz
- Posty: 74
- Rejestracja: 30 lis 2010, 8:28
- Przebieg: 19000
- Silnik: 1,4 8v
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
- Kontakt:
Troche z innej beczki. Mieliście kiedyś taki przypadek że wysiadły Wam pierwsze 3 biegi od klimy/nawiewu? 4 bieg działa normalnie. Przy takiej temeraturze (ok -15 stopni) nie da się jeździć bez nawiewu bo szyby parują, a na 4 biegu jest taki hałas i tak mi wieje w oczy że nie mogę normalnie jechać. Poza tym gdy włączam 4 to wszystko w aucie mi przygasa, wskaźniki, oświetlenie wew. i zew. i spadają obroty silnika. Wy też tak macie?
Trudno po 3 tyg użytkowania linka jedzie dziś do ASO. Oby tylko niczego więcej nie zepsuli...
Trudno po 3 tyg użytkowania linka jedzie dziś do ASO. Oby tylko niczego więcej nie zepsuli...
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
- afrodeezyack
- klubowicz
- Posty: 74
- Rejestracja: 30 lis 2010, 8:28
- Przebieg: 19000
- Silnik: 1,4 8v
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
- Kontakt:
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 320 razy
- Otrzymał podziękowań: 346 razy
Przy dmuchawie jest taki zestaw oporników które to sterują szybkością nawiewu.
Pozycja "4" to po prostu normalna praca dmuchawy, gdybyś ją podłączył na krótko do źródła zasilania bez pośrednictwa oporników.
U Ciebie uszkodzeniu uległ ten zestaw oporowy.
Ciekaw jestem czy ASO wymieni Ci całą dmuchawę, czy będą wydłubywać te oporniki.
Sporadycznie zdarzały się też przypadki że coś szwankowało w wiązkach elektrycznych, ale to z reguły w dużo starszych autach, więc tego raczej nie podejrzewam.
Jednak nie zaszkodziło by jakbyś ruszył kostkę połączeniową dmuchawy... a nuż się coś poluzowało na nierównościach.
Powinien być dość dobry dostęp za schowkiem.
[ Dodano: Pią 17 Gru, 2010 ]
afrodeezyack, no i zanim skończyłem się produkować to jay_21 zdążył Ci odpowiedzieć
Właśnie tego słowa mi brakowało - "rezystor"
Pozycja "4" to po prostu normalna praca dmuchawy, gdybyś ją podłączył na krótko do źródła zasilania bez pośrednictwa oporników.
U Ciebie uszkodzeniu uległ ten zestaw oporowy.
Ciekaw jestem czy ASO wymieni Ci całą dmuchawę, czy będą wydłubywać te oporniki.
Sporadycznie zdarzały się też przypadki że coś szwankowało w wiązkach elektrycznych, ale to z reguły w dużo starszych autach, więc tego raczej nie podejrzewam.
Jednak nie zaszkodziło by jakbyś ruszył kostkę połączeniową dmuchawy... a nuż się coś poluzowało na nierównościach.
Powinien być dość dobry dostęp za schowkiem.
[ Dodano: Pią 17 Gru, 2010 ]
afrodeezyack, no i zanim skończyłem się produkować to jay_21 zdążył Ci odpowiedzieć
Właśnie tego słowa mi brakowało - "rezystor"
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
a u mnie koledzy jak przychodzi zima a z nią zimno to moja dmuchawa się robi kapryśna, piszczy na mnie na 1,2 na większych już nie i to piszczy jak jest zimna po dłużnym staniu natomiast po przejechaniu kilkunastu kilometrów i rozgrzaniu się autka piszczenie mi zanika i jakby nic a w ASO jeszcze jak miałem gwarancję (teraz to już historia) Pan powiedział że ona jest dobra bo nie piszczy na nic się zdały moje tłumaczenia że ona tak tylko jak jest zimna, to mi odpowiedział "zdrowego zęba się nie wyrywa
Sympatyk forum :-)