Słabo pali jak zimno na zewnątrz

Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5140
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 275000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 395 razy
Otrzymał podziękowań: 648 razy

Re: Słabo pali jak zimno na zewnątrz

Post autor: smak56 »

alvaro pisze: 12 mar 2018, 23:14 A co to takiego WN? Domyślam że są to kable które idą do świec? Jak sprawdzić stan tych kabli?
Masz rację, temperatura oleju powinna być dużo niższa, bo auto stało na mrozie i nie było odpalane. Gdzie jest jakiś czujnik mierzący temperaturę oleju? Czy on rzeczywiście może mieć wpływ na to późniejsze odpalanie?
Tak WN to kable wysokiego napięcia. Stan zależy od wielu czynników m.innymi: producent, czas użytkowania, materiałów z których są wykonane. Najprostszym sposobem na sprawdzenie czy nie maja np. przebicia (iskra skacze sobie w komorze silnika zamiast na świecy), jest ich delikatne spryskanie wodą, odpalenie w ciemnym miejscu (garaż, wieczór) i obserwowanie. Temperatura oleju nie ma wpływu na późniejsze odpalanie, oprócz sytuacji, gdy masz słaby akumulator, który nie ma siły rozkręcić zimnego (gęstego) oleju.
smak56
* * * *
Obrazek
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1844
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Słabo pali jak zimno na zewnątrz

Post autor: zibi186 »

rustin pisze: 12 mar 2018, 23:18 WN czyli cewka, świece przewody. Jak sprawdzić? Nie da się w 100%. Świece obejrzeć czy nie mają pęknięć na izolatorze, przewody można wieczorem spryskac woda czy iskry nie skaczą po silniku, lub zmierzyć ich opór ale to już trzeba poszukać jaki powinny mieć.
Rustin , mierzenie przewodów WN omomierzem chyba jest bez sensu . Uszkodzenie zwykle polega na degradacji izolacji , opór na przewodzie chyba raczej nie zmieni się od tego . . . :pomysli
Szczypior
klubowicz
klubowicz
Posty: 818
Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
Przebieg: 170000
Silnik: 1,3 mjet
Rocznik: 2007
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 60 razy

Re: Słabo pali jak zimno na zewnątrz

Post autor: Szczypior »

Zibi186 weź stare i nowe przewody, zmierz i się przekonasz. Nie piszę tego bo gdzieś wyczytałem tylko nie raz sprawdzałem :) bardzo dobrze wtedy widać rezystancje dobrego a złego. Tak samo sprawdza się uzwojenie wtórne i pierwotne na cewce
https://www.ngk.de/pl/technika-w-szczeg ... plonowych/
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1844
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Słabo pali jak zimno na zewnątrz

Post autor: zibi186 »

Rustin , człowiek uczy się całe życie . . . Nigdy nie powiedziałbym , że opór przewodów zapłonowych można mierzyć w kilo ohm'ach ! Dzięki 😄😄😄😀
Szczypior
klubowicz
klubowicz
Posty: 818
Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
Przebieg: 170000
Silnik: 1,3 mjet
Rocznik: 2007
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 60 razy

Re: Słabo pali jak zimno na zewnątrz

Post autor: Szczypior »

W poprzednim aucie miałem problem ze źle podłączonym gazem paliło mi cewki, stąd wiem o tym bo sprawdzałem na którym uzwojeniu paliło :)
Jarek0711
Nowy
Nowy
Posty: 2
Rejestracja: 13 mar 2018, 12:42
Przebieg: 60000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2007

Re: Słabo pali jak zimno na zewnątrz

Post autor: Jarek0711 »

Panowie, przy takich objawach trzeba zacząć od rzeczy najprostszych - sprawdzić akumulator, jeśli słabo naładowany napięcie przy mrozie spada poniżej 12V i jest problem, postaw pod prostownik na 12 h, potem sprawdź rozruch pozdro jarek0711.
Awatar użytkownika
alvaro
klubowicz
klubowicz
Posty: 624
Rejestracja: 15 wrz 2010, 22:30
Przebieg: 205000
Silnik: 1.4 8v + LPG BRC
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Brzeszcze/Babice
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Re: Słabo pali jak zimno na zewnątrz

Post autor: alvaro »

To była pierwsza rzecz jaką zrobiłem. Nie działa.
Może ktoś opisać łopatologicznie jak mam mierzyć te cewki i gdzie?
ODPOWIEDZ