Problem ze zdiagnozowaniem usterki

Martiness
Nowy
Nowy
Posty: 15
Rejestracja: 03 kwie 2017, 9:46
Przebieg: 145000
Silnik: 1.4 16V Turbo
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Łódź

Re: Problem ze zdiagnozowaniem usterki

Post autor: Martiness »

W moim przypadku klin również miał rdzę, więc może to kwestia kiepskiej produkcji. Reasumując - przy wymianie rozrządu nie możemy o nim zapomnieć :) . Miłego weekendu Wszystkim.
Awatar użytkownika
leszek1234
klubowicz
klubowicz
Posty: 2146
Rejestracja: 25 lis 2012, 19:32
Przebieg: 200000
Silnik: 1.4 16V Turbo + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: blisko Rybnika
Podziękował: 305 razy
Otrzymał podziękowań: 211 razy

Re: Problem ze zdiagnozowaniem usterki

Post autor: leszek1234 »

Martiness pisze: 14 paź 2017, 10:37 W moim przypadku klin również miał rdzę, więc może to kwestia kiepskiej produkcji.
Chłopaki, po prawie 10 latach rdza na niezabezpieczonym antykorozyjnie elemencie (roczniki 2007-8) to coś dziwnego, kiepska produkcja? Nawet zardzewiały (nie "zgniły") też normalnie trzyma. Jestem święcie przekonany, że to nie rdza zepsuła te silniki kolegom z forum, tylko złote rączki paproków .
A wymiana po takim czasie tego koła przy okazji wymiany rozrządu to jak najbardziej dobry pomysł :ok) , nie tylko z powodu klina ale bardziej z powodu starzejącego się uszczelnienia wału i wzrastającego prawdopodobieństwa powstawania wycieku. Byłoby szkoda robić to potem osobno.
pogromcaslaskiej
klubowicz
klubowicz
Posty: 527
Rejestracja: 20 sie 2013, 22:35
Przebieg: 72000
Silnik: 1.4 16v Turbo
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Tarnowskie góry
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podziękowań: 44 razy

Re: Problem ze zdiagnozowaniem usterki

Post autor: pogromcaslaskiej »

Ciekawe czy usterka dotyczy tak że innych modeli samochodów z t-jet,jakoś nie słyszałem a mechanicy też tam grzebią
Awatar użytkownika
leszek1234
klubowicz
klubowicz
Posty: 2146
Rejestracja: 25 lis 2012, 19:32
Przebieg: 200000
Silnik: 1.4 16V Turbo + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: blisko Rybnika
Podziękował: 305 razy
Otrzymał podziękowań: 211 razy

Re: Problem ze zdiagnozowaniem usterki

Post autor: leszek1234 »

pogromcaslaskiej pisze: 15 paź 2017, 13:30 Ciekawe czy usterka dotyczy tak że innych modeli samochodów z t-jet,jakoś nie słyszałem a mechanicy też tam grzebią
No to sobie odpowiedziałeś bo to najniezawodniejszy silnik Fiata. Są takie awarie i wystarczy to wbić w googl. I zawsze jest "ślad" mechanika. Po prostu na innych forach nie ma człowieka forsującego tezę, że to wina fabryki bo to absurd.
Jak serwisant będzie wymieniał halogen obmacując go tłustymi palcami to też uznasz , że halogen to bubel, bo szybko padł? Po prostu jest wiedza, którą mechanik musi posiadać, żeby robić przy tym silniku.
I coś o tym silniku - http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/w ... ceny/t9b7q
pogromcaslaskiej
klubowicz
klubowicz
Posty: 527
Rejestracja: 20 sie 2013, 22:35
Przebieg: 72000
Silnik: 1.4 16v Turbo
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Tarnowskie góry
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podziękowań: 44 razy

Re: Problem ze zdiagnozowaniem usterki

Post autor: pogromcaslaskiej »

Czyli, jeżeli klin jest od nowości, nie było ingerencji mechanika w uszczelnienie wału i wymiany simeringu, a pasek jest prawidłowo naciągnięty to można spać spokojnie,kiedyś też uważałem że to wina mechaników ,może masz leszek1234 rację,ale Ale są dwie jedna daje ,druga nie😀
ODPOWIEDZ