Łańcuchy na koła
- Staszek
- klubowicz
- Posty: 66
- Rejestracja: 28 sie 2013, 11:57
- Przebieg: 42000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2012
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Łańcuchy na koła
Mam łańcuchy na koła, ze Sieny (175 65 14), pragnął bym dać im szansę w Linei (185 65 15)? Po założeniu wyglądają na pasujące - marka "hipermarket", instrukcji oryginalnej brak - nie pamiętam na jakiej zasadzie były dobierane (np. zakresy czy konkretne rozmiary opon etc.). Żal ściska przed wyrzuceniem, psa przy budzie nie mam żeby dać im 2gą szansę... Jest jakieś krytrium oceny?
- darkkam
- klubowicz
- Posty: 458
- Rejestracja: 15 gru 2013, 21:30
- Przebieg: 86000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 53 razy
- Otrzymał podziękowań: 99 razy
Re: Łańcuchy na koła
Myślę że TU jest wszystko opisane.
Fiat 126p ('76) > Fiat 126p ELX ('97) > Fiat Siena 1.6 HL ('98) > Fiat Linea 1.4 ('09) > ???
- Staszek
- klubowicz
- Posty: 66
- Rejestracja: 28 sie 2013, 11:57
- Przebieg: 42000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2012
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: Łańcuchy na koła
Dziękuję, ale niezbyt to rozwiewa moje wątpliwości - przy kołach jakie mam nie ma szans na brak miejsca na łańcuchy, nawet okrętowe. Przeglądałem internet i co budzi podejrzenia, przy konfekcjonowaniu zakresami łańcuchy z kół Sieny nigdy nie są w tej samej kategorii co te na koła o rozmiarze z Linei. Wziąść to za pewnik?
- leszek1234
- klubowicz
- Posty: 2150
- Rejestracja: 25 lis 2012, 19:32
- Przebieg: 200000
- Silnik: 1.4 16V Turbo + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: blisko Rybnika
- Podziękował: 307 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Re: Łańcuchy na koła
no to rozumiem , że przymierzyłeś, tzn zapiąłeś na koła Linei - jak tak, to daj im drugie życie:) Byłem w tej samej sytuacji co Ty. Łańcuchy z Palio używałem ze dwa razy w Linie - byle się zapięły na kole, na wyjazd pod wyciąg narciarski wystarczyło. Potem zakupiłem nowe do drugiego auta (pasujące też do Liny)i jeszcze nie miałem potrzeby użyć. Nie wiem jak często ich używasz, ale jeśli sporadycznie i na krótkich odcinkach to te stare w zupełności wystarczą. Jeśli masz chatę w górach albo jeździsz w Alpy zimą to kupiłbym jednak pod wymiar koła , bo "przymałe" gorzej się zakłada i chyba trochę opona narażona jest na uszkodzenie, bo jedzie po łączeniach ogniw łańcucha (przynajmniej u mnie tak było)Staszek pisze:Mam łańcuchy na koła, ze Sieny (175 65 14), pragnął bym dać im szansę w Linei (185 65 15)? Po założeniu wyglądają na pasujące
- Staszek
- klubowicz
- Posty: 66
- Rejestracja: 28 sie 2013, 11:57
- Przebieg: 42000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2012
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: Łańcuchy na koła
Może 2 razy się zdarzyło do tej pory, raz na lodzie "brakło" mi 2 metry do asfaltu, raz na letnich wciągnąłem się na zaśnieżoną górkę (c.a. 500m). Przewiduję podobną statystykę na kolejne 10 lat a do tego teraz mam "zimówki".
W przypadku Linei linka spinająca jest na oponie jakieś 2cm od felgi - w Sienie były na granicy opony i felgi. Dobra rada z miejscem zbiegania się łańcuchów! - muszę założyć jeszcze raz i zobaczyć gdzie wypadają łączenia!
W przypadku Linei linka spinająca jest na oponie jakieś 2cm od felgi - w Sienie były na granicy opony i felgi. Dobra rada z miejscem zbiegania się łańcuchów! - muszę założyć jeszcze raz i zobaczyć gdzie wypadają łączenia!
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowań: 120 razy
Re: Łańcuchy na koła
łańcuchy zawsze są pod konkretne wymiary koła. pewnie pudełka nie masz, albo jakiejś instrukcji?
teoretycznie powinno być ok, ale gdyby chciały się rozlecieć to rozwalone nadkole to najbardziej optymistyczny skutek
teoretycznie powinno być ok, ale gdyby chciały się rozlecieć to rozwalone nadkole to najbardziej optymistyczny skutek
- Staszek
- klubowicz
- Posty: 66
- Rejestracja: 28 sie 2013, 11:57
- Przebieg: 42000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2012
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: Łańcuchy na koła
Pudełko zostało ale naklejka dawno zlazła.
Za mną, wtedy pod tą górkę wyjeżdżał kumpel, meganką - zerwało mu się napinanie - ponieważ to auto jest z plastiku stracił cały błotnik
Za mną, wtedy pod tą górkę wyjeżdżał kumpel, meganką - zerwało mu się napinanie - ponieważ to auto jest z plastiku stracił cały błotnik
- leszek1234
- klubowicz
- Posty: 2150
- Rejestracja: 25 lis 2012, 19:32
- Przebieg: 200000
- Silnik: 1.4 16V Turbo + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: blisko Rybnika
- Podziękował: 307 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5143
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 276000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 396 razy
- Otrzymał podziękowań: 649 razy
Re: Łańcuchy na koła
- to jest złośnik a nie uśmieszek / /leszek1234 pisze:Staszek - ten uśmieszek na końcu tzn. że takie rzeczy Cię cieszą ??? Rany...
smak56
* * * *
* * * *
- Staszek
- klubowicz
- Posty: 66
- Rejestracja: 28 sie 2013, 11:57
- Przebieg: 42000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2012
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: Łańcuchy na koła
Nie no nie śmieszy mnie sytuacja, ogólnie to "załamka", tylko "pomysłowość" Żabojadów. Jak gdzieś jedziemy to jedzie ostatni bo plastik nie wzbudza pętli na skrzyżowaniach i można postać na czerwonym. Nie jestem pewien czy... w zasadzie jestem pewien, że auto powinno być z blachy - tego dowodzą takie sytuacje.
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowań: 120 razy
Re: Łańcuchy na koła
ej no nie gadaj. nawet o tym nie pomyślałem. stałem sobie ostatnio jako drugi na lewoskręcie w W-wie, kilka dobrych minut i teraz jestem ciekaw czy to wina poprzedzającego samochodu czy ustawienia świateł?
na jakiej zasadzie działają te pętle
na jakiej zasadzie działają te pętle
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5143
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 276000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 396 razy
- Otrzymał podziękowań: 649 razy
Re: Łańcuchy na koła
Najprawdopodobniej fal odbitych lub fotokomórki. Mam takie światła u siebie. Jak staniesz za daleko to możesz sobie stać ...... Ruszysz kilka centymetrów i masz zielone. To samo co ze światłami inteligentnymi na prędkość. Za szybko - czerwone, zwolnisz do 50 km/h /zielone/ i jedziesz dalej.
smak56
* * * *
* * * *
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowań: 120 razy
Re: Łańcuchy na koła
to czemu jednoślady narzekaja na to rozwiązanie? przecież fotokomórka ich widzi. fale tez odbijają.
wracając do tematu. wyjąłem łańcuch z bagażnika bo zimy chyba nie będzie
wracając do tematu. wyjąłem łańcuch z bagażnika bo zimy chyba nie będzie
- mwas
- Prezes
- Posty: 6940
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 218600
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 402 razy
- Otrzymał podziękowań: 944 razy
- Kontakt:
Re: Łańcuchy na koła
Pętle indukcyjne działają na zasadzie wykrywania zmian w polu magnetycznym, jakie generują. W dużym skrócie - wykrywają obiekt stojący nad nią (pętle są montowane w jezdni) i czasem się zdarza, że mają problem z wykryciem obiektu, jeśli jest on za mały lub stoi nieprawidłowo, a raczej niedokładnie nad pętlą Natomiast fotokomórki, o których pisze Stefan, to nic innego jak fotoradar sprzężony z sygnalizacją świetlną - wykrywa prędkość poruszającego się obiektu i jeśli prędkość zostanie przekroczona, to włącza czerwone światło, coby utemperować zapęd kierowcy - znam to rozwiązanie ze swojego "podwórka"
Oj, nie mów "chop"...emmer pisze:wyjąłem łańcuch z bagażnika bo zimy chyba nie będzie
Linea Dynamic 1.4 8V '2007