Przegląd gwarancyjny
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowań: 120 razy
wczoraj zmieniałem świece. jak mi je kumpel pokazał to nie mogłem uwierzyć. powiedział że one nawet klucza nie widziały. czyli zapłaciłem na dwóch przeglądach za dobre samopoczucie mechaników. jeżeli kiedyś będzie mi jeszcze dane kupic nowy samochód to bez mojego osobistego nadzoru żaden cieć nie wsiądzie i nie dotknie mojego samochodu.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
-
- klubowicz
- Posty: 513
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:49
- Przebieg: 61000
- Silnik: 1,4 8v
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Lublin
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Jestem po drugim przeglądzie gwarancyjnym (w sobotę), wymienili filtry, olej (na Castrol a nie Selenię), świece. Znów jest niewielki wyciek w okolicy lewej półosi - uszczelnili, za jakieś 1000km mam podjechać na kontrolę.
Podpytałem jak to jest z gwarancją w 3 roku, bo piszą, że nie dotyczy tego co się normalnie zużywa, to mi pan odpowiedział, że przy małych przebiegach (ja mam 36kkm - czyli mało) Fiat przyjmuje reklamacje, nawet tego co się normalnie zużywa - obym nie musiał tego sprawdzać.
Podpytałem jak to jest z gwarancją w 3 roku, bo piszą, że nie dotyczy tego co się normalnie zużywa, to mi pan odpowiedział, że przy małych przebiegach (ja mam 36kkm - czyli mało) Fiat przyjmuje reklamacje, nawet tego co się normalnie zużywa - obym nie musiał tego sprawdzać.
Octavia 3 1,4 TSI Elegance Brąz Topaz
- afrodeezyack
- klubowicz
- Posty: 74
- Rejestracja: 30 lis 2010, 8:28
- Przebieg: 19000
- Silnik: 1,4 8v
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
- Kontakt:
Mojej Lince niedługo stuknie roczek a przebieg mam niecałe 20 tyś. W związku z powyższym zastanawiałem się czy trzeba robić przegląd auta. Przy zakupie sprzedawca napisał w książce gwarancyjnej że trzeba go robić co 30 tyś lub co roku. Po lekturze postów w tym wątku postanowiłem sam się upewnić jak to jest z tym przeglądem.
Pierwszy telefon był do pobliskiego "autoryzowanego" serwisu z pytaniem co mam zrobić w takiej sytuacji. Pan poinformował mnie że po roku użytkowania samochodu trzeba bezwzględnie zrobić przegląd i wymienić wszystko co przewiduję książka gwarancyjna dla przeglądu po 30tyś, niezależnie ile auto przejechało. Koszt ok. 400-500zł, plus ewentualnie klimatyzacja. W przeciwnym razie gwarancja przepadnie.
Drugi telefon był do FAP. Miła pani powiedziała że w moim przypadku muszę wymienić tylko olej i fitry oleju i powietrza a cały przegląd muszę zrobić gdy przejadę 30tyś. Powiedziałem jej o telefonie do serwisu i zapytałem co z gwarancją. Zaproponowała mi że prześle mi pocztą oficjalne pismo od FAP, o warunkach przeglądu i gwarancji i jeśli w serwisie będą nadal chcieli zrobić pełen przegląd mam się podeprzeć tym papierkiem.
Nie mineło kilkanaście minut i zadzwonił roztrzęsiony pan z mojego serwisu z przeprosinami i informacją że jeśli mam przebieg większy niż 10tyś (czyli zakładają że jeżdżę głównie w trasy a nie po mieście, i tak jest w rzeczywistości), i nie mam instalacji gazowej to mogę, choć nie muszę zmienić olej i filtry a pełen przegląd zrobić przy 30tyś, czyli za jakieś pół roku a gwarancja pozostanie nieruszona.
Olej na bagnecie w miarę czysty, ubytków nie ma, filtr powietrza też w miarę. Więc chyba zostawię to wszystko i wymienię dopiero przy przeglądzie.
Widać że wszystkie nasze ASO to banda naciągaczy a to że ktoś nam coś dopisze w gwarancji znaczy tyle co nic.
Pierwszy telefon był do pobliskiego "autoryzowanego" serwisu z pytaniem co mam zrobić w takiej sytuacji. Pan poinformował mnie że po roku użytkowania samochodu trzeba bezwzględnie zrobić przegląd i wymienić wszystko co przewiduję książka gwarancyjna dla przeglądu po 30tyś, niezależnie ile auto przejechało. Koszt ok. 400-500zł, plus ewentualnie klimatyzacja. W przeciwnym razie gwarancja przepadnie.
Drugi telefon był do FAP. Miła pani powiedziała że w moim przypadku muszę wymienić tylko olej i fitry oleju i powietrza a cały przegląd muszę zrobić gdy przejadę 30tyś. Powiedziałem jej o telefonie do serwisu i zapytałem co z gwarancją. Zaproponowała mi że prześle mi pocztą oficjalne pismo od FAP, o warunkach przeglądu i gwarancji i jeśli w serwisie będą nadal chcieli zrobić pełen przegląd mam się podeprzeć tym papierkiem.
Nie mineło kilkanaście minut i zadzwonił roztrzęsiony pan z mojego serwisu z przeprosinami i informacją że jeśli mam przebieg większy niż 10tyś (czyli zakładają że jeżdżę głównie w trasy a nie po mieście, i tak jest w rzeczywistości), i nie mam instalacji gazowej to mogę, choć nie muszę zmienić olej i filtry a pełen przegląd zrobić przy 30tyś, czyli za jakieś pół roku a gwarancja pozostanie nieruszona.
Olej na bagnecie w miarę czysty, ubytków nie ma, filtr powietrza też w miarę. Więc chyba zostawię to wszystko i wymienię dopiero przy przeglądzie.
Widać że wszystkie nasze ASO to banda naciągaczy a to że ktoś nam coś dopisze w gwarancji znaczy tyle co nic.
- mwas
- Prezes
- Posty: 6940
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 218600
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 402 razy
- Otrzymał podziękowań: 944 razy
- Kontakt:
Heh, skąd ja to znam... Na prawdę ciężko jest trafić teraz na rozsądnego i rzetelnego gościa w ASO, który nie będzie chciał naciągnąć klienta, żeby zostawił kilka ładnych stówek w serwisie i udzieli porządnych informacji... A może to wynika z mentalności naszego narodu ? W sensie: jest okazja, trzeba gościa skroić ile się da, w końcu trzeba się kasy nachapać afrodeezyack, jeśli w większości czasu śmigasz po trasach, to możesz spokojnie poczekać z wszystkim do przeglądu, który będziesz miał przy przebiegu 30 tyś. km. Owszem - niektórzy stwierdzą, że zdrowiej dla silnika byłoby teraz wymienić olej z filtrem, ale... ile osób, tyle opinii Ja bym śmigał dalej Tylko pilnuj poziomu oleju, bo te gadziny niestety potrafią go "pobierać"afrodeezyack pisze:Widać że wszystkie nasze ASO to banda naciągaczy
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
Niestety niektóre serwisy czyhają na naszą niewiedzę i nasz czarują aby zarobić (przez cztery lata już się przekonałem). Przy Twoim przebiegu ewentualnie bym wymienił olej i filtr olejowy no i oczywiście filtr kabinowy ale to tylko dla tego zęby nam tak szybki nie parowały. mwas ma rację
mwas pisze:... ile osób, tyle opinii
Sympatyk forum :-)
- Rincewind
- klubowicz
- Posty: 487
- Rejestracja: 10 lut 2011, 16:17
- Przebieg: 42000
- Silnik: 1.6 Diesel
- Rocznik: 2016
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 19 razy
Ja niedawno zrobiłem przegląd po 2 latach. Niestety swoje kosztuje chociaż i tak Euromobil dał mi 10% zniżki za przynależność klubową. W sumie wyszło 770 - wymiana oleju, filtr oleju, jakieś drobiazgi i robocizna. Filtr kabinowy sam wymieniam. Tylko takiej dzwoniącej śrubki nie uspokoili, bo draństwo dzwoni dopiero przy większej szybkości na zakrętach i w takiej testowej jeździe po osiedlu nie odezwała się.
Przebieg 12 tyś po 2 latach trochę ich rozbawił
Przebieg 12 tyś po 2 latach trochę ich rozbawił
- buhert
- klubowicz
- Posty: 942
- Rejestracja: 20 gru 2009, 23:13
- Lokalizacja: Polska
- Otrzymał podziękowań: 31 razy
Rincewind pisze:Ja niedawno zrobiłem przegląd po 2 latach.
i musiałeś robić PRZEGLĄD skoro nie pisze "czasu" w książce serwisowej tylko przebieg(?) 770zł to kupa kasy...jak na taki przebiegRincewind pisze:Przebieg 12 tyś po 2 latach trochę ich rozbawił
czyli nicRincewind pisze:jakieś drobiazgi
pokręcenie paru śrubek hehRincewind pisze:i robocizna
-
- klubowicz
- Posty: 647
- Rejestracja: 30 lis 2010, 20:21
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8v 77KM
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Stolica podziemnych pomarańczy
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
W styczniu tego roku robiłem przegląd po 2 latach przy przebiegu jakieś 18k km i za wszystko zapłaciłem niecałe 400.
Olej i filtr oleju, filtr kabinowy i jakaś drobnica + robocizna, filtr powietrza był OK - tylko wyczyścili.
na olej akurat jakąś promocję mieli no ale prawie 400 różnicy przy takim przeglądzie to sporo - chyba że T-Jet'owców tak wyceniają bo ja mam tylko skromne 8V albo ceny poszły o 100% w górę przez 10 miesięcy..
Olej i filtr oleju, filtr kabinowy i jakaś drobnica + robocizna, filtr powietrza był OK - tylko wyczyścili.
na olej akurat jakąś promocję mieli no ale prawie 400 różnicy przy takim przeglądzie to sporo - chyba że T-Jet'owców tak wyceniają bo ja mam tylko skromne 8V albo ceny poszły o 100% w górę przez 10 miesięcy..
Odrzucam Waszą rzeczywistość i tworzę sobie własną
-
- klubowicz
- Posty: 491
- Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 17 razy
ja po roku ekspolatacji pojechałem na wymiane filtrów i oleju, z powodu adnotacji w książce, że jeśli w ciągu roku przebieg jest mniejszy niż 10 tyś. km to trzeba zmieniać olej itp. I trzeba pamiętać że początkowo silnik jest na dotarciu, więc opiłki metalu i wyższa temperatura powodują że ten olej traci pomalutku swoje właściwości. akurat na tym nie wolno oszczędzać. i jak zwykle za przykład podam poldusia, który mimo 144000 km jeszcze nie bierze oleju, a dodatkowo ma lpg