Konserwacja

daro189
klubowicz
klubowicz
Posty: 491
Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowań: 17 razy

Re: Konserwacja

Post autor: daro189 »

tak jak pisałem - wewnątrz można zrobić to dla świętego spokoju. woda ze śniegu u mnie stanowiła problem przy wycieraczkach dodanych do auta. jak kto woli.
rura wydechowa idzie kanałem, a że został zabezpieczony tylko farbą podkładową i cały spód był do konserwacji to logiczne że nikt nie będzie się gimnastykował pistoletem aby do niego dotrzeć.
a propo tłumnika - po roku czasu był problem żeby go zdjąć, pręty nie chciały zejść z gum mocujących i troche było z tym zabawy. a tak zostało wszystko przesmrowane żeby później było lżej.
podłogę wewnątrz robisz dla własnego spokoju i wg własnych chęci, pod spodem konserwacja może się przydać - sprawa dyskusyjna. malowanie spodu tylko tam gdzie jest rdza. malowanie podłogi pod spodem farbą mija sie z celem, tak jak pisałem wyżej. robiłem to co kazał "sąsiad", robi to od lat i nie mam powodu aby negować jego podejście.

to wszystko zależy też od podejścia do auta - w moim przypadku ma służyć do upadłego, ktoś inny może zechce go sprzedać to nie będzie tak dbał bo i po co?
Awatar użytkownika
alvaro
klubowicz
klubowicz
Posty: 624
Rejestracja: 15 wrz 2010, 22:30
Przebieg: 205000
Silnik: 1.4 8v + LPG BRC
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Brzeszcze/Babice
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Re: Konserwacja

Post autor: alvaro »

A stosował ktoś Tectyl 190 tzw. "baranek" i gdzie? Mówią że bodysafe jest bardzo klejący i wszystek piach, bród łapie.
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6771
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 145000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 293 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Re: Konserwacja

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Ja mam tectylem zrobione, Bodysafe jest klejący, przez pierwsze kilka dni, potem robi się gumiasty. Podłogę mam czystą. Baranka miałem w sprayu, próbowałem go nałożyć na bodysafe w kilku miejscach i wszystko się rozpuściło. Poza tym, baranek jakiś taki miękki, nie podobało mi się to. Był mało wydajny i drogi.

-- 28 sty 2013, o 17:46 --
alvaro pisze: Zastanawiam się nad tym czy nie ściągać nadkoli, przeczytałem na forum, że podobno Fiat zabezpieczył tylko to co widoczne dla oka z zewnątrz. Co o tym myślicie?
Na pierwszej stronie masz foto, po zdjęciu nadkola. Ten odbity kształt, to właśnie konserwacja. Sam oceń.
Awatar użytkownika
alvaro
klubowicz
klubowicz
Posty: 624
Rejestracja: 15 wrz 2010, 22:30
Przebieg: 205000
Silnik: 1.4 8v + LPG BRC
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Brzeszcze/Babice
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Re: Konserwacja

Post autor: alvaro »

Jakieś rady co do ściągania nadkola? Znając moje szczęście pewnie coś mi pęknie lub się połamie... Nie ma jakiś ukrytych niespodzianek?
daro189
klubowicz
klubowicz
Posty: 491
Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowań: 17 razy

Re: Konserwacja

Post autor: daro189 »

jak zdejmiesz koła to wszystie nakretki zobaczysz. nie powiem Ci dokładnie ile ich jest, ale z prawej strony nadkole jest jescze przykręcone do dolnej częściowej osłony i tam trzeba troche się nagimnastykować przykręcając je.
a same nadkola są dość elastyczne, ale trzeba być ostrożnym bo cos sporo kosztują do naszego modelu :)
Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5143
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 276000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 396 razy
Otrzymał podziękowań: 649 razy

Re: Konserwacja

Post autor: smak56 »

daro189 pisze: a same nadkola są dość elastyczne, ale trzeba być ostrożnym bo cos sporo kosztują do naszego modelu :)
Już nie jest tak źle; pojawiły się zamienniki http://allegro.pl/nadkola-nadkole-fiat- ... 01649.html" onclick="window.open(this.href);return false; a jeżeli są tak wykonane jak chlapacze (mam z tej firmy) to dobry wyrób i cena.
smak56
* * * *
Obrazek
daro189
klubowicz
klubowicz
Posty: 491
Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowań: 17 razy

Re: Konserwacja

Post autor: daro189 »

faktycznie tanie :) sugerowałem się dawną ceną w nieistniejącym aso w Zamościu.
Awatar użytkownika
alvaro
klubowicz
klubowicz
Posty: 624
Rejestracja: 15 wrz 2010, 22:30
Przebieg: 205000
Silnik: 1.4 8v + LPG BRC
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Brzeszcze/Babice
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Re: Konserwacja

Post autor: alvaro »

daro189 pisze:jak zdejmiesz koła to wszystie nakretki zobaczysz. nie powiem Ci dokładnie ile ich jest, ale z prawej strony nadkole jest jescze przykręcone do dolnej częściowej osłony i tam trzeba troche się nagimnastykować przykręcając je.
a same nadkola są dość elastyczne, ale trzeba być ostrożnym bo cos sporo kosztują do naszego modelu :)
W sumie dzisiaj się troszkę przyglądałem tym nadkolom, bo mrozy odeszły i może by zrobił w końcu tą konserwację... zauważyłem dużo wkrętów jakby nadkole było przykręcone od wewnątrz? Jak to ściągnąć?
daro189
klubowicz
klubowicz
Posty: 491
Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowań: 17 razy

Re: Konserwacja

Post autor: daro189 »

dawno już tam zaglądałem, ale najlepsza metoda to metoda macajewa - delikatnie sprawdzać gdzie trzyma i dobierać sie do tego.
mi jakoś szybko poszło ściąganie nadkoli, plastikowe nakrętki trzymają całość, a jedyna zabawa jest przy prawym nadkolu.
jeśli będe w domu, to ponownie sprawdzę co i jak u mnie to wygląda, ale nie powinieneś mieć większych kłopotów.
trudno mi sobie teraz wyobrazić, ale zacznij od zewnątrz, przy kołach. tam są nakrętki plastikowe na klucz 8 lub 10, a jeśli dalej coś będzie trzymać, to wtedy nadkole trzyma sie na gwintach i można bezpiecznie samemu dochodzić, co jeszcze może je trzymać.

co do robienia konserwacji - to ważna jest temperatura, i przed naniesieniem konserwacji i potem, aby dobrze wyschła. inaczej długo się nie utrzyma.
Awatar użytkownika
alvaro
klubowicz
klubowicz
Posty: 624
Rejestracja: 15 wrz 2010, 22:30
Przebieg: 205000
Silnik: 1.4 8v + LPG BRC
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Brzeszcze/Babice
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Re: Konserwacja

Post autor: alvaro »

A nie myśleliście żeby te boczne kanały w podwoziu zaślepione gumowymi korkami jakoś wypełnić? Pianką poliuretanową czy czymś? Przecież tam się tylko woda i brud zbiera.. po co to jest w ogóle?
daro189
klubowicz
klubowicz
Posty: 491
Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowań: 17 razy

Re: Konserwacja

Post autor: daro189 »

profile zamknięte (bo tak to się nazywa) również się spryskuje. wtedy po takiej woskowej warstwie woda dużo szybciej spływa.
jaki jest ich sens? nie mam zielonego pojęcia ponieważ nie wnikałem w ten temat, wiem tylko że jak rdza zacznie atakować od wewnątrz to wtedy jest multum zabawy z wycinaniem elementu i wspawaniem nowego.
a dlaczego tak jest zrobione? nie mam zielonego pojęcia :) wiem tylko, że teraz auto jest skonstruowane, aby wytrzymać 10 lat, a po tych 10 latach kupić następne :ink
Awatar użytkownika
alvaro
klubowicz
klubowicz
Posty: 624
Rejestracja: 15 wrz 2010, 22:30
Przebieg: 205000
Silnik: 1.4 8v + LPG BRC
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Brzeszcze/Babice
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Re: Konserwacja

Post autor: alvaro »

daro ja nie wiem jak Ty ale mi poszło na spód 3 litry tectyla bodysafe... Ty pisałeś że kupiłeś po 10 l tego i tego... naprawdę nie wiem gdzieś Ty to wtłoczył ;)

A powiedzcie mi, trzeba było zabezpieczyć linkę ręcznego i jakiś otwór do skrzyni biegów, bo kumpel mi coś takiego powiedział po fakcie? :smutny
daro189
klubowicz
klubowicz
Posty: 491
Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowań: 17 razy

Re: Konserwacja

Post autor: daro189 »

mi wszystko nie poszło :) zostało mniej więcej po 3 litry każdego z nich, a reszta poszła na spód, w okolicach silnika, na klapę od silnika od wewnętrznej strony, na kalpę bagażnika, do samego bagażnika, drzwi, i tak dalej...
w sumie nie wnikałem dlaczego to robi ani dlaczego robił choćby bagażnik, ale z racji tego, że siedzi ponad 25 lat w temacie konserwacji to mam pewność, że jest to zrobione na fest.
a to co zostało przy da się na ewentualne poprawki. na poldku już pod uszczelkami zaczyna sypać sie ruda, ale przetarta do blachy i polana właśnie tectylem trzyma się i nie widać, żeby dalej postępowała.
Awatar użytkownika
daniczer
klubowicz
klubowicz
Posty: 386
Rejestracja: 14 gru 2013, 12:54
Przebieg: 203000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Piła
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowań: 11 razy

Re: Konserwacja

Post autor: daniczer »

A ja mam zamiar pobawić się w konserwacje wymyśliłem tak : potrzeba mi 3 L Bitex podłoga + nadkola , 1 L spray BOLL do profili zamkniętych , 0,5 l spray baranek na progi, 0,5 cortanin F ( bo pojawia się już kolor czerwony na podłodze , 0,5 L farby epoksydowej .
Dam znać co z tego wyszło i czy wystarczyło operacja "liść dębu " odbędzie sie jeśli pogoda pozwoli na początku maja.

Myślicie ze starczy czy za mało tych środków ochrony podwozia :-) ???
Awatar użytkownika
buhert
klubowicz
klubowicz
Posty: 942
Rejestracja: 20 gru 2009, 23:13
Lokalizacja: Polska
Otrzymał podziękowań: 31 razy

Re: Konserwacja

Post autor: buhert »

daniczer pisze:A ja mam zamiar pobawić się w konserwacje wymyśliłem tak : potrzeba mi 3 L Bitex podłoga + nadkola , 1 L spray BOLL do profili zamkniętych , 0,5 l spray baranek na progi, 0,5 cortanin F ( bo pojawia się już kolor czerwony na podłodze , 0,5 L farby epoksydowej .
Dam znać co z tego wyszło i czy wystarczyło operacja "liść dębu " odbędzie sie jeśli pogoda pozwoli na początku maja.

Myślicie ze starczy czy za mało tych środków ochrony podwozia :-) ???
Szczerze(?)

Bitex - badziew - po jednej zimie go nie będzie...to jest mazidło na bazie wody :smak dobre do 126p :smak
Boll do profili zamkniętych to samo...tani badziew niezbyt gęsty wypływający którędy się tylko da. Polecam Fluidol :ink
Cortanin F - to samo...dno i woda...zamiast niego Brunox :smak

Wszystkie środki, które wymieniłeś testowałem i są to jedne z najtańszych na rynku (o marnej jakości).
Ja ich nie polecam bo to wywalenie kasy w błoto :luzak
ODPOWIEDZ