LINEA KLUB POLSKA

amen

duskap pisze:

Coval pisze:Są jeszcze bezpieczniki, nie panikujcie.

No właśnie. Chociaż z bezpiecznikami różnie bywa... Np Peugeot 307 się paliły i bezpieczniki nie ochraniały aut a ubezpieczyciele nie wypłacali odszkodowań bo ogień nie przyszedł "z zewnątrz".

" onclick="window.open(this.href);return false;

i po ptokach

Upss... to było smutne

Piszecie, że sprawdzaliście wiązki? Można wiedzieć jak? Ściągaliście izolację wiązki robiliście oględziny kabli? Nie wiem jak to cholerstwo się ściąga i jak czy to później uda się podpiąć:)

Dodano: |17 Mar 2011|, o 12:27
Już wiem dzisiaj widziałem. Tzn. może trzeba ściągnąć to plastikowe -szare zabezpieczenie kostki połączenia a później to gumę się po prostu wyciąga podważając w około i ładnie wychodzi. U mnie problem był przy samej kostce. Przy największym zagięciu - takie miejsce... Kabelki wszystkie były ok. Nic nie zajarane tylko przy kostce dwa przerwane i tyle.
TO SIĘ NIE POWINNO DZIAĆ!!!

Ja tez mialem podobny przypadek.Po zamknieciu drzwi wszyskie klawisze zaczely mi migac. Okazalo sie, ze wtyczka byla zle dokrecona. Po dokreceniu defekt jak narazie sie nie powtorzyl.

Może to głupi pomysł, ale skoro kable się o siebie przecierają, a do wiązki łatwo się dostać, można je czymś posmarować, żeby nie było tarcia???

To wcale nie jest głupi pomysł. Dobrze by było sowicie posmarować wazeliną techniczną lub zwykłym towotem. Tak się smaruje wiązki ruchome np. w suwnicach w celu zapobiegnięcia przecierania się przewodów.

To kto pierwszy ???
Też myślę że miało by to sens.

Jak będzie pogoda to jutro spróbuję.

Zrób proszę parę fotek

Kable raczej nie przecierają się o siebie, tylko o gumową harmonijkę. Jest tam trochę talku, ale za mało. Wiązka w tej osłonie w ogóle nie ma ruchu, ciężko ją wysunąć. Po nasmarowaniu jest o niebo lepiej.
No to do roboty.
Najpierw trzeba wypiąć wtyczkę, wystarczy ten jasnoszary pierścień pociągnąć w dół i gotowe.
Od strony drzwi osłonę wiązki najprościej wepchnąć, a potem obrócić i wysunąć. Gumę z wtyczki wystarczy zsunąć. potem już tylko smarowanie. Z długą sondą miałem tylko smar biały, więc nie musiałem się zastanawiać czego użyć.
Z tyłu popsikałem tylko od strony wtyczki. Wypina się ją wyciągając fioletowy kwadrat do góry.
Wszystkie drzwi zrobiłem w pół godziny.

fajna dokumntacja

Faktycznie prościzna
Wazelina techniczna też się chyba powinna spisać.

Jak to mówią: "nie posmarujesz - nie pojedziesz"
Dziwna sprawa z tymi kabelkami, przejrze wiązki u siebie i dokonam smarowania.....
Bardzo ładny opis