Bagażnik-dziwny przypadek
- andre0412
- klubowicz
- Posty: 159
- Rejestracja: 08 cze 2010, 21:52
- Lokalizacja: stolyca
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Bagażnik-dziwny przypadek
Siemanko.Mam taki problem,może ktoś już to przerabiał.
Zauważyłem,że wyświetla mi się napis otwarta klapa bagażnika oraz swieci się kontrolka a bagażnik mimo to jest fizycznie zamknięty.Z pilota,przyciskiem w desce i kluczykiem otwiera się normalnie.Po zamknięciu-"trzepnięciu"bagażnik zamknięty a napis i kontrolka świecą się.Po zamknięciu samochodu z pilota pojawiają się trzy sygnały syrenką od alarmu,że coś jest otwarte-zapewne bagażnik bo to on coś szwankuje.Bezpieczniki całe.
Ktoś ma jakiś pomysł czy czeka mnie ASO.
Zauważyłem,że wyświetla mi się napis otwarta klapa bagażnika oraz swieci się kontrolka a bagażnik mimo to jest fizycznie zamknięty.Z pilota,przyciskiem w desce i kluczykiem otwiera się normalnie.Po zamknięciu-"trzepnięciu"bagażnik zamknięty a napis i kontrolka świecą się.Po zamknięciu samochodu z pilota pojawiają się trzy sygnały syrenką od alarmu,że coś jest otwarte-zapewne bagażnik bo to on coś szwankuje.Bezpieczniki całe.
Ktoś ma jakiś pomysł czy czeka mnie ASO.
Nie trudno jest rozebrać kobietę wbrew jej woli,trudniej ubrać po jej myśli.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 320 razy
- Otrzymał podziękowań: 346 razy
Re: Bagażnik-dziwny przypadek
Heh.. wiązka między nadwoziem a klapą, masz potargane kabelki od krańcówki. Trzeba polutować.
- andre0412
- klubowicz
- Posty: 159
- Rejestracja: 08 cze 2010, 21:52
- Lokalizacja: stolyca
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Bagażnik-dziwny przypadek
Czy myślisz o tej gumowej osłonce pomiędzy klapą a nadwoziem?
Nie trudno jest rozebrać kobietę wbrew jej woli,trudniej ubrać po jej myśli.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
- andre0412
- klubowicz
- Posty: 159
- Rejestracja: 08 cze 2010, 21:52
- Lokalizacja: stolyca
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Bagażnik-dziwny przypadek
Ok.Dla mnie to czarna magia.
Nie trudno jest rozebrać kobietę wbrew jej woli,trudniej ubrać po jej myśli.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
- adamson
- klubowicz
- Posty: 2375
- Rejestracja: 11 gru 2009, 19:46
- Przebieg: 41000
- Silnik: 1.4 16V Turbo
- Rocznik: 2018
- Lokalizacja: SW / Świętochłowice / O. S.
- Podziękował: 338 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Re: Bagażnik-dziwny przypadek
Nie taki diabeł straszny ! (chyba) ?
Wysłane z SONY Xperia J
Wysłane z SONY Xperia J
FIAT TIPO HB Lounge 1.4 T-jet 120 KM
- andre0412
- klubowicz
- Posty: 159
- Rejestracja: 08 cze 2010, 21:52
- Lokalizacja: stolyca
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Bagażnik-dziwny przypadek
No dobra ale jeśli to nie będa kabelki przy klapie.Biorę pod uwagę różne wersje awarii i zdaję sobie sprawę,że nie jesteście wróżkami
Nie trudno jest rozebrać kobietę wbrew jej woli,trudniej ubrać po jej myśli.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 320 razy
- Otrzymał podziękowań: 346 razy
Re: Bagażnik-dziwny przypadek
Jeszcze nikomu nie zepsuł się zamek w klapie, za to wiązkę naprawiało masę osób.andre0412 pisze:No dobra ale jeśli to nie będa kabelki przy klapie.Biorę pod uwagę różne wersje awarii i zdaję sobie sprawę,że nie jesteście wróżkami
Tam nie ma możliwości żeby zepsuło się cokolwiek innego.
- andre0412
- klubowicz
- Posty: 159
- Rejestracja: 08 cze 2010, 21:52
- Lokalizacja: stolyca
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Bagażnik-dziwny przypadek
Ja już wymieniałem zamek z siłownikiem po przepalonej wiązce,teraz objawy są zupełnie inne.Zamek działa tylko kontrolka i wyświetlacz pokazuje,że bagażnik otwarty.A jakby tak odłączyć + klemę i go zresetować?Tylko na jak długo?
Nie trudno jest rozebrać kobietę wbrew jej woli,trudniej ubrać po jej myśli.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
- mwas
- Prezes
- Posty: 6940
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 218600
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 402 razy
- Otrzymał podziękowań: 944 razy
- Kontakt:
Re: Bagażnik-dziwny przypadek
Taki "reset" nic Ci nie da. Są 2 możliwości: albo przecięty przewód w wiązce pomiędzy klapą a karoserią, w tej gumowej osłonie (standardowa awaria), albo uszkodzony wyłącznik krańcowy w zamku. Ja też miałem, jeszcze na gwarancji, wymieniany cały zamek klapy bagażnika, bo u mnie było odwrotnie - komputer nie wskazywał, że bagażnik jest otwarty i przez to również nie zapalał światła w bagażniku. Na dzień dobry sprawdź przewody w wiązce - na 98% problem będzie leżał tam. Naprawa to żadna filozofia Pewnie przecięty będzie tylko jeden przewód Trzeba je tylko połączyć i przy okazji sprawdzić stan pozostałych
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
- andre0412
- klubowicz
- Posty: 159
- Rejestracja: 08 cze 2010, 21:52
- Lokalizacja: stolyca
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Bagażnik-dziwny przypadek
OK.Dzięki za rady i pomoc.
Nie trudno jest rozebrać kobietę wbrew jej woli,trudniej ubrać po jej myśli.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
- andre0412
- klubowicz
- Posty: 159
- Rejestracja: 08 cze 2010, 21:52
- Lokalizacja: stolyca
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Bagażnik-dziwny przypadek
emmer,nie żebym nie szukał bo wiem jak działają fora ale przed założeniem tego tematu szukałem (być może źle-nie przeczę) i nie znalazłem podobnego przypadku więc jak możesz to podaj mi,proszę odnośnik do tego manuala.
Nie trudno jest rozebrać kobietę wbrew jej woli,trudniej ubrać po jej myśli.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.