Czy można we własnym zakresie ustawić światła mijania - dopi

[zibi186]

Witam ! Jako, że temat został zamknięty a wydaje mi się, że nie do końca wyczerpany , chciałbym przestrzec tych, którzy chcą samodzielnie ustawiać światła w swoich autach , żeby nie zabierali się za to w zimie - na mrozie ! Zresztą wszelkie operacje , gdzie ma się do czynienia z plastikiem lepiej odłożyć do wiosny, lub zagrzać autko w ciepłym garażu . Plastiki na mrozie bardzo łatwo pękają nawet bez użycia dużej siły . Poza tym z własnego doświadczenia wiem, że zakup i montaż nowej żarówki nie daje gwarancji na to, że światła będą ustawione dokładnie tak, jak w poprzedniej - spalonej . Lekkie odchylenie banki szklanej żarówki od jej podstawy wystarczy, żeby świecić po niebie Ja wówczas biorąc za bazę dobrze ustawione światło drugiego reflektora samodzielnie ustawiam nowe do tego samego poziomu . Można to zrobić przed ścianą- jak już ktoś pisał , jednak dopiero na drodze widać , czy ustawienia z obu stron się pokrywają - tak uważam . Pozdrawiam !

[Kuzyn_z_Sosnowca]

Byłem w czerwcu na przeglądzie, gdzie diagnosta ustawił mi światła. I tak się złożyło, że przez pół roku nie miałem ich okazji sprawdzić w nocy. Przed zimą wymieniłem żarówki i gdy rano jest co raz ciemniej zauważyłem, że światła świeciły mi bardzo nisko. Czy diagnosta źle ustawił, czy wina żarówek? Przez kilka dni podnosiłem światła o 1/4 obrotu śruby, aż uznałem że widzę dobrze.
Do tej pory nie pomyślałem o żarówkach i całą winą obarczałem diagnostę.

[smak56]

Do tej pory nie pomyślałem o żarówkach i całą winą obarczałem diagnostę.

I uważam, że masz rację. Żarówka może mieć jakieś minimalne odchylenia, ale nie na tyle duże aby drastycznie zmienić pole świecenia (warunek, że są to normalne żarówki, a nie jak czasem piszesz chińskie zenony ) Diagności mają tendencję do obniżania świateł, gdyż nikt (oprócz Ciebie) nie będzie miał pretensji o za niskie świecenie.

[smak56]

Zresztą wszelkie operacje , gdzie ma się do czynienia z plastikiem lepiej odłożyć do wiosny, lub zagrzać autko w ciepłym garażu . Plastiki na mrozie bardzo łatwo pękają nawet bez użycia dużej siły .

Ze wszystkim się zgadzam, z tym, że jeżeli chodzi o światła, to przed regulacją w warunkach jakie opisujesz należy najpierw "psiknąć" silikonem lub WD40 na plastikowe pokrętła (białe na imbus chyba 4 lub 5), później użyć silniczków do ustawiania wysokości świecenia i jeżeli wszystko "chodzi" przystąpić bez obaw do regulacji.

[sylwek]

przed regulacją w warunkach jakie opisujesz należy najpierw "psiknąć" silikonem lub WD40 na plastikowe pokrętła (białe na imbus chyba 4 lub 5)

Idea z założenia bardzo poprawna, tylko delikatnie z tym smarowaniem - szczególnie za pomocą WD40. Ten specyfik ma wyjątkowe własności penetrujące i lotne. Niechcący można narobić sobie niezłych szkód, szczególnie jak kropelka przeniknie do wewnątrz klosza (temperatura + parowanie). Może bezpieczniej byłoby jednak białym smarem silikonowym.

[mpsfc]

A może lepiej dać diagnoście dychę i mieć dobrze ustawione światła zamiast kombinowac?

[sylwek]

A może lepiej dać diagnoście dychę i mieć dobrze ustawione światła zamiast kombinowac?

Święte słowa, tym bardziej że ustawi na monitorze, a nie na ścianie (chociaż wielki problem to to nie jest) Jak ostatnio byłem ustawiać, to diagnosta poprosił o dowód rejestracyjny, zerknął na swoje pieczątki z przeglądów ...i nie wziął ani grosza Niektóre stacje mają takie promocje.

[Rafcio]

Dzisiaj byłem na stacji diagnostycznej ustawić światła bo po ostatniej wymianie żarówek, kierowcy z naprzeciwka zaczęli mrugać na mnie. I faktycznie światła świeciły za wysoko. Wyregulowane, koszt 0zł. Koleżanki i koledzy warto po wymianie żarówek mijania podjechać na stację i wyregulować światełka