NRG pisze:było bardzo słyszalne, nawet pasażerowie zadawali pytania co się tłucze z tyłu
u mnie jest to samo
Rafcio pisze:buhert ja też miałem problem z "pokazaniem" tych stuków serwisowi bo w Żorach nie ma takich nierówności i dziur jak w Cieszynie.
Pierwszy raz uwierzyli mi na słowo i wymienili bałwanki z mocowaniami amortyzatorów, drugi raz powiedzieli że nic nie słyszą i były już u mnie wymieniane i raczej zmieniać już nie będą. Zatelefonowałem do FAP zgłosiłem sprawę i jeszcze w ten sam dzień dzwonił gość z serwisu kiedy mogę podjechać na wymianę mocowań amortyzatorów, bałwanków i amortyzatorów tylnych. Z tymi amorami to chyba trochę przesadzili bo amory raczej były ok ale chyba chcieli już mieć ze mną spokój
Właśnie u mnie też był ten problem że brak drogi dobrej do przetestowania(czyli dziurawej) a jak się trafiła to cisza.
Co do telefonu do FAP - w Rzeszowie uporczywie chcą mnie naciągnąć na przegląd - wmawiają, że muszę go zrobić.
Zadzwoniłem do FAP i oni powiedzieli że nic nie muszę bo nie mam 30.000km. W razie czego już wiem gdzie dzwonić/pisać
bo jednak to prawda że serwisy co innego a producent co innego. Jedna sprawa wyjaśniona z FAP.
Zamieniam serwis z Jarosławia(cieniasów i "speców") na Rzeszów. Jestem umówiony na 21 maja.
Coval, widzisz o taką radę jak Twoja mi chodziło -
"nie ma luzów a klepie, to na 100% odboje, zwłaszcza w roczniku 2008 "- nie posiadam takiej wiedzy jak Ty
i dla mnie skoro luzów nie ma to powinno być ok(a nie jest). Teraz wytłumaczyłeś i już wiem co i jak - będę na przyszłość mądrzejszy.
Będę się uporczywie tego trzymał, niech nie wiem, wjadą na ścieżkę zobaczą co i jak.
Trochę to irytuje bo w moim innym 12 letnim Fiacie cisza w zawieszeniu od nowości a tutaj nie.
Przeszukałem cały temat, wiem już mniej więcej co i jak tylko oby się auto odezwało podczas jazdy.
Mam nadzieje, że znowu nie zamilknie. Jeśli będą chcieli mnie zbyć od razu zadzwonię do FAP i przedstawię swoją wersję, że kolejny serwis próbuje mnie zbyć.
Póki co dziękuje wszystkim za rady. Następnym razem ruszam do serwisu wzbogacony o waszą wiedzę i już tak łatwo
spławić się nie dam, żebym tam miał spędzić cały dzień to bez naprawionego auta się nie ruszę.
O dalszych ekscesach serwisowych będę informował.