Stuki w tylnym zawieszeniu

duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: duskap »

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Nowe są białe, a Twoje wyglądają jak moje z 2008.
Nieprawda. Wymienione miałem bałwanki niby na te "nowe" i są takie jak na zdjęciu u niego. I problemu nie mam od kilkudziesięciu tys km. W tych co miałem fabrycznie to stukanie z tyłu było praktycznie od razu.
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6771
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 145000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 293 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Zdjęcie od mwas z listopada 2012 http://imageshack.us/a/img547/280/img5617o.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: duskap »

Dokładnie takie. Takie miałem jako nowe. Po miesiącu wyglądały tak jak u kolegi. Pierwsze co miałem w aucie były od początku ciemne, a przy wymianie takie jak u MWAS.
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6771
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 145000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 293 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

No ok, ale u CrazyKetchup stukają, w samochodzie z 2012 :pomysli
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: duskap »

Jeśli to na 100% to mu stuka. U mnie też nowe od razu posmarowali zanim założyli. Może to też miało znaczenie? Tak czy inaczej problem u mnie nie wrócił.
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6771
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 145000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 293 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Ja wymieniałem niedawno z przodu, data produkcji końcówka 2012 i były rude. Może robią z tego co mają.
Awatar użytkownika
cichy
klubowicz
klubowicz
Posty: 3701
Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
Przebieg: 217000
Silnik: 2.0 110KM HDi
Lokalizacja: LBN
Podziękował: 105 razy
Otrzymał podziękowań: 82 razy
Kontakt:

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: cichy »

W trące się do dyskusji, swoje wymieniłem 9 marca 2013. Nowiutkie były bialutkie, porównanie starych z nowymi http://www.lineaklubpolska.pl/download/ ... &mode=view" onclick="window.open(this.href);return false; przed chwilą zszedłem zrobiłem zdjęcie i po tak krótkim czasie są żółte a myślę że z czasem będą jak te fabrycznie założone, chyba żebym się mylił :ink
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Sympatyk forum :-)
Awatar użytkownika
mwas
Prezes
Prezes
Posty: 6940
Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
Przebieg: 218600
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 402 razy
Otrzymał podziękowań: 944 razy
Kontakt:

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: mwas »

Potwierdzam - jako nówki sztuki są bielutkie jak śnieg, ale u mnie w tej chwili wyglądają identycznie, jak u cichego, czy zżółkły :oj
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
Awatar użytkownika
adamson
klubowicz
klubowicz
Posty: 2375
Rejestracja: 11 gru 2009, 19:46
Przebieg: 41000
Silnik: 1.4 16V Turbo
Rocznik: 2018
Lokalizacja: SW / Świętochłowice / O. S.
Podziękował: 338 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: adamson »

A czy takie bałwanki kwalifikują się do wymiany ? Podejrzewam, że tak. Z dołu, przy osłonie sypią się jak gąbka, no i jakieś głośniejsze stuki dobiegają z tyłu :devil . Skorzystam z doświadczeń kolegi emmera i kupię te z Allegro. Sorry za jakość zdjęć, ale robione komórą.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
FIAT TIPO HB Lounge 1.4 T-jet 120 KM
Awatar użytkownika
mwas
Prezes
Prezes
Posty: 6940
Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
Przebieg: 218600
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 402 razy
Otrzymał podziękowań: 944 razy
Kontakt:

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: mwas »

Niestety adamson, bałwanki do wymiany bo za chwilę całkowicie oderwie się osłona i będzie fruwała swobodnie po amortyzatorze :oj
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
Awatar użytkownika
adamson
klubowicz
klubowicz
Posty: 2375
Rejestracja: 11 gru 2009, 19:46
Przebieg: 41000
Silnik: 1.4 16V Turbo
Rocznik: 2018
Lokalizacja: SW / Świętochłowice / O. S.
Podziękował: 338 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: adamson »

Dzisiaj próbowałem wymienić te nieszczęsne bałwanki z tyłu...., ale poległem. Nie dałem rady odkręcić śruby mocującej amortyzator do wahacza. Trzyma jak sk.....yn :-<< . Też tak mieliście ? Jak nabiorę ponownie chęci, to popołudniem znowu spróbuję :pomysli .
FIAT TIPO HB Lounge 1.4 T-jet 120 KM
Awatar użytkownika
mwas
Prezes
Prezes
Posty: 6940
Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
Przebieg: 218600
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 402 razy
Otrzymał podziękowań: 944 razy
Kontakt:

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: mwas »

adamson pisze:Nie dałem rady odkręcić śruby mocującej amortyzator do wahacza. Trzyma jak sk.....yn :-<< . Też tak mieliście ?
U mnie pomogło trochę chyba WD40, ale fakt, że ja posługiwałem się kluczem pneumatycznym, a ten ma moc, więc odkręcenie tych śrub to była tylko formalność :ink
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
Awatar użytkownika
helletic
Moderator
Moderator
Posty: 2707
Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
Przebieg: 221000
Silnik: 1.6 16V + LPG
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Szamotuły
Podziękował: 462 razy
Otrzymał podziękowań: 334 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: helletic »

Ja odkręcałem wszystkie śruby kluczem pneumatycznym, właściwie żadnego oporu nie wykazała ta śruba (co innego ta trzymająca bałwanka na amortyzatorze, ta powalczyła kilka sekund). Nie wiem, jak by to było ze zwykłym kluczem, ale podejrzewam, że też nie było by większych problemów. Koledzy wcześniej też nie mieli oporów z tą śrubą. WD-40 najsensowniejszy chyba pomysł na to :pomysli
Linea Dynamic 1.4 8V connection end...
Renault Scenic II 1.6 16V in progress :luzak
Awatar użytkownika
adamson
klubowicz
klubowicz
Posty: 2375
Rejestracja: 11 gru 2009, 19:46
Przebieg: 41000
Silnik: 1.4 16V Turbo
Rocznik: 2018
Lokalizacja: SW / Świętochłowice / O. S.
Podziękował: 338 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: adamson »

adamson pisze:Dzisiaj próbowałem wymienić te nieszczęsne bałwanki z tyłu...., ale poległem. Nie dałem rady odkręcić śruby mocującej amortyzator do wahacza. Trzyma jak sk.....yn :-<< . Też tak mieliście ? Jak nabiorę ponownie chęci, to popołudniem znowu spróbuję :pomysli .
No i stało się :zły . Jeden odbojnik wymieniony, gładko nie poszło, ach te cholerne śruby do wahacza :przykry . W czasie odkręcania z drugiej strony śruba się ukręciła panic . Oczywiście w żadnym ASO nie do kupienia (przynajmniej w woj. śląskim), za to do sprowadzenia, komplet śrub mocujących tylne amory do wahacza 23 PLN, będą we wtorek :-<< . I tak zostałem bez zamocowanego jednego amora, na samej sprężynie. No nic na razie do środy bez jazdy. A ile jeszcze roboty, żeby ten kawałek z wahacza wykręcić :! Jak pech to pech !
FIAT TIPO HB Lounge 1.4 T-jet 120 KM
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6771
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 145000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 293 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Współczesne samochody, blacha nie rdzewieje, ale reszta to złom. Przeciętny właściciel nie widzi i się cieszy myśląc jakie to ma super auto. Kiedyś było odwrotnie.
ODPOWIEDZ