Stuki w tylnym zawieszeniu

Awatar użytkownika
mwas
Prezes
Prezes
Posty: 6929
Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
Przebieg: 218600
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 401 razy
Otrzymał podziękowań: 940 razy
Kontakt:

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: mwas »

Rafcio, cenne doświadczenie z tymi odbojami, dobrze wiedzieć, że te nieoryginalne nie zdają egzaminu :pivo

Wysłane z Galaxiaka
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
robert75
klubowicz
klubowicz
Posty: 216
Rejestracja: 23 wrz 2015, 9:37
Przebieg: 178000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2008
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: robert75 »

IMG_20161110_120259.jpg
U mnie wygląda to tak. Narazie się sprawdza.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
krupniok
klubowicz
klubowicz
Posty: 186
Rejestracja: 26 cze 2017, 23:35
Przebieg: 0
Silnik: 1.4 T-Jet + LPG
Rocznik: 2008
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: krupniok »

Teraz krótko o mojej przygodzie z dziwnymi dźwiękami z tyłu. Coś tam z tyłu pukało, coś stukało, raz głośniej a raz ciszej. Tylne bałwanki się niemal rozleciały w pył, zostały kawałki osłon. Kupiłem z tego powodu komplet nowych obojów wraz z osłonami firmy SWAG. Po wymianie niby lepiej, ale wciąż pojawiały się czasami dźwięki typu plastikowa butelka w bagażniku (stosunkowo ciche). Dźwięk pojawiał się przy wjeździe na studzienkę, wystającą bądź zbyt głęboką łatkę na drodze albo jakieś niewielkie poprzeczne nierówności przy prędkościach większych niż parkingowa. Sprawę całkowicie olałem i jeździłem bo przecież nie będę wymieniał w ciemno części, nie mając pewności czy pomoże. Przy okazji wymiany kompletu hamulców (tarcze + klocki) najwyraźniej okazało się, że to była wina niemal nieistniejących tylnych klocków. Od wewnętrznej strony prawie nie istniały, blaszki luzem z kawałkiem odklejonej okładziny. Najprawdopodobniej fruwały w zacisku/prowadnicach i wydawały głupie dźwięki. Po wymianie coś mi nie pasowało no i skojarzyłem, że nastała cisza.

P.S.
Zdjęć klocków nie wrzucam bo wstyd.
Awatar użytkownika
lepio
klubowicz
klubowicz
Posty: 164
Rejestracja: 25 sie 2015, 13:50
Przebieg: 72000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: lepio »

Ja znalazłem takie coś z myslą że sie nada na tył wzięte z uno na przód całe z gumy 8zł sztuka. co myślicie? to robi FAST.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 11 mar 2020, 12:09 przez lepio, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1844
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: zibi186 »

lepio pisze: 10 mar 2020, 15:10 Ja znalazłem takie coś z myslą że sie nada na tył wzięte z uno na pród całe z gumy 8zł sztuka. co myślicie? to robi FAST.
Cena nie powala , montaż nie jest skomplikowany . . . Jeśli pasuje - zakładać , testować i dzielić się opinią na forum 😅
Pozdrawiam ☺️
Awatar użytkownika
lepio
klubowicz
klubowicz
Posty: 164
Rejestracja: 25 sie 2015, 13:50
Przebieg: 72000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: lepio »

może wytrzyma dłużej niż ta frędzlowata pianka
Awatar użytkownika
lepio
klubowicz
klubowicz
Posty: 164
Rejestracja: 25 sie 2015, 13:50
Przebieg: 72000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: lepio »

może to jest lepsza wersja z cinquecento ---bardziej zbliżona do originału - 6,50zł
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
lepio
klubowicz
klubowicz
Posty: 164
Rejestracja: 25 sie 2015, 13:50
Przebieg: 72000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: lepio »

ostatecznie zrobiłem druciarstwo: na szybko kupiłem bałwanek z bravo95 za 3zł przeciąłem z jednej strony na pół , wyżłobiłem gumę ze środka nasadziłem na amortyzator (bez zdejmowania) skręciłem odpowiedniej grubości drutem na każdym bałwanku, taśmą grubo dolepiłem osłonę i siedzi ciasno. Testuje do wymiany opon, jak sie będzie trzymać to spoko jak nie to może wymienię na ten co kupiłem z cinquecento lub do czasu do wymiany amortyzatora. Dodatkowo dostałem od machanika podobne do oryginałów z BMW (rozbitek) to sobie wybiorę który lepszy.
Awatar użytkownika
SZAMAN
klubowicz
klubowicz
Posty: 409
Rejestracja: 19 kwie 2011, 13:51
Przebieg: 102000
Silnik: 1,4 T-Jet 16v
Rocznik: 2010
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 7 razy

Re: Stuki w tylnym zawieszeniu

Post autor: SZAMAN »

witam po długiej przerwie .
I u mnie zaczęło stukać w tylnym zawieszeniu .Szukałem wszędzie ;w bagażniku ,przy kole zapasowym ,dokręciłem śruby od kanapy ...i nic ,aż coś mnie tknęło .Zdjąłem koło i ...jest chyba przyczyna.Osłona pyłowa amorka luźna,wyrobiła się guma ,która w niej była i tuleja lata jak żyd po pustym sklepie i podczas jazdy po nierównościach uderza o ośkę amortyzatora.Najlepiej byłoby ,żeby ja wymienić ,ale trzeba ingerować w amorka ...wyjąć i wsunąć nową tuleję.Wymyśliłem ,że wytnę ze styropianu krążki pasujące w tuleję oczywiście z otworem na ośkę amorka i wcisnę w tuleją przez co wyśrodkuję ją względem ośki i nie będzie o nią się obijać .Jutro biore się do roboty i jak zda to egzamin podzielę sie spostrzeżeniami .
pozdrawiam
szaman
ODPOWIEDZ