A cóz to za dzwięk-z silnika?
-
- Posty: 103
- Rejestracja: 29 lis 2016, 19:01
- Przebieg: 108000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
A cóz to za dzwięk-z silnika?
Witam
Otóż wspomniany dźwięk pojawia się w 3 sekundzie filmu a kończy w 01:50. Na dworze mróz -4, przez całą zimę pojawiło się to dwa razy na zimnym silniku.
[youtube][/youtube]
Otóż wspomniany dźwięk pojawia się w 3 sekundzie filmu a kończy w 01:50. Na dworze mróz -4, przez całą zimę pojawiło się to dwa razy na zimnym silniku.
[youtube][/youtube]
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1844
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 336 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
Re: A cóz to za dzwięk-z silnika?
Obstawiam że było to jakieś sprzężenie w glośnikach . Jakby filtr przeciwzaklóceniowy nie dzialal . Pewnie któryś z włączonych odbiorników prądu ma z tym coś wspólnego . Jesteś w stanie to powtórzyć , tzn uzyskać ten dźwięk po czym wyłączyć radio i posłuchać czy nadal to słychać ?
-
- Posty: 103
- Rejestracja: 29 lis 2016, 19:01
- Przebieg: 108000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: A cóz to za dzwięk-z silnika?
Na 100% ten dźwięk nie jest z systemu audio, po usłyszeniu dziwnego odgłosu jadę już z wyłączonym radiem a w 1:40 otwieram okno i odgłos jest głośniejszy.zibi186 pisze:Obstawiam że było to jakieś sprzężenie w glośnikach . Jakby filtr przeciwzaklóceniowy nie dzialal . Pewnie któryś z włączonych odbiorników prądu ma z tym coś wspólnego . Jesteś w stanie to powtórzyć , tzn uzyskać ten dźwięk po czym wyłączyć radio i posłuchać czy nadal to słychać ?
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1844
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 336 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
Re: A cóz to za dzwięk-z silnika?
Przesluchalem to jeszcze raz . Wniosek : ten efekt jest powiązany z obrotami silnika , nie z prędkością auta . Szkoda , że gdy to usłyszałeś nie stanąłeś na poboczu , po podniesieniu maski pewnie by się wyjaśniło. Wystarczyło, żeby ktoś drugi nacisnął Ci na gaz . Na mój gust może to mieć związek z osprzętem silnika czyli czymś, co jest zależne od jego obrotów. Trudno wyrokować . Trzeba posłuchać w trakcie ,
- mwas
- Prezes
- Posty: 6935
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 218600
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 401 razy
- Otrzymał podziękowań: 943 razy
- Kontakt:
Re: A cóz to za dzwięk-z silnika?
Brzmi jak gokart To było na zimnym silniku czy zdążył się rozgrzać ? P.S. Zajefajna muza Moje klimaty
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
- daro70
- klubowicz
- Posty: 1202
- Rejestracja: 14 sie 2010, 14:17
- Przebieg: 99850
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 188 razy
- Otrzymał podziękowań: 100 razy
Re: A cóz to za dzwięk-z silnika?
Kiedyś to miałem kilkakrotnie właśnie przy takich temp. ale bez włączonego radia , i tak samo po kilku - nastu sekundach przestawało . Mało tego aż się przechodnie oglądali ...bo to po prostu wyło . Dla mnie ten dzwięk to jakby z alternatora i tak obstawiałem , ale....minęło 2 lata dzwięki ustały altek dalej pracuje i teraz nie mam zdania . Chodż jak bym to ponownie usłyszał - na 100% alternator , nawet kiedyś koledzy chyba diagnozę postawili na altka że to on....i się kończy
- leszek1234
- klubowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 25 lis 2012, 19:32
- Przebieg: 200000
- Silnik: 1.4 16V Turbo + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: blisko Rybnika
- Podziękował: 306 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Re: A cóz to za dzwięk-z silnika?
A mi to brzmi jak wentylator chłodnicy (silnika lub klimatyzacji) lub sprężarka klimy.
- adamson
- klubowicz
- Posty: 2375
- Rejestracja: 11 gru 2009, 19:46
- Przebieg: 41000
- Silnik: 1.4 16V Turbo
- Rocznik: 2018
- Lokalizacja: SW / Świętochłowice / O. S.
- Podziękował: 338 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Re: A cóz to za dzwięk-z silnika?
Miałem podobne odgłosy dobiegające spod maski, które trwały ok. 1-2 min. Pierwszy raz jak je usłyszałem nie było mrozu, wręcz przeciwnie, było ciepło, ale auto odpalone po dwóch tygodniach postoju, po urlopie.
Potem , jak przyszła jesień, wiadomo, mokro, chłodne poranki i wieczory, co jakiś czas wracało, ja wiem, ok. 5-6 razy.Następnie, oprócz tego dźwięku, doszedł inny dźwięk, przy odpalaniu słychać było dziwny pisk i później (ale nie zawsze słyszalny był dźwięk z filmiku).
Wymieniłem paski osprzętu i zregenerowałem rozrusznik ... i od tego czasu jest ok.
Potem , jak przyszła jesień, wiadomo, mokro, chłodne poranki i wieczory, co jakiś czas wracało, ja wiem, ok. 5-6 razy.Następnie, oprócz tego dźwięku, doszedł inny dźwięk, przy odpalaniu słychać było dziwny pisk i później (ale nie zawsze słyszalny był dźwięk z filmiku).
Wymieniłem paski osprzętu i zregenerowałem rozrusznik ... i od tego czasu jest ok.
FIAT TIPO HB Lounge 1.4 T-jet 120 KM
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Re: A cóz to za dzwięk-z silnika?
Łożysko któregoś osprzętu, rolka, alternator, kompresor. Jeśli w kabinie tak wyraźnie słychać, to na zewnątrz jest to bardzo głośne.
-
- klubowicz
- Posty: 527
- Rejestracja: 20 sie 2013, 22:35
- Przebieg: 72000
- Silnik: 1.4 16v Turbo
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Tarnowskie góry
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowań: 44 razy
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1844
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 336 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
Re: A cóz to za dzwięk-z silnika?
Też tak myslalem , ale przyszlo mi też do glowy , że takie objawy to już musialby dawać altek , ktory np. ma peknietą obudowę i trze wirnikiem o stojan . Ale wówczas malo prawdopodobne , żeby taka sytuacja nie miala następstw w postaci problemów z ładowaniem . A kolega pisze , że to już drugi raz i potem bez widocznych efektów . Tak czy inaczej jeśli to altek , to jest to łatwe do sprawdzenia : wejść pod auto , przyjrzeć się obudowie altka , jeśli nic nie widać to jeszcze zrzucilbym pasek i próbował kręcić nim ręcznie. Musi być wyczuwalny jakiś opór przy takich efektach , prawda ? A mając zrzucony pasek sprawdził bym pozostale kola i rolkę .daro70 pisze:Kiedyś to miałem kilkakrotnie właśnie przy takich temp. ale bez włączonego radia , i tak samo po kilku - nastu sekundach przestawało . Mało tego aż się przechodnie oglądali ...bo to po prostu wyło . Dla mnie ten dzwięk to jakby z alternatora i tak obstawiałem , ale....minęło 2 lata dzwięki ustały altek dalej pracuje i teraz nie mam zdania . Chodż jak bym to ponownie usłyszał - na 100% alternator , nawet kiedyś koledzy chyba diagnozę postawili na altka że to on....i się kończy
-
- klubowicz
- Posty: 527
- Rejestracja: 20 sie 2013, 22:35
- Przebieg: 72000
- Silnik: 1.4 16v Turbo
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Tarnowskie góry
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowań: 44 razy
Re: A cóz to za dzwięk-z silnika?
Obudowa nie musi być pęknieta,uzwojenie wirnika puchnie i ociera o obudowę,u mnie w porę zregenerowałem alternator,dźwięk był taki sam i powtarzał się co jakiś czas,zazwyczaj jak auto dłużej nie było używane 4-5dni
- Iro_2007
- klubowicz
- Posty: 114
- Rejestracja: 13 cze 2013, 4:54
- Przebieg: 172000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Rybnik
- Otrzymał podziękowań: 5 razy
Re: A cóz to za dzwięk-z silnika?
Na 100% to alternator a dokładnie łożysko na rolce zaczyna się zacierać
FIAT LINEA 1.4 8 V 77 KM *DYNAMIC* 2007r.
-
- Posty: 103
- Rejestracja: 29 lis 2016, 19:01
- Przebieg: 108000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: A cóz to za dzwięk-z silnika?
Widzę że obstawiacie na alternator, a nie powinno być tak że jak włączę duże obciążenie prądowe (ogrzewanie tylnej szyby) to dźwięk powinienem się zmienić? Przy następnym razie muszę jeszcze zobaczyć co się będzie działo po naciskaniu pedału sprzęgła.