.Ubytek oleju i biały dym.
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1846
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 336 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
.Ubytek oleju i biały dym.
Witam szanowne grono Niejako na rozbudzenie forum po wakacyjnej drzemce rzucam dość gorący temat Zaznaczam że przeszukalem forum ale coś podobnego znalazłem tylko w odniesieniu do m-jet'a. Jeśli jednak coś przeoczyłem , proszę o wyrozumiałość. A sprawa ma się tak : bez żadnej reguły, w kilko miesięcznych odstępach stwierdzalem dość znaczne ubytki oleju bez wyraźnej przyczyny. Pomiędzy tymi dziwnymi wybrykami Linki w zasadzie ubytków nie było w ogóle. Nie zauważyłem kopcenia z wydechu ani żadnych innych objawów które mogłyby coś sugerowac. Płyn chłodniczy pozostawał czysty i utrzymywał stan. Wycieków pod autem też nie było. Po pierwszym takim przypadku dolałem ponad pół litra oleju i długo był kompletny spokój . Dopiero ostatnio znów zauważyłem ubytek oleju. Dodatkowo na wyjeździe że znajomymi którzy jechali z tyłu, wyszło na jaw że przy dużym obciążeniu np.podczas stromego podjazdu Linka jednak puszcza białe dymy z wydechu. Dla lepszego zobrazowania na drodze pomiędzy Łysą Polaną a nowym rondem na końcu wzniesienia ( myślę że wielu z nas zna ten teren ) Linka puściła dymek tylko trzy razy. Po powrocie zaczęło się szukanie w necie i oczywiście podejrzenie padło na turbinę. Wygooglowalem, że taki efekt może nastąpić także np.na wskutek zatkania się węża odprowadzającego olej z turbiny. Turbo pracuje raczej normalnie, żadnych słyszalnych czy wizualnych objawów nie ma. W jednym artykule traktującym o t-jet'cie znalazłem też niepokojącą informację że podobno obudowa turbiny firmy IHI montowanej w naszych bolidach lubi pękać, co mnie nieco zbiło z tropu bo na forum nie znalazłem żeby ktoś o tym wspomniał. Problem polega też na tym , że aby pęknięcie zobaczyć trzeba niestety turbo wymontowac. Podsumowując chciałbym prosić szanowne grono o dwie informacje . Pierwszą dotyczącą wszystkiego , co się tyczy naszej turbiny , tzn .w miarę możliwości lopatologicznie opis wyprowadzen i wszystko to , co mógłbym sprawdzić zanim dokonam "ekstrakcji" turbo u mechanika, oraz jeśli ktoś ze Śląska lub Małopolski zna jakiś godny polecenia zakład, który tą suszarką mógłby mi się zająć to również byłbym wdzięczny
Jeszcze jedno pytanie : ponieważ podobno montowane były turbiny wspomnianej IHI oraz Garrett -który jest w/g opisu bezawaryjny , jak mogę rozpoznać-rozróżnić którą mam u siebie ? Czy np. różnią się wizualnie , czy może da się to zrobić na podstawie nr. VIN ? ( Choć to też może być błędne bo nie jestem pierwszym właścicielem) . Pozdrawiam
Jeszcze jedno pytanie : ponieważ podobno montowane były turbiny wspomnianej IHI oraz Garrett -który jest w/g opisu bezawaryjny , jak mogę rozpoznać-rozróżnić którą mam u siebie ? Czy np. różnią się wizualnie , czy może da się to zrobić na podstawie nr. VIN ? ( Choć to też może być błędne bo nie jestem pierwszym właścicielem) . Pozdrawiam
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Re: .Ubytek oleju i biały dym.
T-Jet 120KM ma turbo IHI VL37, widać napis na obudowie. Jeśli turbo pluje olejem to przepustnica powinna być brudna, a intercooler zalany. Odłączysz kilka węży i już będziesz wiedział. Sprawdź też odmę, bo może separator się popsuł.
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1846
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 336 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
Re: .Ubytek oleju i biały dym.
Kuzyn - dzięki W pierwszej kolejności sprawdzę więc typ turbiny . Odmę biegnącą ponad turbiną sprawdzałem . Nie jest suchutka, ale też nie jest zaszlamiona. Natomiast jeśli chodzi o przepustnicę i intercooler- te opisane przez Ciebie "efekty" jedynie potwierdzą że olej przedostaje się przez uszczelnienia turbo . Nic nie powiedzą mi o przyczynie - jeśli się nie mylę bo mechanikiem nie jestem Wciąż chcę wierzyć, że turbina jest ok. Na chłopski rozum biorąc jeśli ciśnienie oleju w turbinie rośnie ponad miarę a nie ma ujścia, to w końcu coś musi puścić-czyli uszczelka. Skoro efekt nie zostaje na stałe a jedynie w ekstremalnych warunkach się powtarza, to chyba mogę przypuszczać, że te uszczelnienia nie są całkiem zniszczone, prawda ? Idąc dalej - oczywiście sprawdzę przepustnicę. A czy w domowych warunkach ( no, powiedzmy w garażowych:) ) jestem w stanie dokonać skutecznego czyszczenia intercoolera ? No i myślę, że pozostaje jeszcze sprawdzić drożność tego przewodu odprowadzającego olej z turbiny. Czy ktoś może ma doświadczenia związane z takim zabiegiem ? Są jakieś zagrożenia albo na coś trzeba zwrócić uwagę ? I czy w końcu któryś z użytkowników t-jet'a może potwierdzić, że zdarzyło mu się pęknięcie obudowy turbiny IHI i jakie były tego objawy ? Pozdrawiam
-- 29 sierpnia 2016, o 12:31 --
Panowie , trochę pozwoliłem po zakładach zajmujących się regeneracją turbo i okazuje się, że IHI z przebiegiem już ok.50.000 i peknietą obudową to norma !!! Szok ! Kuzyn - pęknięcie obudowy nie może mieć wpływu na puszczanie oleju- już to wiem Generalnie znalazłem zakład w Rybniku i chyba tam będę uderzał z tym problemem. Gdyby ktoś zechciał-służę namiarami na pw. Myślę, że to tyle w tej kwestii i w zasadzie temat do zamknięcia . Pozdrawiam
-- 29 sierpnia 2016, o 12:31 --
Panowie , trochę pozwoliłem po zakładach zajmujących się regeneracją turbo i okazuje się, że IHI z przebiegiem już ok.50.000 i peknietą obudową to norma !!! Szok ! Kuzyn - pęknięcie obudowy nie może mieć wpływu na puszczanie oleju- już to wiem Generalnie znalazłem zakład w Rybniku i chyba tam będę uderzał z tym problemem. Gdyby ktoś zechciał-służę namiarami na pw. Myślę, że to tyle w tej kwestii i w zasadzie temat do zamknięcia . Pozdrawiam
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Re: .Ubytek oleju i biały dym.
Turbo w T-Jetach czasem pęka, ale rzadko. Powodem jest uboga ekologiczna mieszanka, co podnosi temp spalin i obciąża turbinę. Paradoksalnie lekarstwem na to jest dobrze zrobiony chiptuning i wzbogacenie mieszanki.
Jeśli chodzi o przewód, to na początku i na końcu są śruby z filtrami które mogą się przytkać. http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic.php?f=75&t=4246
Jeśli chodzi o przewód, to na początku i na końcu są śruby z filtrami które mogą się przytkać. http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic.php?f=75&t=4246
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1846
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 336 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
Re: .Ubytek oleju i biały dym.
Cenna uwaga z tymi filtrami na wężu-dzięki Kuzyn A co do pękania obudowy facet który z tym robi powiedział mi , że niezależnie od przebiegu tych konkretnych turbin nie miał jeszcze na warsztacie takiej , która nie miałaby pękniejtej obudowy ! To nie jest budujące. Zapewne większość użytkowników nawet nie jest świadomych, że taki problem posiada. Dla mnie ważna była informacja, że nie może to mieć związku z puszczaniem oleju . Zatkany wąż również nie ( w/g tego pana ) , bo wcześniej coś by rozwaliło. Pozostaje mi więc tylko regeneracja , która mam nadzieję skończy się na wymianie uszczelnien, polataniu obudowy ( bo wymiennych nie ma ) i oczywiście wyważaniu. Pozdro
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1846
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 336 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
Re: .Ubytek oleju i biały dym.
Oczywiście na zazie sprawdzona kompresja na cylindrach aby wykluczyć tą możliwość brania oleju - kompresja ok. Za turbo wezmę się dopiero w październiku bo wrzesień mam zajęty . A przy lzejszej nodze problem nie występuje:)
- wazka
- klubowicz
- Posty: 145
- Rejestracja: 02 kwie 2011, 16:36
- Przebieg: 56000
- Silnik: 1.4 T-Jet 16v + LPG
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: .Ubytek oleju i biały dym.
Zibi186
Wracałem w niedzielę z Gór Stołowych i znajomy który jechał za mną mówił, że z wydechu poszły kilka razy białe dymy... Po sprawdzeniu stanu oleju okazało się, że muszę dolać prawie litr... Byłem w szoku bo faktem jest, że nie sprawdzałem co tydzień stan oleju a raczej raz na 2-3 msc i zawsze było w normie i nie musiałem nic dolewać a tu nagle... Przebieg 56tys... Masakra
Dlatego jak będziesz miał jakieś info to daj proszę znać.
Wracałem w niedzielę z Gór Stołowych i znajomy który jechał za mną mówił, że z wydechu poszły kilka razy białe dymy... Po sprawdzeniu stanu oleju okazało się, że muszę dolać prawie litr... Byłem w szoku bo faktem jest, że nie sprawdzałem co tydzień stan oleju a raczej raz na 2-3 msc i zawsze było w normie i nie musiałem nic dolewać a tu nagle... Przebieg 56tys... Masakra
Dlatego jak będziesz miał jakieś info to daj proszę znać.
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1846
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 336 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
Re: .Ubytek oleju i biały dym.
Witam . Niestety póki co nie mam żadnych konkretnych informacji . Po sprawdzeniu kompresji pokusilem się jeszcze za namową znajomego mechanika , żeby zanim oddam auto do warsztatu samemu spróbować ocenić stan turbiny -odpiac dolot i zobaczyć organoleptycznie czy jest wyczuwalny luz na osi turbiny . Tak zrobiłem, ale w zasadzie żadnego luzu nie wyczulem. Poza tym Linie chyba przestał smakować olej , bo skończyły się ubytki jak i problemy z kopceniem. Cóż , zaczęło się nagle i nagle przestało. . . Nie wiem , co o tym myśleć , ale póki jest spokój nie ma chyba sensu grzebać i szukać dziury w całym. A jak to wygląda u Ciebie wazka ? Nadal kopci i pije ?
- wazka
- klubowicz
- Posty: 145
- Rejestracja: 02 kwie 2011, 16:36
- Przebieg: 56000
- Silnik: 1.4 T-Jet 16v + LPG
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: .Ubytek oleju i biały dym.
zibi186
Powiem Ci szczerze, że moja Linka też chyba stwierdziła, że jej olej nie smakuje... Na tą chwilę jest spokój więc nie ruszam tego. Jedno co zauważyłem, że olej brał tylko jak miałem wysokie obroty(autostrada) przy dużych prędkościach i odcinkach. Faktem jest, że trasy robie bardzo rzadko więc póki co zostawiam jak jest.
A Ty zabrałeś się za tą turbinę??
Powiem Ci szczerze, że moja Linka też chyba stwierdziła, że jej olej nie smakuje... Na tą chwilę jest spokój więc nie ruszam tego. Jedno co zauważyłem, że olej brał tylko jak miałem wysokie obroty(autostrada) przy dużych prędkościach i odcinkach. Faktem jest, że trasy robie bardzo rzadko więc póki co zostawiam jak jest.
A Ty zabrałeś się za tą turbinę??
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1846
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 336 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
Re: .Ubytek oleju i biały dym.
Cześć , tak jak pisałem wcześniej póki co jest spokój. Pilnie obserwuję poziom oleju ale nie wydarzają się nagłe ubytki rzędu kilkuset ml. Nie swierzbią mnie też pieniążki w kieszeni Co prawda staram się jeździć delikatniej, bez potrzeby nie cisnę gazu do dechy Może uda się jeszcze trochę odwlec ten remont Pozdrawiam