Problemy z przyspieszeniem/awaria rozrządu-zerwany klin

[EGON]

U mnie koło pasowe zostało to samo, po 20 kkm nic na razie się nie dzieje.
Tylko teraz w linei brata coś mnie dziwi, a co się dzieje od dwóch dni - po odpaleniu silnik dostaje bardzo dużych wibracji, prawie jak w traktorze, dopiero po krótkiej jeździe troche się uspokaja. Poduszka skrzyni zmieniona, rozrząd też, sprzęgło też, na klimie i bez jest to samo.
Ogólnie w czasie przyśpieszania słychać i czuć wibracje tak mniej więcej do 2500 obrotów.
Jakieś teorie?
Na razie muszę z tym jeździć.

A wcześniej miałeś ścięty ten klin ?

[daro189]

Tak, po 6 latach spokojnej jazdy i 60kkm był zmieniany rozrząd i rozrząd przeskoczył o pół zęba, a klin byl delikatnie ścięty.
Zadna kontrolka sie nie zapaliła, ale czuć było brak mocy, nawet w osiolku czuć ten spadek ☺

[EGON]

Tak, po 6 latach spokojnej jazdy i 60kkm był zmieniany rozrząd i rozrząd przeskoczył o pół zęba, a klin byl delikatnie ścięty.
Zadna kontrolka sie nie zapaliła, ale czuć było brak mocy, nawet w osiolku czuć ten spadek ☺

Rozrząd może przeskoczyć o ząb lub dwa trzy itp, u Ciebie zapewne pasek nie przeskoczył a te pól zęba się rozjechało na kole zębatym wału.
Musiała się odkręcić śruba inaczej klina by nie ruszyło, pytanie czy odkręciła się samoczynnie czy może była odkręcana np. do wymiany uszczelniacza wału korbowego podczas wymiany rozrządu.

Zauważyłem jeszcze że sporo osób ma problem z poceniem i wyciekiem oleju właśnie z uszczelniacza wału który jest pod kołem zębatym rozrządu. Żeby go wymienić trzeba to koło z klinem zdemontować. Jak się dokręci niewłaściwą siła to potem się zluzuje i po klinie. Te uszczelniacze były jakieś kiepskie bo z reguły to wytrzymują chociaż z 100 tyś, a tutaj doszły mnie słuchy że nawet na gwarancji były przypadki ich uszkodzenia i wymainy.

[daro189]

Rozrząd przeskoczył, tak twierdził mechanik, później mial problem z założeniem paska.
A uszczelniacz był u mnie zmieniany przy okazji rozrządu.
Jednak w mjecie przy zmianie koła zebatego na dole musieli grzać śrubę palnikiem, bo nawet dwumetrowa rura nie pomogła

[EGON]

Tą śrubę nie raz odkręcałem w innych fiatach to właśnie by ją odkręcić trzeba użyć sporej siły klucze na 1/2 cala z reguły nie wytrzymują, po to jest tak mocno dokręcana by właśnie nie uszkodziło klina by rozrząd nie rozjechał się. Ale podstawa przy odkręcaniu i dokręcaniu to zblokowanie silnika poprzez koło zamachowe.

[Kuzyn_z_Sosnowca]

Dzisiaj wraz z grupą ekspertów na garażach gapiliśmy się w koło pasowe "bije, nie bije, eee tyle co nic, to tylko fiat, ja bym z tym jeździł, drogie to?"
Jednak wymienię

[zibi186]

Znalazłem Dayco DPV 1172 za 240 zł . O tyle dziwne , że wszędzie kosztuje to ponad 500 Kuzyn , czy to na pewno to kolo ? Czy ta firma coś warta ?

[Kuzyn_z_Sosnowca]

No ta firma produkuje paski na pierwszy montaż dla Fiata. Kupiłem to koło na Ucando, cena 237, ale przy zamówieniu wyrzuciło 213 i kurier gratis. Trochę tam kupowałem, i może mam jakiś bonus, nie wiem.

[zibi186]

Kuzyn , jesteś już po wymianie ? Widać jakąś różnicę ?

[Kuzyn_z_Sosnowca]

Dopiero zamówiłem

[pogromcaslaskiej]

Ja też patrzałem na te koło z fachowcami,przykładali kredę i takie tam,niby nie bije,jak przedstawiłem problem o zerwanym klinie i że koło może być winowajcą to się zaczeli śmiać,ja myślę warto wymienić,drgań nie mam,zobaczę jak kuzyn wymieni czy jest jakaś różnica będzie

[zibi186]

Z tego , co sugerował Egon to drgania , bicie czy jak to nazwać najbardziej czuć w zakresie bodajże 1600 - 2200 obr. jeśli dobrze pamiętam . Wydaje mi się , że obciążenie silnika nie ma chyba tutaj wielkiego znaczenia , więc może podczas obserwacji kola dobrze byloby podnieść obroty ponad te 800 biegu jałowego Sam jestem ciekaw co zobaczę u siebie

[EGON]

Koło na pierwszy montaż to Dayco, w Aso ok 500zł w mnie w sklepie to samo koło Dayco koszt 230zł. Wymieniłem dziś koło i przy okazji pasek alternatora bo był spękany, moje stare po 73 tyś km wygląda jak nowe zero luzu, ale mimo wszystko wymieniłem na nowe. Różnicy żadnej nie odczułem także kończę już temat wibracji. Pojechałem jeszcze wymienić złącze elastyczne wydechu bo moje było rozdarte. Sprawdziłem przy okazji śrubę wałku czy dokręcona i zaznaczyłem sobie w jakim położeniu jest. A wibracje o jakie mi chodzi to jak się delikatnie przyspiesza w zakresie obrotów 1000-1800 na 1 i 2 biegu. Na pozostałych nie czuć. Jak się ruszy na 1 mocniej to na 2 już też się nie wyczuje. A być może to jest od tych felernych poduszek amortyzatora. Sprawdziłem jeszcze wszelkie poduszki, półoś i przeguby i wszystko jak nowe. Zieloną strzałą znaczyłem część koła jest na sztywno. Cześć z paskami jest zalana w gumie, można z kanału włożyć miedzy te 2 części jakiś gruby śrubokręt i zobaczyć czy ma luz. Moje nawet nie drgnie tak samo jak nowe

[zibi186]

Egon , patrząc na Twoje zdjęcie mam wrażenie, że pasek wspomagania biegnie u Ciebie niebezpiecznie blisko węża bodajże od klimy . Ale może to tylko złudzenie

[EGON]

Spokojnie przewód od klimy jest daleko od paska