Linea 1.4 T + LPG szarpanie silnika
-
- Nowy
- Posty: 10
- Rejestracja: 28 sty 2012, 17:41
- Przebieg: 58000
- Silnik: 1.4T
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Niemodlin
- Podziękował: 1 raz
Linea 1.4 T + LPG szarpanie silnika
Witam!
W styczniu tego roku kupiłem Lineę 2 letnią 1.4T z fabryczną instalacją gazową. Do końca czerwca nie były z nią problemu, w lipcu pojawiło się szarpanie silnika które występowało w momencie przełączenia się na gaz, tzn. gdy silnik nabrał odpowiedniej temperatury (bodajże 30st. C), następowało szarpanie, które ustępowało po rozgrzaniu silnika.
W przypadku gdy rozgrzałem silnik do maksymalnej temperatury i dopiero przełączyłem na gaz szarpanie nie występowało.
Pod koniec lipca wstawiłem samochód na przegląd okresowy, przy okazji zwróciłem uwagę na to w serwisie, który skasował błędy w silniku. Przez 1.5 miesiąca wszystko było ok. Teraz szarpanie znowu wróciło i nie pomaga nawet rozgrzewanie silnika na beznynie - po przełączeniu na gaz silnik nie ma mocy.
Czy ktoś z Was miał podobny problem? Może wiecie jak sobie z tym poradzić?
W styczniu tego roku kupiłem Lineę 2 letnią 1.4T z fabryczną instalacją gazową. Do końca czerwca nie były z nią problemu, w lipcu pojawiło się szarpanie silnika które występowało w momencie przełączenia się na gaz, tzn. gdy silnik nabrał odpowiedniej temperatury (bodajże 30st. C), następowało szarpanie, które ustępowało po rozgrzaniu silnika.
W przypadku gdy rozgrzałem silnik do maksymalnej temperatury i dopiero przełączyłem na gaz szarpanie nie występowało.
Pod koniec lipca wstawiłem samochód na przegląd okresowy, przy okazji zwróciłem uwagę na to w serwisie, który skasował błędy w silniku. Przez 1.5 miesiąca wszystko było ok. Teraz szarpanie znowu wróciło i nie pomaga nawet rozgrzewanie silnika na beznynie - po przełączeniu na gaz silnik nie ma mocy.
Czy ktoś z Was miał podobny problem? Może wiecie jak sobie z tym poradzić?
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowań: 101 razy
witamy.
źle zainstalowana/wyregulowana instalacja gazowa. jeżeli nie masz już gwarancji to polecam znaleźć jakiegoś kumatego gazownika który to ogarnie - daj sobie spokój z ASO. na początek podniósłbym o jakieś 5 C moment załączania gazu. śmiać mi się chce jak ASO montuje instalacje gazowe, tzw. fabryczne a jak jadę do nich na przegląd to się zastanawiają czy przyjąć taki samochód na przegląd bo te silniki/samochody nie są przystosowane do gazu.
jakbyś napisał jeszcze co masz tam wsadzone to może więcej uda się wywróżyć.
źle zainstalowana/wyregulowana instalacja gazowa. jeżeli nie masz już gwarancji to polecam znaleźć jakiegoś kumatego gazownika który to ogarnie - daj sobie spokój z ASO. na początek podniósłbym o jakieś 5 C moment załączania gazu. śmiać mi się chce jak ASO montuje instalacje gazowe, tzw. fabryczne a jak jadę do nich na przegląd to się zastanawiają czy przyjąć taki samochód na przegląd bo te silniki/samochody nie są przystosowane do gazu.
jakbyś napisał jeszcze co masz tam wsadzone to może więcej uda się wywróżyć.
-
- Moderator
- Posty: 2715
- Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
- Podziękował: 453 razy
- Otrzymał podziękowań: 329 razy
U mnie pomogło wyregulowanie gazu - charakterystyka pracy na LPG została zrównana z pracą na Bp (po przez analizator widma na komputerze). Poskutkowało to tym, że spalanie LPG mam może o max. litr większe, ale moc niczym się nie różni właściwie od mocy na Pb. Zniknęło szarpanie i spadki mocy, gaśnięcie silnika itp. cuda. Wykluczam parownik po tak krótkim okresie użytkowania.
- mpsfc
- klubowicz
- Posty: 1137
- Rejestracja: 16 maja 2010, 23:40
- Lokalizacja: Orłowo k. Inowrocławia
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 19 razy
U mnie oryginał BRC skończył się po 50 tysiącach (2 lata), nie znamy kolegi przebiegu. A poza tym, wszystko się może zepsuć nawet po kilku kilometrach. Jakiś Murphy o tym pisał czy cóśhelletic pisze:Wykluczam parownik po tak krótkim okresie użytkowania

Piszę poprawnie po polsku. Ortograficznym ofermom, pseudodyslektykom i innym patentowanym leniom mówimy stanowcze nie 

-
- Nowy
- Posty: 10
- Rejestracja: 28 sty 2012, 17:41
- Przebieg: 58000
- Silnik: 1.4T
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Niemodlin
- Podziękował: 1 raz
Przebieg: 43 000 km
Płyny są pouzupełniane - samochód był w lipcu na przeglądzie na którym wymieniono i uzupełniono wszystko co trzeba.
Przegląd LPG był na wiosnę - wymieniono filtr powietrza i świece.
Instalacja Tartarini montowana w serwisie w Opolu - Auto Tim Janeczko
Pod koniec września wybieram się do Katowic, chciałbym tam wstawić samochód do dystrybutora instalacji - AutoGaz Śląsk. Miał ktoś z Was jakieś doświadczenia z nimi?
Do tego czasu pojeżdżę na benzynie.
Może znacie jakiegoś dobrego gazownika z Opola lub okolic który mógłby podjąć się sprawdzenia instalacji?
Płyny są pouzupełniane - samochód był w lipcu na przeglądzie na którym wymieniono i uzupełniono wszystko co trzeba.
Przegląd LPG był na wiosnę - wymieniono filtr powietrza i świece.
Instalacja Tartarini montowana w serwisie w Opolu - Auto Tim Janeczko
Pod koniec września wybieram się do Katowic, chciałbym tam wstawić samochód do dystrybutora instalacji - AutoGaz Śląsk. Miał ktoś z Was jakieś doświadczenia z nimi?
Do tego czasu pojeżdżę na benzynie.
Może znacie jakiegoś dobrego gazownika z Opola lub okolic który mógłby podjąć się sprawdzenia instalacji?
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowań: 101 razy
AutoGaz Śląsk - chyba czytałem dobre opinie o nich
wejdż na http://lpg-forum.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; - i poszukaj gazownika polecanego blisko ciebie, albo napisz prośbe o regulację to się pewnie ktoś zgłosi. nie zaszkodzi zrobić zdjęć i wrzucic na to forum - może nawet uda się rozwiązac problem on-line.
piszesz że przegląd był na wiosnę - ile km już od niego zrobiłeś? kiedy wymieniene były świece? i czy na tym przeglądzie LPG wogóle podpieli samochód pod komputer?

wejdż na http://lpg-forum.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; - i poszukaj gazownika polecanego blisko ciebie, albo napisz prośbe o regulację to się pewnie ktoś zgłosi. nie zaszkodzi zrobić zdjęć i wrzucic na to forum - może nawet uda się rozwiązac problem on-line.
piszesz że przegląd był na wiosnę - ile km już od niego zrobiłeś? kiedy wymieniene były świece? i czy na tym przeglądzie LPG wogóle podpieli samochód pod komputer?
- he, he - jak w morde szczelił - u mnie też się skończył - wada fabrycznampsfc pisze:U mnie oryginał BRC skończył się po 50 tysiącach (2 lata), nie znamy kolegi przebiegu. A poza tym, wszystko się może zepsuć nawet po kilku kilometrach. Jakiś Murphy o tym pisał czy cóś

-
- Moderator
- Posty: 2715
- Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
- Podziękował: 453 razy
- Otrzymał podziękowań: 329 razy
Zobaczymy zatem po ilu km padnie u mnie parownik, chociaż nie mam BRC tylko Lovato. Dziwi mnie usterka parownika, bo znajomi jeżdżą na instalkach LPG firmy Lovato z przebiegami rzędu 120-150 tys. km i nic się nie dzieje. Dziwi mnie to wszystko tym bardziej, gdyż Lovato, to niska półka jeśli chodzi o instalacje gazowe a BRC jedna z topowych. Dziwiło, ale już nie dziwi po przeczytaniu różnych for internetowych. Tu macie jedno z nich: co wybrać?