Spalanie 77KM

[CrazyKetchup]

U mnie w mieście 7.4 l/100 km. Po ostatniej trasie 5.6 l/100 km. Więc też nie mam powodów aby płakać.

To muszę się chyba wybrać do ślimaka na kurs eco jazdy bo u mnie 8.2 a w zimie potrafił i 10.5 po mieście - fakt że miasto miastu nie równe.

[GAGARIN]

Ja zawsze miałem spalanie w mieście w granicach 7,4 L /100 km ale postanowiłem, że zejdę poniżej poniżej 7 L i mój obecny rekord w mieście to 6,4 L /100 km warunki normalne jak to w mieście. Paliwo 98 - Orlen. Zrobiłem również test na tym nowym paliwie z Shella Nitro + i spalanie mi wyszło 8,4 L /100 km ciężką nogę chyba miałem

[karollino]

Gagarin gratuluję, ale takie rekordy to u mnie w stolicy DŚ są niemożliwością. Nie przy codziennej jeździe, niestety.

[GAGARIN]

Gagarin gratuluję, ale takie rekordy to u mnie w stolicy DŚ są niemożliwością. Nie przy codziennej jeździe, niestety.

No tak wierze. Ale da się zejść poniżej 7 L żeby nie było

[CrazyKetchup]

No tak wierze. Ale da się zejść poniżej 7 L żeby nie było

A tak z ciekawości jaka średnia prędkość Ci wyszła bo 7 i niżej litra na 100 km to iście spokojna obsługa obrotomierza musiała być ?

[karollino]

Gagarin
Z tą codziennością, to nie chodziło mi o gazowanie do świateł by być pierwszym (tak to zabrzmiało jak sobie teraz przeczytałem ).
Chodziło mi o to że... no za każdym razem jak wyjeżdżam z domu to za rogiem czai się korek - aż do samego miejsca pracy. I tak sobie wrzucam naprzemiennie 1 i 0, a tymczasem chwilowe rośnie do nastu tudzież 25 l/100 i proporcjonalnie średnie też. Nawet jednostajnie toczyć się nie mogę. :(

Crazy - niekoniecznie. Raczej równiutko i bez obecności przeszkadzajek przed Tobą w stylu "właśnie sobie przypomniałem że tu skręcam", "zaraz, zaraz, przecież jak zawracam to nie muszę tego sygnalizować", "O! A teraz z nieznanego nikomu powodu tak sobie zahamuję", "mam dwa pasy, to pojadę 40 km/h lewym, a potem czmychnę na prawy jak mnie ktoś będzie chciał wyprzedzić". Najwięcej i tak spalisz przy ruszaniu, a potem przyspieszaniu.

Przy okazji poskarżę się: jakiś czas temu oddano nowy, kolejny odcinek miejskiej obwodnicy. W sumie nie mam powodu żeby tamtędy jeździć, ale tak się złożyło i skorzystałem z objazdówki... Brak słów... Miliony $$ wywalone na jeden (!) pas w każdą stronę, a droga kręta z częstym ograniczeniem do 70, pełna wzniesień (ciężarowcy się ucieszą), podwójna ciągła przez 80% tego odcinka. 100 lat temu jak Niemcy budowali tu przeprawy rzeczne, to robili je czteropasmowe, na wypadek gdyby konia zastąpił i rozpopularyzował się mechaniczny odpowiednik.

[sylwek]

Patrząc na podane tu wyniki - to taka dyskusja nie będzie miała sensu, dopóki nie ustalimy co to znaczy "jazda miejska". Na razie wszystko zmierza w kierunku "ile spalił najmniej tocząc się w terenie zabudowanym".
Wg. mnie w przeciętnym średnio "pokrzyżowanym" i zakorkowanym mieście, niezłą sztuką jest otrzymanie wyników spalania katalogowego - które i tak są mocno okrojone do tej masy i słabego silnika.

[GAGARIN]

Wiem o co chodzi. Ja w ramach wyjaśnień chcę powiedzieć że mieszkam kawałek od Katowic więc ruch miejski trochę mniejszy. Korków mało. Biegi zminiałem w przedziale 2000-2500 tys bliżej 2000tys. Za to ostatnio na A4 postanowiłem sprawdzic ile to potrafi jechać no i doszło do 160km/h przy 5000 tys obrotów. Może jeszcze by dał rade coś więcej ale był mój zjazd i musiałem hamować

[karollino]

GAGARIN - no to spoko że się zrozumieliśmy .

A propos jazdy po A4 - potwierdzam Twój wynik i dopowiadam: tak poszedłby więcej. Sprawdzone wczoraj: troszkę ponad 170 km/h, (obrotomierz 5500 rpm) (licznikowo, GPS nie mam). Na pokładzie dwie osoby i dwie walizki w kufrze.

[Iro_2007]

Moja nowo nabyta linijeczka na A1 170 Km/h ponad a spalanie na kompie pokazuje 6.4 L / 100 km ale z tego to 70% A1 a 30% miasto ale dokładniej sie dowiem jak zatankuje do pełna.

[CrazyKetchup]

Moja nowo nabyta linijeczka na A1 170 Km/h ponad a spalanie na kompie pokazuje 6.4 L / 100 km ale z tego to 70% A1 a 30% miasto ale dokładniej sie dowiem jak zatankuje do pełna.

Coś chyba kolega ma strasznie oszczędną wersję bo ja jeżdżę czasami na trasie A4/A1 plus tzw. gierkówka i przy średniej 90 km/h na 350 km wychodzi mi spalania 7,5-8 litrów i to są dojazdy z punktu A do B bez praktycznie większego ruchu w miastach a nigdy jeszcze 170 km/h (czyli 160 km/h z gps) nie zrobiłem.

[Iro_2007]

Dokładne spalanie okaże sie po zatankowanu do pełna ja tylko napisał co na komputerze wyskoczyło cierpliwośći wszystko spawdzimy w swoim czasie w czwartek jade moją nowo nabytą linijeczką do zagazowania i spawdzimy spalanie gazu.A co do tej 170km/h spawdzimy na GPS.Jusz pisze że posiadam jeszcze opony fabrycze z 2007r 195/55/16 bieżnik na jeszcze 7mm a najechane jest dopiero 27.200km

[karollino]

Ostatnie 1300 km zrobiłem w "szybkich" warunkach. Autostrada: 70%, miasto 30%.

Średnie z autostrady: 9,1 l/100 km

Średnie z całości trasy: 10,5 l/100 km

Chyba więcej już nie jest w stanie spalić

Niechlubny rekord - teraz jeżdżę majestatycznie.

[Iro_2007]

Czyli cegła co była sparta o pedał gazu teraz zostawiłeś w garażu i czeka na następną wakacyjną trase.

[CrazyKetchup]

Ostatnie 1300 km zrobiłem w "szybkich" warunkach. Autostrada: 70%, miasto 30%.

Średnie z autostrady: 9,1 l/100 km

Średnie z całości trasy: 10,5 l/100 km

Chyba więcej już nie jest w stanie spalić

Niechlubny rekord - teraz jeżdżę majestatycznie.

No i takie spalanie rozumiem a nie opowieści że ktoś 170 km/h jedzie po autostradzie i 6.4 L średnie spalanie bo w takie coś nie uwierzę - takie spalanie można osiągnąć w trasie przy max 90 km /h kiedy pracujemy w zakresie do max 2500-3000 obr .