
Do operacji wymiany potrzebne nam będą:
Klucz do kół
Klucz 15tka
Klucz 17tka
Klucz 19tka
mały klucz (niestety rozmiaru nie pamiętam) lub kombinerki (coś, czym można złapać amortyzator od góry)
Lewarek i coś do podłożenia pod zawieszenie
Odrdzewiacz
Przydatne również może być imadło
Rozpoczynamy od podniesienia auta i ściągnięcia koła. Wtedy całość prezentuje się tak: Górne śruby: Pod zawieszenie koła podkładamy coś, co nam je pdtrzyma po odkręceniu amortyzatora. Ja samochód miałem na podnośniku a pod zawias poszedł duży, warsztatowy lewarek.
Odkręcamy zaznaczone na zdjęciu śruby - 2 górne kluczem 15, dolną kluczem 19 Tą odkręcamy 19tką Po odkręceniu śrub w rękach powinien zostać nam amortyzator: Widok od góry i tutaj śruba, którą trzeba odkręcić kluczem 17 trzymając "środek" trzpienia - ja użyłem do tego imadła, wcześniej traktując całość odrdzewiaczem: W imadle i kluczykiem... Po demontażu gniazda amortyzatora: Teraz ręką ściągamy stary "bałwaneK", zakładamy nowy i całość składamy w odwrotnej kolejności

Efekt końcowy: Jeśli posiada się warunki i narzędzia, to cała operacja zajmuje ok pół godziny

Życzę Wam miłego majsterkowania
