Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
-
- klubowicz
- Posty: 1351
- Rejestracja: 16 paź 2016, 23:50
- Przebieg: 173000
- Silnik: 1.4 V8+lpg
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Sławków
- Podziękował: 476 razy
- Otrzymał podziękowań: 141 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
I zrobione nowe swieczki i kable zalozone. Swiece z tego co pamietam nie byly wymieniane dluzszy czas przez poprzedniego wlasciciela. Wypalone byly jasno rudy osad. Teraz nowki NGK i kable magneti
Fiat 125p, Polonez Atu, Fiat Palio, Fiat Cinquecento, Fiat Punto II no i Linijka i czarny pug 308 II sw
- mwas
- Prezes
- Posty: 6935
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 218600
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 401 razy
- Otrzymał podziękowań: 943 razy
- Kontakt:
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Łojj... z kablami, to wtopiłeś... nie chcę być "złym prorokiem", ale najpóźniej za rok będziesz je wymieniał :panic No ale... może się mylę...
A ja wylizałem auto na zlot
A ja wylizałem auto na zlot
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
-
- klubowicz
- Posty: 1351
- Rejestracja: 16 paź 2016, 23:50
- Przebieg: 173000
- Silnik: 1.4 V8+lpg
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Sławków
- Podziękował: 476 razy
- Otrzymał podziękowań: 141 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Pisiąt pińć złotówek nie pieniądz pojeździmy zobaczymy co i jak a już jutro się widzimy. Też zmieniłem bo błąd cały czas mi wywala przy 110 do 120. Na komputerze wychodzi, że wypada zapłon na 3 i 4 cylindrze wszystko to po zmianie rozrządu.... Wersja testowa, więc zobaczymy co i jak...
Fiat 125p, Polonez Atu, Fiat Palio, Fiat Cinquecento, Fiat Punto II no i Linijka i czarny pug 308 II sw
- mwas
- Prezes
- Posty: 6935
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 218600
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 401 razy
- Otrzymał podziękowań: 943 razy
- Kontakt:
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Heh... ano widzimy się juterko... Ale... po wymianie rozrządu to jeszcze trzeba koło foniczne zaadoptować... Ogarniemy na zlocie Procedura jest prosta i będę miał wszystko, do wykonania Więc... DO ZO !
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
-
- klubowicz
- Posty: 1351
- Rejestracja: 16 paź 2016, 23:50
- Przebieg: 173000
- Silnik: 1.4 V8+lpg
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Sławków
- Podziękował: 476 razy
- Otrzymał podziękowań: 141 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Zabiorę klucze ze sobą jak coś a tak jak mówisz już jutro na się widzimy
Fiat 125p, Polonez Atu, Fiat Palio, Fiat Cinquecento, Fiat Punto II no i Linijka i czarny pug 308 II sw
- mwas
- Prezes
- Posty: 6935
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 218600
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 401 razy
- Otrzymał podziękowań: 943 razy
- Kontakt:
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Weź klucze, ale akurat do adaptacji koła fonicznego są zbędne Opowiem Ci wszystko na żywo Jeno wystarczy komputer z kabelkiem
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
-
- klubowicz
- Posty: 1351
- Rejestracja: 16 paź 2016, 23:50
- Przebieg: 173000
- Silnik: 1.4 V8+lpg
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Sławków
- Podziękował: 476 razy
- Otrzymał podziękowań: 141 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Klucze mam komputerów niestety nie choc bym chcial... Zobacze wszystko już niedługo co i jak i z czym się je
Fiat 125p, Polonez Atu, Fiat Palio, Fiat Cinquecento, Fiat Punto II no i Linijka i czarny pug 308 II sw
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 320 razy
- Otrzymał podziękowań: 346 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Nie narzekajmy już tak na te kable Magneti Marelli , mnie się sprawdzają.
Ja dzisiaj zjechałem do domu, Linei nie było nawet czasu odwiedzić. Jutro ją zobaczę, i mam nadzieję że nie jest bardzo zakurzona, bo na prawdę nie było kiedy jej "wylizać" na Zlot.
Ja dzisiaj zjechałem do domu, Linei nie było nawet czasu odwiedzić. Jutro ją zobaczę, i mam nadzieję że nie jest bardzo zakurzona, bo na prawdę nie było kiedy jej "wylizać" na Zlot.
- mwas
- Prezes
- Posty: 6935
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 218600
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 401 razy
- Otrzymał podziękowań: 943 razy
- Kontakt:
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Tomek, jak znam Ciebie, to nie było co wylizywać
A ja mam prawie wszystko przygotowane, pozostaje więc ruszać w drogę Komputer z kablem jest , narzędzia niezbędne są A i kluczyk nieco zregenerowałem, bo coś szwankował przy otwieraniu ostatnio Trzeba było użyć ciut poksipolu, z lekkim oporem, ale "scyzoryk" otwiera się nadal Jak się wyrobi, to będzie jak "sprężynowiec" W każdym razie, jestem gotowy do ruszenia w drogę
A ja mam prawie wszystko przygotowane, pozostaje więc ruszać w drogę Komputer z kablem jest , narzędzia niezbędne są A i kluczyk nieco zregenerowałem, bo coś szwankował przy otwieraniu ostatnio Trzeba było użyć ciut poksipolu, z lekkim oporem, ale "scyzoryk" otwiera się nadal Jak się wyrobi, to będzie jak "sprężynowiec" W każdym razie, jestem gotowy do ruszenia w drogę
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
- Iro_2007
- klubowicz
- Posty: 114
- Rejestracja: 13 cze 2013, 4:54
- Przebieg: 172000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Rybnik
- Otrzymał podziękowań: 5 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
A ja dziś spędziłem z linką cały dzień co prawda same drobiazgi ale torche czasu zeszło
Zaczęło się od wymiany kabli do świec bo stare jak poczuły ze pada to iskra szła wszędzie ale nie do świecy jednym słowem masakra.
Potem zeszłem trochę niżej i wymieniłem termostat bo oryginalny trochę niedomagał w okresie zimowym więc przyszła na niego pora i tak zeszła mi 1 godzinki na spokojnie
Następnie trzeba było się pochylić jeszcze niżej bo na przeglądzie wyszło że mam początek wycieki z wybieraka zmiany biegów i tu trochę się namęczyłem zanim wszystko udało się rozebrać i poskładać spowrotem ale udało się pełen sukces .
No i na koniec ostatnia dolegliwość najbardziej denerwująca zerwana szpila na kolektorze wydechowym to już moja 3 urwana szpilka tylko teraz na 4 cylindrze i żeby rozwiercić stawą szpile musiałem zdemontować wentylator bo moja wiertarka +wiertło się nie mieściło ale po paru podejściach zaczynając od wiertła 3 a kończąc na 6 i nagwintowaniu 8ką nowego gwintu pełen sukces wreszcie jest cisza po odpaleniu linijeczki.
Teraz tylko zostaje czekać do następnej dolegliwości hehehe
Zaczęło się od wymiany kabli do świec bo stare jak poczuły ze pada to iskra szła wszędzie ale nie do świecy jednym słowem masakra.
Potem zeszłem trochę niżej i wymieniłem termostat bo oryginalny trochę niedomagał w okresie zimowym więc przyszła na niego pora i tak zeszła mi 1 godzinki na spokojnie
Następnie trzeba było się pochylić jeszcze niżej bo na przeglądzie wyszło że mam początek wycieki z wybieraka zmiany biegów i tu trochę się namęczyłem zanim wszystko udało się rozebrać i poskładać spowrotem ale udało się pełen sukces .
No i na koniec ostatnia dolegliwość najbardziej denerwująca zerwana szpila na kolektorze wydechowym to już moja 3 urwana szpilka tylko teraz na 4 cylindrze i żeby rozwiercić stawą szpile musiałem zdemontować wentylator bo moja wiertarka +wiertło się nie mieściło ale po paru podejściach zaczynając od wiertła 3 a kończąc na 6 i nagwintowaniu 8ką nowego gwintu pełen sukces wreszcie jest cisza po odpaleniu linijeczki.
Teraz tylko zostaje czekać do następnej dolegliwości hehehe
FIAT LINEA 1.4 8 V 77 KM *DYNAMIC* 2007r.
- linea122
- klubowicz
- Posty: 113
- Rejestracja: 22 kwie 2015, 20:25
- Przebieg: 108000
- Silnik: 1.4 16V Turbo
- Rocznik: 2010
- Otrzymał podziękowań: 5 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Wymiana oleju, filtra oleju, filtra powietrza, filtra kabinowego, kompleksowy przegląd klimatyzacji
-
- klubowicz
- Posty: 1351
- Rejestracja: 16 paź 2016, 23:50
- Przebieg: 173000
- Silnik: 1.4 V8+lpg
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Sławków
- Podziękował: 476 razy
- Otrzymał podziękowań: 141 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Wymienilem olej na total 5w40 filtr oleju i powietrza z filtrona. Dodatkowo wyczyscilem mala odme ale nie bylo w niej majonezu tylko troszke oleju. Najtrudniejsze bylo znowu trafic wezykiem w miejsce docelowe na silniku
Fiat 125p, Polonez Atu, Fiat Palio, Fiat Cinquecento, Fiat Punto II no i Linijka i czarny pug 308 II sw
-
- klubowicz
- Posty: 85
- Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:37
- Przebieg: 172000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Witam
Od jakiegoś czasu zaobserwowałem w okolicy turbiny ślady oleju. Nie jest to olej, który się sączy, kapie. Jest to coś w rodzaju zapocenia olejem. Dodatkowo pod gruszką sterującą jest coś w rodzaju okopcenia. Zrobiłem dwa zdjęcia. Czy mam się tym martwić? czy jeździć dalej jakby nigdy nic
Od jakiegoś czasu zaobserwowałem w okolicy turbiny ślady oleju. Nie jest to olej, który się sączy, kapie. Jest to coś w rodzaju zapocenia olejem. Dodatkowo pod gruszką sterującą jest coś w rodzaju okopcenia. Zrobiłem dwa zdjęcia. Czy mam się tym martwić? czy jeździć dalej jakby nigdy nic
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- mwas
- Prezes
- Posty: 6935
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 218600
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 401 razy
- Otrzymał podziękowań: 943 razy
- Kontakt:
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
W międzyczasie, kiedy forum "leżało", zaopatrzyłem się w nowiutki zestaw sprzęgła firmy Sachs, wymiana wkrótce
Ogarnąłem również kwestię mojego nieszczęsnego pilota Otóż, dzień przed wyjazdem na zlot, chciałem dobrze i... przedobrzyłem Mój kluczyk się zbuntował i dosłownie zaraz przed wyjazdem zatrzasnął mi drzwi (sam z siebie) kiedy był w kabinie Musiałem awaryjnie otworzyć drzwi zapasowym kluczykiem, co nie było takie proste, bo po kilku latach niezużywania zamka po prostu wszystko w środku się zastało Po otwarciu drzwi oczywiście włączył się alarm a pilot się tak zblokował, że nie chciał mi tego alarmu rozbroić Po rozebraniu kluczyka i połączeniu płytki "na krótko" okazało się, że zrobiło się jakieś zwarcie w jedynym z mikroprzełączników i zachowywał się tak, jakbym cały czas trzymał wciśnięty przycisk zamykania auta Jak tylko podpinałem baterię, to od razu ryglował mi drzwi Na zlocie operowałem więc tylko kluczykiem manualnym, byłem odcięty od pilota Kto był, ten wie
Postanowiłem więc po powrocie zrobić z tym porządek A że mój mechanizm otwierania "scyzoryka" też już najświeższy nie jest, to stwierdziłem, że spróbuję zamówić nowy kluczyk Niestety, cena w ASO jest zaporowa, więc padło na używkę w dobrym stanie z Alle... Moim celem było tylko przełożenie mechanizmu oraz elektroniki do mojego kluczyka (obudowy), bo z całą obudową byłby problem - trzeba byłoby przeprogramować immobilizer w aucie lub przełożyć kostkę z jednej obudowy do drugiej. Przełożenie nie jest takie proste, bo to ustrojstwo jest dość mocno zalane jakimś plastikiem, natomiast programowanie immobilizera - niby jest możliwe poprzez Multiecuscan, ale procedura jest dość dziwna i istnieje niebezpieczeństwo całkowitego unieruchomienia samochodu Zamówiłem więc kluczyk, ale... od Grande Punto Wybrałem taki, który na kluczyku ma już okienko ze światełkiem, które de facto każdy z nas ma w kluczyku
Kluczyk przyszedł i na dzień dobry zdębiałem - kluczyk miał założone plomby przez sprzedającego I byłoby wszystko OK, gdyby plomby były założone w miejscach mało widocznych, ale nie - jedna była bezpośrednio na grzbiecie, druga na klapce od baterii No cóż... niektórzy to mają fantazję Nie zastanawiając się zbytnio, rozebrałem nowy nabytek, no i... na pierwszy rzut okaz mechanizm był wykonany dużo solidniej, więc pewnie ten kluczyk to już jakaś wersja późniejsza, pozmianowa. Sprężyna porządna, przycisk też jakiś taki solidniejszy. Elektronika - identyko jak u mnie, ale mechanizm (przycisk ze sprężyną) - niestety, ale nie pasuje Wypustki są w innych miejscach i nie ma jak wpasować przycisku do grotu z naszego kluczyka Trudno więc, poskładałem kluczyk ze starymi "bebechami" ale z nową-używaną elektroniką Testy - przyciski chodzą tak jakby sztywniej, precyzyjniej No ale... pilot przecież nie działa z moim autem (przynajmniej na razie ). Multiecuscan, kabelek i jazda W menu bodycomputera jest opcja programowania pilotów Procedura jest banalnie prosta, jedyne co potrzebujemy z dodatkowych rzeczy, to karta kodowa, którą powinniśmy otrzymać z autem Na początku podajemy kod z karty, potem program prosi nas o wciśnięcie przycisku na pilocie, wykrywa sygnał i pyta się, czy chcemy zakodować kolejnego pilota. Możemy tak zapamiętać do ośmiu pilotów Zaraz po operacji pilot jeszcze nie chciał działać, ale po chwilce, wyjściu z auta i zamknięciu drzwi - tadaaammm Mam nową elektronikę w pilocie
Ogarnąłem również kwestię mojego nieszczęsnego pilota Otóż, dzień przed wyjazdem na zlot, chciałem dobrze i... przedobrzyłem Mój kluczyk się zbuntował i dosłownie zaraz przed wyjazdem zatrzasnął mi drzwi (sam z siebie) kiedy był w kabinie Musiałem awaryjnie otworzyć drzwi zapasowym kluczykiem, co nie było takie proste, bo po kilku latach niezużywania zamka po prostu wszystko w środku się zastało Po otwarciu drzwi oczywiście włączył się alarm a pilot się tak zblokował, że nie chciał mi tego alarmu rozbroić Po rozebraniu kluczyka i połączeniu płytki "na krótko" okazało się, że zrobiło się jakieś zwarcie w jedynym z mikroprzełączników i zachowywał się tak, jakbym cały czas trzymał wciśnięty przycisk zamykania auta Jak tylko podpinałem baterię, to od razu ryglował mi drzwi Na zlocie operowałem więc tylko kluczykiem manualnym, byłem odcięty od pilota Kto był, ten wie
Postanowiłem więc po powrocie zrobić z tym porządek A że mój mechanizm otwierania "scyzoryka" też już najświeższy nie jest, to stwierdziłem, że spróbuję zamówić nowy kluczyk Niestety, cena w ASO jest zaporowa, więc padło na używkę w dobrym stanie z Alle... Moim celem było tylko przełożenie mechanizmu oraz elektroniki do mojego kluczyka (obudowy), bo z całą obudową byłby problem - trzeba byłoby przeprogramować immobilizer w aucie lub przełożyć kostkę z jednej obudowy do drugiej. Przełożenie nie jest takie proste, bo to ustrojstwo jest dość mocno zalane jakimś plastikiem, natomiast programowanie immobilizera - niby jest możliwe poprzez Multiecuscan, ale procedura jest dość dziwna i istnieje niebezpieczeństwo całkowitego unieruchomienia samochodu Zamówiłem więc kluczyk, ale... od Grande Punto Wybrałem taki, który na kluczyku ma już okienko ze światełkiem, które de facto każdy z nas ma w kluczyku
Kluczyk przyszedł i na dzień dobry zdębiałem - kluczyk miał założone plomby przez sprzedającego I byłoby wszystko OK, gdyby plomby były założone w miejscach mało widocznych, ale nie - jedna była bezpośrednio na grzbiecie, druga na klapce od baterii No cóż... niektórzy to mają fantazję Nie zastanawiając się zbytnio, rozebrałem nowy nabytek, no i... na pierwszy rzut okaz mechanizm był wykonany dużo solidniej, więc pewnie ten kluczyk to już jakaś wersja późniejsza, pozmianowa. Sprężyna porządna, przycisk też jakiś taki solidniejszy. Elektronika - identyko jak u mnie, ale mechanizm (przycisk ze sprężyną) - niestety, ale nie pasuje Wypustki są w innych miejscach i nie ma jak wpasować przycisku do grotu z naszego kluczyka Trudno więc, poskładałem kluczyk ze starymi "bebechami" ale z nową-używaną elektroniką Testy - przyciski chodzą tak jakby sztywniej, precyzyjniej No ale... pilot przecież nie działa z moim autem (przynajmniej na razie ). Multiecuscan, kabelek i jazda W menu bodycomputera jest opcja programowania pilotów Procedura jest banalnie prosta, jedyne co potrzebujemy z dodatkowych rzeczy, to karta kodowa, którą powinniśmy otrzymać z autem Na początku podajemy kod z karty, potem program prosi nas o wciśnięcie przycisku na pilocie, wykrywa sygnał i pyta się, czy chcemy zakodować kolejnego pilota. Możemy tak zapamiętać do ośmiu pilotów Zaraz po operacji pilot jeszcze nie chciał działać, ale po chwilce, wyjściu z auta i zamknięciu drzwi - tadaaammm Mam nową elektronikę w pilocie
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
-
- klubowicz
- Posty: 1351
- Rejestracja: 16 paź 2016, 23:50
- Przebieg: 173000
- Silnik: 1.4 V8+lpg
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Sławków
- Podziękował: 476 razy
- Otrzymał podziękowań: 141 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Tak wiemy Maćku, że miałeś drobne przejścia z kluczykiem tez dzisiaj zakupiłem kompletne sprzęgło do mojej ślicznotki ale z Valeo,dodatkowo komplet uszczelniaczy i filterek przeciwpylkowy do kabiny a kilka dni wcześniej odpływ wody z podszybia ale troszkę inny niż pokazywaliscie na zlocie. Wymiana sprzęgła planowana na piątek po pracy
Fiat 125p, Polonez Atu, Fiat Palio, Fiat Cinquecento, Fiat Punto II no i Linijka i czarny pug 308 II sw