No... to w końcu mały autobus

Dzięki.
Dostał pieszczotliwe imię Vladimir.

Pochwalę się wynikiem prawie końcowym.
Sam malowałem

Spoko furka. Najwygodniejszy i najpraktyczniejszy typ samochodu.
Montujesz pneumatykę do drzwi?

smak56 pisze: ↑09 lip 2020, 14:38 Ciekawe ile taka przyjemność by kosztowała? I czy do Linei nie wstawili jakiegoś super specjal i czy nasze ASO sobie z tym poradzą?

Teraz oryginał pewnie odpali, ale nie byłbym tego pewny po wymianie ładunku na nowy w ASO ;)

Został na 280km/h, to kara za łamanie przepisów.

W t-jet dzieje się tak, gdy najpierw wkładasz filtr, a potem dociskasz pokrywką, która kręcąc się na zawiasie wypycha bok filtra. Jeśli się człowiek uprze i przytrzyma filtr w pokrywie podczas montażu, to nic nie wystaje. Nie wiem czy to potrzebny zabieg, ale da się.

Bardzo taktowny komentarz.

Fragles52 pisze: ↑06 maja 2020, 15:59 Tak, jestem z Sosnowca!

Nie da się tego wyleczyć, ale można z tym żyć.

Jak wyżej. Jeszcze dodam, że zderzak wisi na zaczepach pod lampami. Trzeba lekko szarpnąć ale bez szaleństw, bo te zaczepy są przykręcone do lamp.

Ja mam MZ TS 250, która wymaga lekkiego odświeżenia, zaraz po tym gdy skończę M72 (zemsta Stalina), z którym walczę już ponad rok https://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic.php?f=19&t=4833 Jeszcze jest piździk Kymco AC 125, którym kiedyś jeździłem do roboty. Mały, zwinny, poręczny, bardzo niezawod...

Odkręć jarzmo i oczyść szczotką drucianą na wiertarce. Możesz to pomalować lakierem epoksydowym, zatrzyma na jakiś czas korozję i dosyć dobrze znosi wysokie temperatury (Boll). Jakoś nie jestem fanem smaru w tym miejscu bo brud się wszędzie wciśnie i zostaje, a fabrycznie jest tam sucho. Blaszki cza...

Tomek pisze: ↑02 kwie 2020, 22:23 Heh.. a ja taką trzycylindrową kosiareczkę kupiłem żonie wczoraj...
Śmieszny jest, ale fajny.

Taki bardziej męski jest ;p

Taki dwumas jest u nas w T-jet. Niestety muszę potwierdzić to co widać na filmie, bo nowa vs stara część, w moim przypadku niewiele się różniły. Na pocieszenie, oprócz pokazywanych na filmie luzów, jest coś jeszcze (nie wiem co), co powoduje cykanie i wycie. I to akurat po wymianie ustąpiło. https:/...

Nie wiem. U mnie takie dźwięki powodował łącznik stabilizatora.
Ja robię tak, że jeśli nie jestem pewny co trzeszczy/stuka, to nie ruszam, tylko jeżdżę aż się tak wytelepie, że łatwo to zlokalizować.